Strona 2 z 3

: pt lut 06, 2009 11:16
autor: pawel szymczak
w takim razie jedz do mechanika, tylko że koszt takiego " zabiegu" wyniesie cię około 120zł. a uszczelniacze to grosze, i uszczelka pod pokrywe zaworów kup nową, bo stara już odciśnieta bedzie potem olej puszczać :grin:

: pt lut 06, 2009 11:30
autor: Jarowo
Jarowo, według tego co napisałeś można wywnioskowac żeby nie sugerowac sie tym pomiarem i że nie jest do końca wiarygodny, a jednak wiele ludzi bierze go bardzo pod uwage
Racja. Ale popatrz na to w ten sposób. To taki przykład. Wyobraź sobie że pierścienia olejowe nie pracują prawidłowo i zostawiają minimalnie większy film olejowy na ściankach cylindra zamiast odprowadzać go do misy. Następnie ten olej dostaje sie do pierścieni uszczelniających, które nie są przystosowane do odprowadzania oleju, więc ten olej po przez zamek pierścienia, luz pomiędzy tłokiem a pierścieniem i ew. rysy i nierówności dostaje się nad tłok. Nad tłokiem olej się spala i go ubywa. Do tego niewielka ilość oleju na pierścieniach uszczelniających zwiększa szczelność układu tłok-cylinder. Zjawisko to ma przecież zastosowania w archaicznej już nieco próbie olejowej. To co piszę to teoria, ale poparta praktycznym doświadczeniem. Jak chcesz to możesz mnie zacytować temu znajomemu mechanikowi i zobaczysz co powie.

: pt lut 06, 2009 11:35
autor: pawel szymczak
Jarowo, zgodze sie z toba olej mógł doszczelnic i zmienić wynik badania ciśnienia, ale nie ma pewności co do tego, wiem to na własnym przykładzie, i póki nie zrobi to nie zobaczy jaka jest tego słuszna przyczyna pozdrawiam :bigok:

: pt lut 06, 2009 11:56
autor: Jarowo
pawel szymczak, trochę zbaczamy od tematu. Generalnie chciałem zwrócić uwagę aby KuScH, wziął pod wzgląd to że na pierścieniach także może mieć ubytek oleju, a wymiana uszczelniaczy tego nie poprawi, oraz na to że ten ubytek to nie dramat ba nawet niezbyt wielki powód do niepokoju póki co w używanym już jakiś czas samochodzie. Przynajmniej ja tak sądzę i podpisuje się pod tym. KuScH, w zasadzie to o czym mówimy bo gdzieś jak pamiętam pisałeś że masz VW, a w profilu stoi coś innegp

: pt lut 06, 2009 12:26
autor: KuScH
Byłem własnie u mechanika i za taką robote powiedział od 150 do 200zł robocizny, przy wymianie bez ściągania głowicy

Jarowo, jak rejestrowałem się na forum miałem jeszcze renówke, ale szukałem informacji o golfie bo takowego chciałem kupic, no i kupiłem

: pt lut 06, 2009 12:45
autor: Paweł Marek
KuScH pisze:arowo, jak rejestrowałem się na forum miałem jeszcze renówke,
więc zmień sobie proszę profil.

: pt lut 06, 2009 12:52
autor: Jarowo
KuScH, jak kupiłeś to super, tylko wstaw w profil jakiego bo się bedzie lepiej gawędziło :) . Mój mi także łyka trochę oleju, najgorzej jest jak go pogonię w upalny dzień przy spoko jeździe jest do przyjęcia ale nic z tym nie robię (najgorzej rozbierać swojego :hmm: ). I jeszcze jedno na koniec. Możliwe jest także większe zużycie przez nieprawidłową pracę separatora oleju. Olej jest wrzucany do układu dolotowego. Jak się będę zabieraj za robotę u siebie to zacznę właśnie od tego. Póki co to powodzenia i dużo przyjemności z posiadania Golfa.

: pt lut 06, 2009 13:13
autor: michal27
witam.podepne sie do tematu poniewaz tez mnie czeka operacja wymiany uszczelniaczy i chcialem spytac jaki jest koszt samych uszczelniaczy?

: pt lut 06, 2009 13:27
autor: pawel szymczak
michal27, uszczelniacze kosztują w zależności od sklepu. po 1,60 do 2 zł za sztukę. więc koszt to nie za duży :bigok:

[ Dodano: 06 Lut 2009 12:30 ]
kuScH to dobra cena bo rozrzad trza rozpiąć i wałeczek rozkręcić, no a potem to poskładać. :bajer: :bigok:

: pt lut 06, 2009 13:40
autor: KuScH
Tzn ten mechanior dodał że nie jest pewny czy wałek rozrządu wyjdzie bokiem, bo jeśli tak to cena będzie oscylowac w tych dolnych granicach, ja nie potrafiłem mu odpowiedziec na to pytanie. I do tego mówił żeby wymieni za jednym zamachem uszczelniacz wałka

: pt lut 06, 2009 13:44
autor: pawel szymczak
KuScH, chodzi ci o zimmering na wałku. nom można ja wymieniałem kosztował chyba coś koło 14 zł. warto zrobić, a co do wałka to będziesz musiał go ściągnąć bo inaczej szklanek nie pościągasz i nie dostaniesz się do zaworów :P

: pt lut 06, 2009 19:47
autor: oldstaszek
Tak w ramach wolnej wymiany...
Mój gofer II 1,6 PN łykał ok.6 ltr/10kkm oleum a nie miał prawa.Uszczelniacze zaworów...
Zdjąłem głowicę - i dobrze bo trzonki zaworów ssących do samej góry były jednym nagarem w kształcie stożka.Obdarłem i złożyłem - jazda wykazała zużycie oleju 15W40 0,05 ltr/10kkm.
Teraz na oleum 10W40 - zużycie po 8 kkm ok.0,15 ltr.Dalej będzie syntetyk - zobaczymy...
Spala ok.5,7 ltr. benzyny na setkę - myślę że do przyjęcia przy przebiegu 298kkm... :pub:

: sob lut 07, 2009 09:20
autor: KuScH
oldstaszek, przed naprawą, robiłeś jakieś badanie, np sprawdzenie kompresji w cylindrach??

: sob lut 07, 2009 11:46
autor: oldstaszek
Trudno to nazwać naprawą - raczej eliminacja uciążliwej usterki wynikającej ze starości uszczelnień gumowych.
Pomiar ciśnienia - robiłem przy ok.200kkm ,jak syn go kupił.miał na dwóch po 9 a na dwóch po7,6.nie zamierzałem wkładać kasy w remont "klasyczny"- nie było jeszcze potrzeby na podstawie innych parametrów.
Zastosowałem wówczas preparat jaki stosowałem i stosuję od wielu lat - vide mój awantar...Dalsze wyjaśnienia to na prive.
Dodam bo wyżej pominąłem - głowicę zdjąłem ze względu na nagar,inaczej nie było możliwości oczyścić.Dodatkowo - przylgnie zaworów i gniazda były czarne ,to świadczyło o niedomykaniu zaworów na wyższych obrotach(ich waga znacznie wzrosła przez nagar).Zawory zostały przetarte na gniazdach i sprawdzona szczelność - wszystko OK.Zmienione uszczelniacze zaworów - na nich zżerał olej w takiej ilości.Wcześniej - przed zastosowaniem preparatu było to o ok.1,5 ltr. więcej (jak dwusuw..).
Reasumując:zużycie oleju na początku - ok.7,5 ltr./10kkm.Po preparacie spadło do ok.6 ltr/10kkm - 1,5 ltr. mniej.Po wymianie uszczelek - ok. 0,15 ltr/8kkm...Olej 10W40 Mobil.Następna wymiana chyba na syntetyk - ale jeszcze rozważę z uwagi na hydroregulatory zaworowe... :pub: