Strona 2 z 2

: ndz lut 08, 2009 23:08
autor: marianek59tm
tylny pisze:Witam. Mam jeszcze jedno pytanko (z cyklu oczywistych): jaki jest gwint na ośce alternatora? Potrzebuję odkręcić tą dużą nakrętkę (mocuje kółko pasowe i wirnik) i nie mogę dać sobie rady, za nic nie chce drgnąć. Jestem prawie pewien, że gwint jest prawy, ale proszę o potwierdzenie, co bym potem nie miał problemów. To jak jest: PRAWY (normalny) czy LEWY???? I moze jakieś sugestie jak to ruszyć (przedłużki, WD40 itd nie dają rady :grrr: ). Pozdrawiam :bajer:
PS proszę o poważne potraktowanie tego pytania i tylko o PEWNE odpowiedzi :P :D
kolego gwint jest normalny sam robilem dwa tygodnie temu to samo z alternatorem,czyli prawy

: śr lut 11, 2009 10:53
autor: v300x
No i jak tam Kolego z Twoim Golfem??pozdro

: śr lut 18, 2009 14:09
autor: tylny
Witam. Alternator jest już założony, zostały wymienione: komutator, regulator, płytka prostownicza i łożyska. Oto zdjęcie gotowego alternatora:
Obrazek

No i teraz pomiary: (silnik zagrzany)
- odbiorniki wyłączone, bieg jałowy - 14,04 V
- WSZYSTKIE odbiorniki włączone - napięcie spada do 12,20 V i powoli zjeżdża na dół do mniej więcej 11,98 V, po zwiększeniu obrotów wzrasta do ok 13 V
- włączone tylko odbiorniki "użytkowe" (światła mijania, radio, dmuchawa na 1 bieg) - 13,75 V, podwyższanie obrotów nie zmienia napięcia

Napięcia powzrastały, ale niemniej nadal odczuwa się spadek, szczególnie po włączeniu świateł mijania, niewielki ale zawsze.
Dzięki za dotychczasową pomoc, czekam na dalsze sugestie bo problem wg mnie nie został rozwiązany do końca, jest dużo lepiej, bo na wszystkich odbiornikach i tak się nie jeździ, tylko na "użytkowych", a wtedy napięcie jest wydaje się dobre.
Alternator w każdym razie jest już wyeliminowany jako potencjalna przyczyna.
Pozdrawiam

: pn mar 02, 2009 18:00
autor: krzemyk99
Jeżeli te wyniki Cie nie zadowalają, to proponuje posprawdzać okablowanie (kontakty masa, linki od aku do masy/rozrusznika/alternatora)

: pn mar 02, 2009 18:36
autor: tylny
krzemyk99, z czasem będę po kolei sprawdzał wszystkie połączenia (tak na prawdę to one są pod ciągłą kontrolą :D) tak profilaktycznie, bo na 99% wszystkie styki są w super stanie, ale obadać nie zaszkodzi ;). Narazie jakoś się przyzwyczaiłem do tego spadku - dzieje się to w jednym określonym momencie, a potem jest już luzik CHYBA ze gwałtownie nacisnę pedał sprzęgła podczas jazdy, to wtedy nawet na ciepłym obroty spadną do ok 750, troche tam pobedą :D i wracają na 1000. Ale ogólnie na ciepłym jest git. pozdrawiam