Strona 2 z 2

: pn lut 09, 2009 08:18
autor: pawelek_

: pn lut 09, 2009 08:29
autor: Piter navi
Dzięki :bigok: przy okazji macie jakiś patent na odkręcenie tych 2 śrubek, które trzymają ten siłownik przy gaźniku :chytry: nby taka pierdółka, ale żaden ampul już ich nie rusza, ktoś przedemną załatwił te śrubki na amen(w środku są praktycznie okrągłe) :(

: pn lut 09, 2009 13:05
autor: pawelek_
wydaje mi się, że ten siłownik nie trzyma sie na śrubkach... trzeba wycisnąć taki metalowy pręt. (ale może sie mylę)

: pn lut 09, 2009 13:29
autor: Mc_Gyver
Witam. U mnie jest podobny problem. Po rozmowie z mechanikiem obstawiam: błędnie podłączone przewody podciśnienia, uszkodzony bimetal. Jutro wstawiam auto do warsztatu. Jak będzie pozytywny wynik naprawy i nie zapomne-napisze co było przyczyną braku ssania.

: pn lut 09, 2009 14:16
autor: zielu
swego czasu miałem RFa...

ciagle miałem tam ten problem z porannym uruchamianiem przy mrozach :(

jeździłem kilkukrotnie z tym do mechanika i srednio po 2 tygodniach sie rozregulowywało to ssanie :(

ja po prostu przetrzymałem okres zimy i potem było OK :)

: pn lut 09, 2009 21:02
autor: Piter navi
Quatro7 pisze:swego czasu miałem RFa...

ciagle miałem tam ten problem z porannym uruchamianiem przy mrozach :(

jeździłem kilkukrotnie z tym do mechanika i srednio po 2 tygodniach sie rozregulowywało to ssanie :(

ja po prostu przetrzymałem okres zimy i potem było OK :)
Tak trzeba zrobić :jezor: wiosna tuż,tuż
skoro miałeś RFa to może udzielisz mi info na temat tych czujników na króćcu od czego jest ten szary na górze ? i obok niego jest czerwony, pod spodem czarny (wskaźnik temp.)
Czy on jest od ssania, jak go odpinam nic się nie zmienia,a chyba podczas ruszania na zimnym coś powinno się dziać? Chyba że źle myśle :chytry:
A może ten kolor był kiedyś niebieski :chytry: a po 20-latach zrobił się szary :grin: ?

: pn lut 09, 2009 21:08
autor: zielu
niestety nie wiem...
w sumie to był mój pierwszy golf i mało kumaty byłem w tedy :P

: pn lut 09, 2009 21:41
autor: pawelek_
dolny czujnik 'obsługuje' wskaźnik temperatury, górne wyłączają zasilanie grzałki: kolektora dolotowego i bimetalu urządzenia rozruchowego gaźnika po osiągnięciu przez płyn chłodniczy odpowiedniej temperatury (jego odłaczenie nie spowoduje nie zadziałania 'ssania', płytka przymykająca powietrze będzie tylko 'zbyt długo' zamknięta). Jest jeszcze jeden czujnik wkręcony w korpus gaźnika - załącza on wentylator chłodnicy gdy zapłon jest wyłączony a temperatura korpusu przekroczy coś koło 70 stopni celsjusza.

: wt lut 10, 2009 23:42
autor: luk084
http://moto.allegro.pl/item548157461_au ... _nowy.html tu jest aukcja z tymi silownikami.

: pn lut 16, 2009 11:54
autor: Mc_Gyver
W moim przypadku problem został rozwiązany...w sumie sam sobie poradziłem dzięki wskazówkom znajomego mechanika. Pierwsze, co zrobiłem-zamieniłem miejscami przewody podciśnienia na korektorze ssania (namieszał mi na samym początku mechanik-stażysta) a później ustawiłem płytkę ssania na szczeline ok 2 mm. Póki co nie mam problemów z porannym odpalaniem na mrozach (temp. lekko poniżej zera). Jeśli coś się zmieni-dam znać. Pozdrawiam

: pn lut 16, 2009 13:18
autor: lukasfenix
Ja również rozwiązałem problem braku ssania w 2E3. Problemem nie był pull down, lecz brak podciśnienia dochodzącego do niego. problem rozwiązałem zamieniając 2 węże podciśnienia ze sobą. Jeden, do tej pory nie używany ( z racji posiadania instalacji gazowej), wykorzystałem do sterowania pull downem. Problem braku ssania wreszcie wyeliminowany. :grin:
Piter navi pisze:macie jakiś patent na odkręcenie tych 2 śrubek, które trzymają ten siłownik przy gaźniku :chytry: nby taka pierdółka, ale żaden ampul już ich nie rusza, ktoś przedemną załatwił te śrubki na amen(w środku są praktycznie okrągłe) :(
W moim przypadku sam siłownik nie jest niczym przykręcony, a jedynie dostęp do niego jest nie możliwy bez odkręcenia korpusu w którym jest bimetal i zespól sprężynek na trzpieniu odpowiedzialnych za ruch przepustnicy, a tym samym za ssanie.