Strona 2 z 2

: czw sty 22, 2009 19:13
autor: Jahim
Sytuacja nieco się rozjaśniła więc podzielę się nowiną.
Samochód oddałem do tego samego mechanika co poprzednio. Zdjęli skrzynię, rozebrali wszystko i...... powiedzieli, że miska olejowa była w jednym miejscu podgięta co powodowało rozszczelnienie, olej lał się na sprzeęgło itd.

Czy to możliwe, że nie zauważyli tego wcześniej? Co o tym myślicie?

: czw sty 22, 2009 19:17
autor: Fahoo
amatorzy?
moze chcą sie wykrecic sianem zeby nie wymieniac na swoj koszt tarczy? :grrr:
zwalą wine ze gdzies zaczepiłes misą?

: czw sty 22, 2009 19:26
autor: Jahim
Fahoo pisze:amatorzy?
moze chcą sie wykrecic sianem zeby nie wymieniac na swoj koszt tarczy? :grrr:
zwalą wine ze gdzies zaczepiłes misą?
Nie. Wszystko robią na swój koszt więc to jest ok. Tylko zastanawiam się nad tą odgiętą miską. Czy miska przylega jakoś do tego uszczelniacza? Jak to jest? Może macie jakieś zdjęcie jak to wygląda po zdjęciu skrzyni?

: czw sty 22, 2009 20:38
autor: guti
Jahim, dziwna sprawa , ja na glebie tez mam zmasakrowana miske , ni trzyma na łaczeniu tam gdzie uszczelka i sie kropelki pojawiaja , ale zeby mi sie sprzegło slizało ? gdzie tam do sprzegła , a to olej płynie pod góre ? no ja bym sie zastanowił nad tym , albo zmienił mechanika , albo ja sie nie znam :D