MkII 1.3Digijet pisze:A nie robiłeś nic przy gałkach układu kierowniczego? może źle masz wyregulowane, tak że w jedną stronę kierownica skręca bardziej kołami niż w drugą stronę, i wtedy wyrywa.
A jeszcze bardziej prawdopodobne: amortyzator ustawia się względem zwrotnicy by ustawić geometrie, jeśli ktoś to źle zrobił, zwrotnica przesuwa się na zewnątrz podczas jezdy na nierównościach, i półoś będzie się rozpinać bo będzie za krótka
Nic nie grzebałem przy zawieszeniu. Sprawdzam zawieszenie co jakiś czas na stacji na szarpaku i w razie potrzeby wymieniam np. sworzeń wahacza. Gałki ukladu kierowniczego? Mógłbyś wyjaśnic laikowi? Czy wyregulują to na diagnostyce?
Kurcze, faktycznie to wygląda na świeży smar walący spod osłony.
Sugerujecie by wpierw sprawdzić geometrię? I dopiero później walczyć z osłoną przegubu? Kurna, zsunęła się już trzeci raz! I ten przegub (lewy) wyraźnie się odzywa na prawych zakrętach (gdy jest obciążony) i nodze na gazie.
Trochę mnie to wpienia, bo ten wymieniony przegub, to PANIE, NIE SĄ TANIE RZECZY
[ Dodano: 29 Kwi 2010 17:13 ]
Sprawę nagłośniłem, więc wyjaśniam do końca.
Osłona zsunęła się z przegubu, świeży smar walił dookoła, no i przegub zaczął poważnie hałasować...
Byłem na diagnostyce, zgodnie z Waszymi sugestiami, ale diagnosta - po oględzinach - definitywnie odrzucił możliwość spadania osłony przegubu poprzez wadliwie ustawioną geometrię.
Mechanik natomiast po moich narzekaniach uznał wymianę przegubu z własnych środków w ramach gwarancji - i tu ukłon w jego kierunku. Jestem dzień po wymianie. I chyba co 2 dni będę zaglądał czy osłona nie spada