Strona 2 z 3

: wt gru 30, 2008 16:36
autor: sewooo
blazejm pisze:w mieście jeżdżąc ostro to wydaje mi się że nie ma górnej granicy w spalaniu
:grin: :grin: :grin:
w sumie prawda :grin:

: wt gru 30, 2008 17:04
autor: Alva
co do wskaźnika, to na starym było tak, że mogłam spokojnie jeździć do momentu aż wskazówka nie doszła do połowy czerwonego pola, teraz wskaźnik inny i jest już gorzej, bo nawet na to pole mi nie wchodzi :crazy: z tego co pamiętam to gofer pomieścił mi równe 50l... na chwilę obecną spalanie w trybie mieszanym wychodzi jakieś 8l-8,5l, po samym mieście, krótkie odcinki to myślę że 10 spokojnie, aczkolwiek poprzednie padełko przy butowaniu tylko po mieście brało ok.9-9,5l

popielasty pisze:na niemieckiej beznynie
jest różnica i to spora :) jak mi dziadek golfa sprowadził, to miałam jeszcze jakieś pół baku niemieckiej benzyny i auto chodziło jak marzenie.. dynamiczne, dobrze się zbierało, wszystko elegancko chodziło, heh na 2 wyciągnęłam prawie 120km/h, a potem już po jakimś czasie z bidą 60-70 uciągnął, a wył niemiłosiernie :) potem zaczęło wszystko stukać i pukać, itd. :)

: wt gru 30, 2008 17:39
autor: człek
Wie ktoś ile taki RP czy nawet PN spala na ssaniu?

: wt gru 30, 2008 17:42
autor: blazejm
ciężko określić....w końcu ssanie się wyłącza po paru minutach więc trudno stwierdzić skoro można na ssaniu przejechać ledwo parę km:P

: wt gru 30, 2008 22:07
autor: człek
No własnie. Ciekaw jestem czy jest to gdzieś napisane przez producenta..

: śr gru 31, 2008 02:20
autor: popielasty
no to co.. jestem skazany na mojego "smoka" :)

: śr gru 31, 2008 12:21
autor: Prono89
czuje się jakąś różnicę między 95 a 98? czytałem gdzieś że 98 delikatniej "wybucha" w silniku, spala się delikatniej i w starszych samochodach odnotowuje się przez to spadki mocy?! :crazy:
Prawdą jest, że przy już dość wyeksploatowanych silnikach ilość oktanów nie gra zasadniczej roli, ale czuje się większą dynamikę, silnik chodzi znacznie lepiej a do tego (sprawdzone) pali mniej 98 na 100km niż 95. Przy dzisiejszych cenach benzyny mogę sobie pozwolić na takie szaleństwo (98 po 3.26; 95 po 3.14).
Tak więc żadnego spadku mocy nie odnotowuję :P nawet kiedyś wlałem sobie 8 litrów v-power racing ;) istna rakieta dosłownie ;D

[ Dodano: 31 Gru 2008 11:25 ]
A co do ssania. Wiele osób usuwało termostaty, które były na wężach idących do nagrzewnicy, co powoduje, że silnik dłużej się nagrzewa (bo lata na pełnym obiegu dużym i małym) i ssanie działa dłużej.

[ Dodano: 31 Gru 2008 11:30 ]
A co do ssania. Wiele osób usuwało termostaty, które były na wężach idących do nagrzewnicy, co powoduje, że silnik dłużej się nagrzewa (bo lata na pełnym obiegu dużym i małym) i ssanie działa dłużej.

: śr gru 31, 2008 14:49
autor: popielasty
a wiecie co, raz mi się zdarzyło że skończyło mi się paliwo. ale wiedziałem co jest grane i nie "kręciłem" silnika na pustym baku. mogłem coś zepsuć z filtrem paliwa? jak mogę sprawdzić czy wszystko jest ok?

: śr gru 31, 2008 15:02
autor: reloo
na MFA tez nie ma sie co zbytnio zapatrywac, bo w zasadzie kazdy komputer pokladowy pokazuje troche mniej niz faktyczne spalanie (marketing i te sprawy). Czy to VW, czy Peugeot, czy Toyota z kompem, MFA zawsze pokazywalo mi troche mniej niz wynikalo to z moich obliczen...
co do wskaznika, mniej wiecej do polowy schodzil mi bardzo wolno, pozniej zdecydowanie szybciej, a jesli chodzi o rezerwe, bywalo ze w podbramkowych sytuacjach tankowalem dopiero w chwili gdy wskazowka byla juz na bialej kresce za czerwonym polem, a i tak ze 3-4l jeszcze byly.
spalanie w miescie/trasa na benzynie u mnie bylo w granicach 8,2/6,7-6,8
na gazie miasto/trasa 10-10,5-7,8-8,5

: śr gru 31, 2008 15:38
autor: kwadrat
Mi RPek pali na krótkich dystansach w miescie ok 12-13l. Jezdzę doisyc oszczędnie, ale 20-30% mojej podróży po miescie to jest butowanie. W trasie jak jechałem tak koło 100km/h to mi wyszło ok 7l/100, a jak jechałem tak od do 120, a 20% drogi na autostradzie tak od 140-170 to wyszło mi 8litrów. MFA mi bardzo dobrze pokazuje. W miescie pokazuje najczesciej tak własnie 12 i w trasie tez sie zgadza. Chwilowe od 1,2l/h do ... nie pamiętam ale duzo. Wskaznik tez bardzo dobrze pokazuje. Po prostu trzeba stac na równym to pokazuje dobrze. Wiadomo ze jak mocno sie hamuje to wskazówka sie przechyli na któras str. ale po chwili wróci na własciwe miejsce

: śr gru 31, 2008 17:45
autor: Prono89
a wiecie co, raz mi się zdarzyło że skończyło mi się paliwo. ale wiedziałem co jest grane i nie "kręciłem" silnika na pustym baku. mogłem coś zepsuć z filtrem paliwa? jak mogę sprawdzić czy wszystko jest ok?
Jakbyś coś zepsuł to byś nie jeździł. Jak nie dławi i wszystko gra to nie ma powodu do obaw.Gdybyś zatarł pompę albo zapchał filtry to po prostu byś nie pojeździł.

: śr gru 31, 2008 18:23
autor: muzykant
Prono89 pisze:A co do ssania. Wiele osób usuwało termostaty, które były na wężach idących do nagrzewnicy, co powoduje, że silnik dłużej się nagrzewa (bo lata na pełnym obiegu dużym i małym) i ssanie działa dłużej.
A to termostat w RP-ku nie jest przy pompie "wodnej"?

: śr gru 31, 2008 18:33
autor: blazejm
muzykant, dokładnie...termostat jest tylko jeden przy pompie wody.

: śr gru 31, 2008 21:10
autor: MiSzOn
muzykant, blazejm, oprócz termostatu w pompie który zamyka przepływ na chłodnicę, były jeszcze termostaty na wężach od nagrzewnicy, po to żeby przy rozgrzewaniu silnika woda nie płynęła przez nagrzewnicę co powodowało szybsze zagrzanie. Z czasem te termostaty się psuły i nie puszczały wody na nagrzewnicę nawet gdy była osiągnięta odpowiednia temperatura pracy silnika, więc ludzie je usuwali. W większości przypadków przy zakładaniu instalacji gazowej też były usuwane a w ich miejsce zakładano trójniki do podłączenia reduktora.

A co do wskaźnika MFA to u mnie zaniża trochę. Przy obecnych temperaturach przy jeździe na krótkich odcinkach to dyszka spokojnie leci na 100 km a na wskaźniku średnie spalanie jest 8l/100km. W trasie spalanie wychodzi ok. 7-8 na 100 km a na wskaźniku średnie pokazuje w okolicach 6/100 km.