Strona 2 z 2

: wt sie 16, 2005 15:38
autor: elektro
Opał zawiera więcej siarki ,ale wszyscy zalewaja autka opałem . Czasem można kupić opał S -ke biały, ale jest bardziej gesty . Filtry sie zatykają . Co zrobić jak brakuje kasy na paliwo .

: wt sie 16, 2005 16:10
autor: MTZ
mr_simon pisze:Opał jest the best.
A to wiem. Dwa tankowania po 20l oszczedność 40zł = 11 :pub: w knajpie :) - zatajkuj także siebie :majkel:

: wt sie 16, 2005 16:13
autor: paolo
MTZ pisze:
mr_simon pisze:Opał jest the best.
A to wiem. Dwa tankowania po 20l oszczedność 40zł = 11 :pub: w knajpie :) - zatajkuj także siebie :majkel:
hehehehehe :bigok: :bigok: :bigok: :pub:

: sob sie 20, 2005 10:30
autor: mr_simon
Bo ludize nie wiedzą jakie siły drzemią w oleju opałowym :D

: sob sie 20, 2005 15:54
autor: MTZ
No i rozmawiałem ze znajomym co siedzi w biznesie paliwowym. Powiedział że obecny OO jest lepszej jakości niż ON tankowany na stacjach. Nie trzeba dodawać mixolka. Sam jeżdzi tylko na OO wozem za 200000zł :). W innym samochodzie po roku miał rozsyp wtrysków i pompy. Nie chcieli robić na gwarancji bo stwierdzili że paliwo lipna lał, a tankował tylko na stacjach, wiadomo by nie stracić gwarancji. Autko za 45tyś koszt naprawy 8,5tyś. Po wielu mordengach naprawili ale od tamtej pory jeżdzi tylko na OO i jest rewelacja. W OO jest wieksza zawartość siarki 2000 jakiś tam jednostek, gdzie w przypadku ON jest ich 50. Ale właśnie ta zawartośc siarki powoduje że mamy wiekszego kopa w naszych wozach :okej:
Sam tankowałem sie zawsze na Stat...... ale wedle opinii tegoż znajomego najpewniej zalewać sie na nowych stacjach Orl.... ( maja ponoć pełny monitoring - cokolwiek to znaczy ) A ja i tak pozostane przy czystym OO bez mixolka. Wlewam i jade :)
Szerokiej drogi :)