Za duże spalanie w ADZ
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
o.O Ja nie wierze że ten silnik tyle może palić (mało) mam już półtora roku to auto i pali bardzo dużo wystarczy że pojade do miasta czy coś i widze jak wskazówka jest troszkę niżej No chyba że mam coś zwalone...
Ostatnio zmieniony sob gru 13, 2008 19:23 przez jgkurczak, łącznie zmieniany 1 raz.
ja tez mam mojego poltora roku i jak przywiozlem go z niemiec to zaraz wymienilem rozrzad, wszystkie filtry, plyny, swiece itd i pali tyle ile palil. na trasie zgodze sie ze 7-7,5L bo tyle tez mi spali ale w miescie to przy spokojnej jezdzie do 2000 obrotow spalanie 11L a przy jezdzie do 4000 tez 11L, z tego co slyszalem to te silniki tyle pala. Trzeba bylo kupic 1,6 to pali 8L latem a zima 9L w miescie heh dlatego tez zmusilo mnie to do zalozenia LPG. Fakt ze w sumie to jezdze tez krotkie odcinki, ale wedlug mnie 10L w miescie ten silnik weznie spokojnie.
Ostatnio zmieniony sob gru 13, 2008 16:11 przez baciano, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Mały gagatek
- Posty: 52
- Rejestracja: pt mar 28, 2008 11:26
- Lokalizacja: Szczecin
Witam!
Widze ze temat sie rozwinal. Odwiedzilem ostatnio przy okazji mechanika i poprosilem o ustawienie zaplonu na lampe. Okazalo sie ze zaplon byl troszke za wczesny, zostal opozniony. Teraz silnik chodzi bardziej miekko, ciszej przy wysokich obrotach i przede wszystkim w zakresie 2-3 tys nie slychac tego dzwieku podobnego do dzwonienia zaworow (niektorzy mowili ze to panewki). Z tym ostatnim problemem walczylem dosyc dlugo, dzieki 'wspanialym' mechanikom (trzem roznym) ktorzy twierdzili ze zaplonu sie nie ustawia w tym silniku i ze jest dobrze ustawiony. Kontrola Vag'iem rowniez potwierdzila zmiane ustawienia zaplonu i teraz mam prawidlowe wartosci wyprzedzenia w stopniach.
Jak na razie po ustawieniu zaplonu zrobilem okolo 80km wiec nie wiem jak to wplynie na spalanie. Jesli nic sie nie poprawi to bede dzialal dalej, czujniki temp, termostat (chociaz ten wydaje sie byc sprawny) no i lambda. Jak dojde co do czego to nie omieszkam opisac.
Spalanie w poprzednia zime w miescie, max do 9,5l, trasa 6,9L.
Spalanie w ta zime jak na razie to max - 10,7L, trasa okolo 8,5L.
Pozdrawiam.
Widze ze temat sie rozwinal. Odwiedzilem ostatnio przy okazji mechanika i poprosilem o ustawienie zaplonu na lampe. Okazalo sie ze zaplon byl troszke za wczesny, zostal opozniony. Teraz silnik chodzi bardziej miekko, ciszej przy wysokich obrotach i przede wszystkim w zakresie 2-3 tys nie slychac tego dzwieku podobnego do dzwonienia zaworow (niektorzy mowili ze to panewki). Z tym ostatnim problemem walczylem dosyc dlugo, dzieki 'wspanialym' mechanikom (trzem roznym) ktorzy twierdzili ze zaplonu sie nie ustawia w tym silniku i ze jest dobrze ustawiony. Kontrola Vag'iem rowniez potwierdzila zmiane ustawienia zaplonu i teraz mam prawidlowe wartosci wyprzedzenia w stopniach.
Jak na razie po ustawieniu zaplonu zrobilem okolo 80km wiec nie wiem jak to wplynie na spalanie. Jesli nic sie nie poprawi to bede dzialal dalej, czujniki temp, termostat (chociaz ten wydaje sie byc sprawny) no i lambda. Jak dojde co do czego to nie omieszkam opisac.
Spalanie w poprzednia zime w miescie, max do 9,5l, trasa 6,9L.
Spalanie w ta zime jak na razie to max - 10,7L, trasa okolo 8,5L.
Pozdrawiam.
Zapłon na ile stopni ustawiony masz ?
U mnie jest wyprzedzony na 6 stopni, zastanawiam się czy nie za dużo. Było to robione podczas wymiany rozrządu przed tym było dobrze ale po wymianie był za późny.
W danych techicznych tego motoru jest dopuszczalne 6 stopni. Komputer sam koryguje to czy jak bo jaka będzie różnica jeśli ustawie 0 albo np 3 ?
Czy tu może siedzieć zonk który powoduje większe spalanie ?
U mnie jest wyprzedzony na 6 stopni, zastanawiam się czy nie za dużo. Było to robione podczas wymiany rozrządu przed tym było dobrze ale po wymianie był za późny.
W danych techicznych tego motoru jest dopuszczalne 6 stopni. Komputer sam koryguje to czy jak bo jaka będzie różnica jeśli ustawie 0 albo np 3 ?
Czy tu może siedzieć zonk który powoduje większe spalanie ?
Więc po dzisiejszym jeżdzeniu następujące informacje o spalaniu :
dystans 9 km po mieście średnie spalanie 11,4 litra.
Za dużo. Co prawda zwykłe jeżdzenie po mieście stanie na światłach, zatrzymywanie się ruszanie itp itd ale to za dużo jest :/
W aucie wymienione została sonda, kopułka,palec, świece, podstawa wtrysku wszystkie podciśnienia uszczelnione. Po wymianie rozrządu we wrześniu podłączany pod VAG-a poza czujnikiem halla nic (zapewne na wyłączonym silniku podłączyli bo wszystko jest ok) czujnik temperatury cieczy sprawdzany jakieś parę miesięcy temu. Zapłon ustawiony na lampie.
Motor ma 90 stopni, ssanie się wyłącza widząc po obrotmierzu prawidłowo. Więc ?
Spalanie po wymianie sondy w czerwcu w mieście 8-9 litrów potem zbiegiem (wrzesień) czasu znowu wskoczyło na 11-13 litrów i w tych granicach oscyluje teraz
Czy ktoś ma jakiś pomysł co może powodować takie spalanie ? Bo mi rece opadają....
dystans 9 km po mieście średnie spalanie 11,4 litra.
Za dużo. Co prawda zwykłe jeżdzenie po mieście stanie na światłach, zatrzymywanie się ruszanie itp itd ale to za dużo jest :/
W aucie wymienione została sonda, kopułka,palec, świece, podstawa wtrysku wszystkie podciśnienia uszczelnione. Po wymianie rozrządu we wrześniu podłączany pod VAG-a poza czujnikiem halla nic (zapewne na wyłączonym silniku podłączyli bo wszystko jest ok) czujnik temperatury cieczy sprawdzany jakieś parę miesięcy temu. Zapłon ustawiony na lampie.
Motor ma 90 stopni, ssanie się wyłącza widząc po obrotmierzu prawidłowo. Więc ?
Spalanie po wymianie sondy w czerwcu w mieście 8-9 litrów potem zbiegiem (wrzesień) czasu znowu wskoczyło na 11-13 litrów i w tych granicach oscyluje teraz
Czy ktoś ma jakiś pomysł co może powodować takie spalanie ? Bo mi rece opadają....
Ostatnio zmieniony czw gru 18, 2008 17:17 przez jgkurczak, łącznie zmieniany 1 raz.
na zegarach, tylko pytanie skoro nie miałby tych 90 to chyba obrotomierz by pokazywał inne obroty na jałowym a jest 900 jak jest rozgrzany więc wygląda że jest ok, czy możliwe jest że ma mniej i silnik chodzi na ssaniu pomimo prawidłowych obrotów ?
Zajmę się tym czujnikiem wkrótce sprawdze oporność i będę wiedział...
A poza tym co może jeszcze nawalać ?
Zajmę się tym czujnikiem wkrótce sprawdze oporność i będę wiedział...
A poza tym co może jeszcze nawalać ?
Ostatnio zmieniony czw gru 18, 2008 23:11 przez jgkurczak, łącznie zmieniany 1 raz.
na wolnych obrotach przy 90stopniach obroty wynosza 800. autko nie raz bylo podpinane do vaga i wszystko ok. jedyne co to pokazuje blad sondy myslalem ze to spowodowane jest instalacja gazowa bo na gazie sonda czesto ma bledy ale po skasowaniu bledu i odpaleniu auta na benzynie blad znowu wyskakuje ;D z ciekawosci odpiolem sonde i jezdzilem bez i spalanie bez sondy wynioslo ok 20L/100km z podpieta sonda pali mi 14L gazu ;(
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 302 gości