Strona 2 z 3

: ndz gru 07, 2008 16:52
autor: mattai
fotka tego czujnika

http://auto.maciejpiasecki.info/vw/img/ ... 0081_1.JPG

fotka zaworow klimy

http://auto.maciejpiasecki.info/vw/img/ ... 0079_1.JPG

: ndz gru 07, 2008 17:47
autor: adamciowasyl
HEHEHE banalne :P , ta rurka to antena ktora byla w blotniku zapewne miales wymieniany blotnik ktory nie ma otworu na antene dlatego blacharz wsadzil ja do srodka :PP Sam tak mam :D:D:D


Nie ma to jak FOTO :D

: ndz gru 07, 2008 17:50
autor: mattai
Od kiedy antena jest podlaczona do gumowego weza, ma dodatkowy wklad w srodek rurki w postaci plastikowego profilu i nie ma mocowania?

Variant ma antene na dachu

Kiepski blacharz

Przeczytaj jeszcze raz watek...

: ndz gru 07, 2008 19:11
autor: AD6
z zaworami widać wszystko jest ok ale tak jak adamciowasyl, napisał to wygląda w 100% jak antena w błotnik to co od niej odchodzi to nie jest wężyk tylko zwyczajny kabel antenowy mocowań nie ma bo ją sie montowało do błotnika specjalną gumowa zaślepką a widać zę jest niekompletna

: ndz gru 07, 2008 19:34
autor: Paweł Marek
mattai, to antena do radia , z kablem, ta jej część którą pokazujesz ma być ma być w błotniku, a zdrugiej strony ma wychodzić pręt anteny , ktoś ja tam wsadził nie wiem czemu.

: ndz gru 07, 2008 20:01
autor: mattai
Normalnie mnie zbijacie z tropu :D jutro rozkrece nadkole i sprawdze to jakos .... niemozliwe

Tam Jest rura gumowa... taka jak od klimy, sztywna i gruboscienna.
Boczek na bank byl robiony bo to widac (niestety nie postarali sie)

: ndz gru 07, 2008 20:17
autor: Paweł Marek
mattai, pod błotnikiem ma być plastykowy zbiorniczkek podciśnienia do klimy. Jeśli on tam jest jak ma być, to nie każda antena się tam zmieści. Akurat taka jak masz powinna, ale na przykład elektrcznie podnoszona już nie wejdzie. Może stąd te kombinacje

: ndz gru 07, 2008 20:26
autor: mattai
Na fotce tego dobrze nie widac ale na kocu jest wyraznie pierscien sluzacy do zacieniecia weza nie elementow mocujacych antene.
Ta rurka mi nie pasuje do anteny chocby z tego powodu ze nigdzie nie widze koncentryka...

: ndz gru 07, 2008 22:02
autor: adamciowasyl
mattai pisze:Od kiedy antena jest podlaczona do gumowego weza, ma dodatkowy wklad w srodek rurki w postaci plastikowego profilu i nie ma mocowania?

Variant ma antene na dachu

Kiepski blacharz

Przeczytaj jeszcze raz watek...


Skoro wiesz lepiej to po co zakladasz temat . Musisz nieraz dopuscic mysl ze sa inni ktorzy sie bardziej znaja :bajer: powodzenia z takowym podejsciem


Prosze zdjecie porownaj i ocen Antena



Jesli masz antene na dachu i jak odkrecisz ja radio slabiej odbiera to na moja odpowiedzialnosc odetnij kabel od tej anteny w podszybiu i zobaczysz tam kabel antenowy koncentryczny . Wyciagnij ta antene jakos i wszystko sie wyjasni.

: ndz gru 07, 2008 22:59
autor: mattai
Nie opieram wiedzy na moralach, tylko na dowodach i faktach.

Nie wyglada to mocowanie jak na fotce z antena...

Paweł Marek pisze:mattai, pod błotnikiem ma być plastykowy zbiorniczkek podciśnienia do klimy.
Bardzo mozliwe ze to jest to, ciekawi mnie tylko czy to dziala po takim traktowaniu :-)

: ndz gru 07, 2008 23:07
autor: adamciowasyl
Ale pare osob pisze Ci ze to antena To cos znaczy. No to sprobuj ja wyciagnac i porobic wiecej zdjec a najlepiej natnij sobie kabelek i zobaczysz ze to koncentryk . I po temacie jak juz zrobisz to sie pochwal ;)



A do czego ten zbiorniczek sluzy ??? ja jego nie mam ale mam manualna klime moze ona tylko w klimatroniku zeby sterowala wszystkim

: ndz gru 07, 2008 23:08
autor: mattai
Ano , bede szczesliwy jak sie tego pozbede z podszybia, blokuje odplyw.
A nawiasem , poza antenami pojawilo sie tez cos odnosnie klimy

: ndz gru 07, 2008 23:12
autor: adamciowasyl
No Ok informuj jak cos podzialasz . Pozdrawiam :okej:

: pn gru 08, 2008 18:47
autor: mattai
No i sie dokopalem.
Wiec prawda jest polowiczna i chyba tylko autopsja mogla pokazac skrajnie udziwniony przypadek.
Tak to byla antena... i juz slysze to hurraa :-)...ale
Sama antena byla wcisnieta i zamaskowana, w jakas cienka uniwersalna rurke od ukladow chlodzenia ktora szla gdzies w rame nosna samochodu... do nikad bo jej drugi koniec po prostu wyszedl bez oporu (1,5m)

Zeby bylo malo ktos postaral sie zeby kabel koncentryczny zostal skrecony i zaizolowany z kablem od wycieraczek i od podgrzewania ukladu spryskiwaczy.
Pomijam ze to przypominalo wykopki na dzialce.

Tym samym zamykam przedziwny przypadek domowego klamizerstwa. Przyznam ze jestem lekko w szoku