Strona 2 z 2

: czw lis 27, 2008 20:07
autor: haps
sas_gti pisze:już zrobiłeś co miałeś do roboty? Ja się nie odzywałem bo trochę się rozchorowałem.
stwierdzilem ze poki co nie bede sie wpedzal w koszta z tymi szklankami itp i wymienilem to co wyzej opisalem i poki co jest ok..
raf1al pisze:19miesiecy temu tez przeszedłem na półsyntetyk i jak dotąd zero problemów! jedyny wyciek był spod pokrywy zaworów ale to zaczęło sie lać na mineralnym!
a poza tym po rozgrzaniu oba oleje sa tak samo rzadkie !

po uszczelnieniu pokrywy, oleju nie ubywa nie kopci nigdzie wycieków nie ma wiec zabieg przeszedł pozytywnie, i zawory przestały stukać w zimie :)
u mnie tez byly jaja z uszczelka pod deklem, najpierw jak wsadzilem uszczelke (kraft) podobno dobra, z metalowym wzmocnieniem, dokrecilem nakretki na szpilkach i jazda...przejechalem troche i smrod oleju w srodku, okazalo sie ze puszcza olej, no to dokrecilem mocniej ale dalej mniej ale cieklo.. zdjalem od nowa pokrywe i hmm jedyne co moglo byc przyczyna to pokrzywiony delikatnie dekiel, tylko od czego?przeciez temperatury nie sa tam az takie zeby byly takie odksztalcenia, ale nakitowalem :bigok: silikonu i juz jest suchutko.

Co do rozruchu po nocy, to tak jak myslalem samo sie nie zregeneruje, tzn gumki zaworowe puszczaja tyle oleju co zostanie na zaworach to splywa do komory i rano sie przepala, pusci obloczek a pozniej czysto. Ale tak samo bylo na mineralku.

: czw lis 27, 2008 20:11
autor: sas_gti
haps pisze:hmm jedyne co moglo byc przyczyna to pokrzywiony delikatnie dekiel, tylko od czego?
Czasem szpilki są z kołnierzem wtedy uszczelka pod szpilkę bez kołnierza nie będzie trzymać. Ja jak kupiłem goetze to tez tego nei zauwzylem i dokrecilem, cieklo , odkrecilem, popatrzylem i sie dopiero pokapowałem. A goetze daje szpilki do uszczelki w zesawie.
Musiałem wymienić szpilki i jest zayebiscie. Bez silikonu :)

: czw lis 27, 2008 20:29
autor: haps
sas_gti, a no wlasnie, ale kurde jak bylem w sklepie to mieli do wyboru jednoczesciowe uszczelki i taka wzialem i taka z oddzielnym ksiezycem, dwuczesciowa.. i nie wiem czy to wlasnie nie byla goetze bo to byl jakis komplet ze szpilkami, no ale wybor padl na tego krafta i poki co nie bryzga :bigok:

: czw lis 27, 2008 21:34
autor: raf1al
haps pisze:
sas_gti pisze:już zrobiłeś co miałeś do roboty? Ja się nie odzywałem bo trochę się rozchorowałem.
stwierdzilem ze poki co nie bede sie wpedzal w koszta z tymi szklankami itp i wymienilem to co wyzej opisalem i poki co jest ok..
raf1al pisze:19miesiecy temu tez przeszedłem na półsyntetyk i jak dotąd zero problemów! jedyny wyciek był spod pokrywy zaworów ale to zaczęło sie lać na mineralnym!
a poza tym po rozgrzaniu oba oleje sa tak samo rzadkie !

po uszczelnieniu pokrywy, oleju nie ubywa nie kopci nigdzie wycieków nie ma wiec zabieg przeszedł pozytywnie, i zawory przestały stukać w zimie :)
u mnie tez byly jaja z uszczelka pod deklem, najpierw jak wsadzilem uszczelke (kraft) podobno dobra, z metalowym wzmocnieniem, dokrecilem nakretki na szpilkach i jazda...przejechalem troche i smrod oleju w srodku, okazalo sie ze puszcza olej, no to dokrecilem mocniej ale dalej mniej ale cieklo.. zdjalem od nowa pokrywe i hmm jedyne co moglo byc przyczyna to pokrzywiony delikatnie dekiel, tylko od czego?przeciez temperatury nie sa tam az takie zeby byly takie odksztalcenia, ale nakitowalem :bigok: silikonu i juz jest suchutko.

Co do rozruchu po nocy, to tak jak myslalem samo sie nie zregeneruje, tzn gumki zaworowe puszczaja tyle oleju co zostanie na zaworach to splywa do komory i rano sie przepala, pusci obloczek a pozniej czysto. Ale tak samo bylo na mineralku.

ja sobie z deklem poradziłem kupując oryginalna VW uszczelkę gumowa założyłem i jak narazie OK na podróbce po tygodniu zaczęło lać a z gumy zrobił sie plastik! a i oryginał lepiej wykonany(lepsza miększa guma) i tylko 15zł droższy

[ Dodano: 27 Lis 2008 20:37 ]
sas_gti pisze:
haps pisze:hmm jedyne co moglo byc przyczyna to pokrzywiony delikatnie dekiel, tylko od czego?
Czasem szpilki są z kołnierzem wtedy uszczelka pod szpilkę bez kołnierza nie będzie trzymać. Ja jak kupiłem goetze to tez tego nei zauwzylem i dokrecilem, cieklo , odkrecilem, popatrzylem i sie dopiero pokapowałem. A goetze daje szpilki do uszczelki w zesawie.
Musiałem wymienić szpilki i jest zayebiscie. Bez silikonu :)
ja wykręciłem te z kołnierzem szpili i zrobiłem sobie z utwardzonych śrubek :) i tez spoko trzyma dekiel

: pt lis 28, 2008 23:55
autor: haps
Grzegorz vr6 pisze:rozpedz auto na piatym biegu do ok 110km/h i pusc noge z gazu jak auto wytraci predkosc do ok 80,90km/h zacznij go znowu rozpedzac na 5 biegu. Jak zauwazysz dymek z wydechu to znaczy ze mu to nie sluzy.
mettenos pisze:Jak nic nie zobaczysz to jest nieźle z motorkiem
przejezdzilem troche km w dzien jak i w nocy i nic a nic nie zauwazylem, zadnego dymku czy cos... ale dla pewnosci jutro ustawie sie z kumplem i bedzie jechal za mna zeby bylo pewne na 100% .

: pt lut 06, 2009 00:31
autor: kalosh
Nie chciałem zakładać nowego wątku, więc:
u mnie jest taki problem po wymianie minerała (wcześniej półsyntetyk i 7kkm na min) na półsyntetyk, że jak go przegonię 120-130km/h i zwolnię to zaczyna mrugać kontrolka oleju i słyszalny jest brzęczyk alarmu. Co Wy na to? Przegrzebałem trochę tematów z tym problemem i każdy gdyba. Ktoś coś wie na pewno?:)

: pt lut 06, 2009 09:44
autor: SToRM
kalosh pisze:Co Wy na to? Przegrzebałem trochę tematów z tym problemem i każdy gdyba. Ktoś coś wie na pewno?:)
jak wymiana czujnika i filtra oleju nie pomoze - no to generlanie normalna sparwa w tych silnikach..ABS lubi lapac powoli panewke przy okolo 300 000 km - ale jako ze to dosyc niezniszczalny silnik, to i tak mozna jeszcze kupe km przejechac do calkowitego zgonu :D

: pt lut 06, 2009 11:32
autor: kalosh
To lepiej jest powrócić do minerała?

Re: Zmienilem mineralny na polsyntetyk

: pt lut 06, 2009 13:00
autor: dnadna
haps pisze: "Od ponad roku pierwszy raz nie zakopcil delikatnie przy rozruchu"

"Ostatniu przy odpalaniu po nocy potrafily mi zastukac szklanki przez 1-2sekundy i cichly, teraz nie ma tego zjawiska"

"Poprawila sie kultura pracy silnika, chodzi tak hmm bardziej "miekko" nie wiem jak to okreslic ale wydaje przyjemniejszy pomruk, niz gdy chodzil na minerałku"
ludzie ktorzy leją te rozne bajery typu ceramiser itp tez słysza podobne rzeczy
zresztą jak moj kumpel zmieniał kabel głośnikowy z takiego 250zł za metr na taki
za 550 zł za metr to też wydawało mu się że teraz słyszy dzwięki jak nietoperz... :hmm:
nie pisze tego złośliwie , to po prostu taka luźna refleksja :grin: