Potencjometr przepustnicy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ok, zczytam kody
silnik krokowy nówka Boscha, TPS wymieniony na używany, wizualnie w lepszym stanie, przy tamtym problemy były te same, więc to raczej nie to
czujnik halla ? no nie wiem, tego jeszcze nie wymieniałem, jeśli on daje jakieś informacje wspólnie z tpsem to być może pomiędzy tymi elementami jest jakiś konflikt
na dworze zimno, nie mam garażu, czasu też za dużo nie mam ze względu na prace i studia, ale z pewnością będę pisał jak dalej rozwija się sytuacja... dzięki wszystkim póki co za zainteresowanie się tematem
silnik krokowy nówka Boscha, TPS wymieniony na używany, wizualnie w lepszym stanie, przy tamtym problemy były te same, więc to raczej nie to
czujnik halla ? no nie wiem, tego jeszcze nie wymieniałem, jeśli on daje jakieś informacje wspólnie z tpsem to być może pomiędzy tymi elementami jest jakiś konflikt
na dworze zimno, nie mam garażu, czasu też za dużo nie mam ze względu na prace i studia, ale z pewnością będę pisał jak dalej rozwija się sytuacja... dzięki wszystkim póki co za zainteresowanie się tematem
Pola Monola + Coca Cola... no i V-Power Racing.
mam identyczny problem. czy zimny silnik czy cieply problem z uruchamianiem, musze przytrzymac gaz przez chwile i wtedy odpala ale ledwo co sie trzyma na tych obrotach ma jakies 200-300 w miare wzrostu temp. obroty wzrastaja do 1000. na cieplym tez musze go uruchamiac z gazem. ktos mi powiedzial, ze to moze byc uszczelka po glowice, zebym sprawdzil kompesje.sprawdze to napewno, choc nie bylbym tego pewien.
spalanie w normie a nawet spadlo
sprawdzalem TPS pin 1.2 - 0,20V do max 4.8V pin 1-4 tez ok.
swiece nowe, kopolka i palec nowe.
kable rok temu wymieniane,
krokowca sprawdzalem podajac mu napiecie na gorne piny , ladnie sie cofal i chowal, wiec ok.
czujnik temp niebieski wg tabeli w porzadku
czerwony - rezystancja jak zimny to 0 jak cieply nieskonczenie duza.
przepustnica czysta. - choc pytanie - jak sprawdzic czy sie nie blokuje? byloby widac po lince prawda?
luz miedzy krokowcem a "trzpieniem" 0,5mm
filtr gazu i paliwa ok.
z kodow blyskowych wyskoczyl mi blad ze to lambda, ale watpie,ze to ona by to powodowala.z tego co czytalem to objawy sa takie,ze kopci z rury i duze spalanie jest.
Dodam jeszcze jedno czasami auto rowniez swiruje- zawiesza sie na wolnych obrotach np. na 2500 obr. czasami 3000 i wiecej. wyjmuje wtedy wtyczke TPS ( na wlaczonym zaplonie!! ) i wkladam spowrotem i obroty wracaja do normy.
Moje auto to oczywiscie ten sam golifk 2 1.8 RP 91'
licze na jakas podpowiedz
spalanie w normie a nawet spadlo
sprawdzalem TPS pin 1.2 - 0,20V do max 4.8V pin 1-4 tez ok.
swiece nowe, kopolka i palec nowe.
kable rok temu wymieniane,
krokowca sprawdzalem podajac mu napiecie na gorne piny , ladnie sie cofal i chowal, wiec ok.
czujnik temp niebieski wg tabeli w porzadku
czerwony - rezystancja jak zimny to 0 jak cieply nieskonczenie duza.
przepustnica czysta. - choc pytanie - jak sprawdzic czy sie nie blokuje? byloby widac po lince prawda?
luz miedzy krokowcem a "trzpieniem" 0,5mm
filtr gazu i paliwa ok.
z kodow blyskowych wyskoczyl mi blad ze to lambda, ale watpie,ze to ona by to powodowala.z tego co czytalem to objawy sa takie,ze kopci z rury i duze spalanie jest.
Dodam jeszcze jedno czasami auto rowniez swiruje- zawiesza sie na wolnych obrotach np. na 2500 obr. czasami 3000 i wiecej. wyjmuje wtedy wtyczke TPS ( na wlaczonym zaplonie!! ) i wkladam spowrotem i obroty wracaja do normy.
Moje auto to oczywiscie ten sam golifk 2 1.8 RP 91'
licze na jakas podpowiedz
Kody błyskowe...
Jedyny jaki udało mi się dostrzec to było 0 0 0 0, dajej było już tylko gorzej z diodą, masowaniem, nie wiem. Może złej diody do tego używałem, bo raz świeciła jak głupia a raz ledwo, ledwo, z drganiami.
Zakupie sobie taki mierniczek z diodką i sprawdze jeszcze raz.
Oczywiście postępowałem wg instrukcji diagnostycznej odnośnie kodów błyskowych Na miarę możliwości...
Jestem już coraz bliższy pojechania do kolejnych Fachowców. Spalanie jest kosmiczne 15-18 litrów. Jeżdżę bez wtyczki i na gazie. Tracę cierpliwość.
Z wtyczką oczywiście ma między 1500-2000, czasami 2500... po rozgrzaniu, spadło mu nawet do 1000, pracował równo i ładnie. Dodałem gazu - 2000 obrotów, spadały wolno...do ok. 1500. Generalnie na rozgrzanym silniku dochodziły do 2000 na jałowym, najczęściej jednak około 1800. Odpiąłem czujnik temperatury niebieski - nic. Odpiąłem wtyczke od podgrzewania paliwa na zimnym - nic, 0 reakcji. Obroty czasami same spadają z tych 2000 ale jak mówię no.. wystarczy dodać gazu i z powrotem jest 2000, 1800.
MFA spalanie pokazywało wtedy w granicach 35 litrów
Tak więc zakupie jeszcze ten żółty badziew z diodką i sprawdze nim te kody.
Jedyny jaki udało mi się dostrzec to było 0 0 0 0, dajej było już tylko gorzej z diodą, masowaniem, nie wiem. Może złej diody do tego używałem, bo raz świeciła jak głupia a raz ledwo, ledwo, z drganiami.
Zakupie sobie taki mierniczek z diodką i sprawdze jeszcze raz.
Oczywiście postępowałem wg instrukcji diagnostycznej odnośnie kodów błyskowych Na miarę możliwości...
Jestem już coraz bliższy pojechania do kolejnych Fachowców. Spalanie jest kosmiczne 15-18 litrów. Jeżdżę bez wtyczki i na gazie. Tracę cierpliwość.
Z wtyczką oczywiście ma między 1500-2000, czasami 2500... po rozgrzaniu, spadło mu nawet do 1000, pracował równo i ładnie. Dodałem gazu - 2000 obrotów, spadały wolno...do ok. 1500. Generalnie na rozgrzanym silniku dochodziły do 2000 na jałowym, najczęściej jednak około 1800. Odpiąłem czujnik temperatury niebieski - nic. Odpiąłem wtyczke od podgrzewania paliwa na zimnym - nic, 0 reakcji. Obroty czasami same spadają z tych 2000 ale jak mówię no.. wystarczy dodać gazu i z powrotem jest 2000, 1800.
MFA spalanie pokazywało wtedy w granicach 35 litrów
Tak więc zakupie jeszcze ten żółty badziew z diodką i sprawdze nim te kody.
Pola Monola + Coca Cola... no i V-Power Racing.
Całkiem możliwe, że źle...
Dzisiaj sprawdzałem innym testerem z diodą. Nie wiem co robię źle. Nie wyszedł żaden kod. Z tego co pamiętam, to na wtyczce diagnostycznej było napięcie ok. 1,6 V
Odpiąłem tę wtyczkę od podgrzewania paliwa. Przez całkiem długą chwilę była spora poprawa... obroty ok. 900, po dodaniu gazu, wolno schodziły, ale schodziły. Po krótkiej jeździe zaczęły zatrzymywać się na 1500. Na gazie z kolei 2000 obrotów.
Może spróbuje jeszcze trzeci raz sprawdzić te kody, chociaż nie wiem co niby miałbym zrobić inaczej... być może i gdzieś brakuje masy, może ja coś źle robie, nie wiem.
Dzisiaj sprawdzałem innym testerem z diodą. Nie wiem co robię źle. Nie wyszedł żaden kod. Z tego co pamiętam, to na wtyczce diagnostycznej było napięcie ok. 1,6 V
Odpiąłem tę wtyczkę od podgrzewania paliwa. Przez całkiem długą chwilę była spora poprawa... obroty ok. 900, po dodaniu gazu, wolno schodziły, ale schodziły. Po krótkiej jeździe zaczęły zatrzymywać się na 1500. Na gazie z kolei 2000 obrotów.
Może spróbuje jeszcze trzeci raz sprawdzić te kody, chociaż nie wiem co niby miałbym zrobić inaczej... być może i gdzieś brakuje masy, może ja coś źle robie, nie wiem.
Pola Monola + Coca Cola... no i V-Power Racing.
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
z tego co pamietam to silnik musi pracowac na benzynie, musi byc wcisniety raz gaz do dechy, pozniej chodzi na biegu jalowym i podajesz na ta wtyczke mase przez 5 sek, pozniej szybko podlczasz diode pomiedzy tym pinem a + z aukumulatora (dioda musi byc z rezystorem zeby nie przepalila sie przy 12V) i patrzysz ile razy mrugnie, jezeli cos tam wymruga to podajesz znowu mase i znowy mruga ale juz nastepny kod
jezeli uzywsz wskaznika z dioda to podajesz mase na 5 sek na wtyczke a pozniej sybko podlaczasz wskaznik i liczysz kody (o ile pamietam to trzeba trzymac palec na "count" zeby cos wymruglo - wskaznik ma 2 styki: "volt" i o ile sie nie mylo to "count")
[ Dodano: 24 Gru 2008 12:31 ]
jezeli nadal bedziesz mial proble z odczytem kodow to proponije odpiac ecu (oczywiscie przy odlaczonym akumulatorze zeby bie zrobic zwarcia) i wtedy odpalic autko na gazie
jezeli silnik bedzie pracowal ok, tzn stabilne obroty biegu jalowego to w ten sposob wykluczysz cala elektronike: ecu, sonde, czujniki, silnik krokowy itp
jezeli obroty bede niestabine to zukalbym jakiegos lewego powietrza lub czegos w zaplonie
jezeli uzywsz wskaznika z dioda to podajesz mase na 5 sek na wtyczke a pozniej sybko podlaczasz wskaznik i liczysz kody (o ile pamietam to trzeba trzymac palec na "count" zeby cos wymruglo - wskaznik ma 2 styki: "volt" i o ile sie nie mylo to "count")
[ Dodano: 24 Gru 2008 12:31 ]
jezeli nadal bedziesz mial proble z odczytem kodow to proponije odpiac ecu (oczywiscie przy odlaczonym akumulatorze zeby bie zrobic zwarcia) i wtedy odpalic autko na gazie
jezeli silnik bedzie pracowal ok, tzn stabilne obroty biegu jalowego to w ten sposob wykluczysz cala elektronike: ecu, sonde, czujniki, silnik krokowy itp
jezeli obroty bede niestabine to zukalbym jakiegos lewego powietrza lub czegos w zaplonie
Dzięki za info...
Sprawdziłem dzisiaj już po raz ostatni, na różne sposoby... miernikiem, diodą, jeszcze innym miernikiem, oczywiście wg instrukcji i z wyżej wymienionymi wskazówkami.
Nie wyszedł żaden kod, nic co mogłoby być kodem błyskowym. Zarówno na diodzie jak i na mierniku z diodą, widoczne były tylko drgania diody jakby w rytm silnika, czasami nic nie było..w każdym bądź razie nie były to kody.
Co do pracy silnika, no to bez zmian... po odpaleniu na zimnym około 2500 (odpala bez problemów oczywiście z wtyczką), po chwili spadają do około 2000. Po krótkiej jeździe, po dodawaniu gazu może mu się nawet przydarzyć tak jak i dziś... że pracował idealnie, tzn równo, schodził z obrotów ładnie na 900. Zgasiłem, odpaliłem - 1500, 2000.
Nie mam czasu ani warunków na zabawę z tym samochodem.
Tego, iż może pracować dobrze zarówno na gazie jak i na benzynie jestem pewny. Kwestia wykrycia tej elektronicznej usterki. A tak btw odpięcie wtyczki od ECU wymaga chyba odkręcania jakichś śrubek, bo jak pamiętam kilka miesięcy temu nie udało mi się jej odpiąć.
W ciągu tygodnia czy dwóch zostawię auto u elektromechanika... (podobno dobry...)
Na pewno opiszę co i jak.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 20 Sty 2009 21:05 ]
Witam...
Oto i przyczyny wyżej wymienionych "wariacji" mojego Golfa (wg. elektromechanika):
- źle ustawiony, nieustawiony, rozregulowany wtrysk / został ustawiony i jest niby tak jak jest fabrycznie
- coś z podciśnieniami, źle podłączone wężyki (błędnie)
- za bardzo wyprzedzony zapłon (był ustawiany przed naprawą, więc nie ma się co dziwić, że po ustawieniu wtrysku i podciśnień zapłon okazał się źle ustawiony)
- przestawione fabryczne położenie przepustnicy (podobno nie chodzi tu o wkręt regulacyjny), coś było namodzone
Mówił coś o 4 punktach, w których muszą być odpowiednie napięcia, aby wszystko grało... m.in. chodziło o TPS, tak więc same regulacje TPS'u mogą nic nie dać (jak w moim przypadku) gdy rozregulowany jest np. wtrysk, są źle podpięte wężyki od podciśnień, jest źle ustawiony zapłon itd.
Generalnie sam bym nie dał rady tego wykonać, a pewnie jak się ktoś zna to chodzi o jakieś kilka śrubek, mierzenie napięć itp. i cała robota... no ale jak widać nie potrafią takich problemów diagnozować i odpowiednio naprawiać "profesjonaliści" zajmujący się tym na co dzień...
Auto mam 1,5 roku... do tej pory byłem przynajmniej w 4 zakładach (żadne dziury, normalne serwisy mające kupe klientów dzień w dzień), w których "naprawiano" mi problem z obrotami i odpalaniem. Mam nadzieje, że po TEJ wizycie u elektromechaników moje problemy się skończyły. Oby.
Życzę wszystkim, którzy zmagają się z podobnymi niedomaganiami w swoich autach, jak najszybszego wykrycia, właściwego zdiagnozowania i naprawienia usterek, a także uczciwych i prawdziwych fachowców.
W tym momencie auto odpala normalnie, ma obroty ok. 900 na jałowym, dobrze wkręca się na wyższe, ma większego kopa.. a może raczej dłużej odczuwalnego.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 20 Sty 2009 21:10 ]
Dzięki za pomoc i zainteresowanie się tematem, mam nadzieje, że informacje tu zawarte komuś pomogą.
Sprawdziłem dzisiaj już po raz ostatni, na różne sposoby... miernikiem, diodą, jeszcze innym miernikiem, oczywiście wg instrukcji i z wyżej wymienionymi wskazówkami.
Nie wyszedł żaden kod, nic co mogłoby być kodem błyskowym. Zarówno na diodzie jak i na mierniku z diodą, widoczne były tylko drgania diody jakby w rytm silnika, czasami nic nie było..w każdym bądź razie nie były to kody.
Co do pracy silnika, no to bez zmian... po odpaleniu na zimnym około 2500 (odpala bez problemów oczywiście z wtyczką), po chwili spadają do około 2000. Po krótkiej jeździe, po dodawaniu gazu może mu się nawet przydarzyć tak jak i dziś... że pracował idealnie, tzn równo, schodził z obrotów ładnie na 900. Zgasiłem, odpaliłem - 1500, 2000.
Nie mam czasu ani warunków na zabawę z tym samochodem.
Tego, iż może pracować dobrze zarówno na gazie jak i na benzynie jestem pewny. Kwestia wykrycia tej elektronicznej usterki. A tak btw odpięcie wtyczki od ECU wymaga chyba odkręcania jakichś śrubek, bo jak pamiętam kilka miesięcy temu nie udało mi się jej odpiąć.
W ciągu tygodnia czy dwóch zostawię auto u elektromechanika... (podobno dobry...)
Na pewno opiszę co i jak.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 20 Sty 2009 21:05 ]
Witam...
Oto i przyczyny wyżej wymienionych "wariacji" mojego Golfa (wg. elektromechanika):
- źle ustawiony, nieustawiony, rozregulowany wtrysk / został ustawiony i jest niby tak jak jest fabrycznie
- coś z podciśnieniami, źle podłączone wężyki (błędnie)
- za bardzo wyprzedzony zapłon (był ustawiany przed naprawą, więc nie ma się co dziwić, że po ustawieniu wtrysku i podciśnień zapłon okazał się źle ustawiony)
- przestawione fabryczne położenie przepustnicy (podobno nie chodzi tu o wkręt regulacyjny), coś było namodzone
Mówił coś o 4 punktach, w których muszą być odpowiednie napięcia, aby wszystko grało... m.in. chodziło o TPS, tak więc same regulacje TPS'u mogą nic nie dać (jak w moim przypadku) gdy rozregulowany jest np. wtrysk, są źle podpięte wężyki od podciśnień, jest źle ustawiony zapłon itd.
Generalnie sam bym nie dał rady tego wykonać, a pewnie jak się ktoś zna to chodzi o jakieś kilka śrubek, mierzenie napięć itp. i cała robota... no ale jak widać nie potrafią takich problemów diagnozować i odpowiednio naprawiać "profesjonaliści" zajmujący się tym na co dzień...
Auto mam 1,5 roku... do tej pory byłem przynajmniej w 4 zakładach (żadne dziury, normalne serwisy mające kupe klientów dzień w dzień), w których "naprawiano" mi problem z obrotami i odpalaniem. Mam nadzieje, że po TEJ wizycie u elektromechaników moje problemy się skończyły. Oby.
Życzę wszystkim, którzy zmagają się z podobnymi niedomaganiami w swoich autach, jak najszybszego wykrycia, właściwego zdiagnozowania i naprawienia usterek, a także uczciwych i prawdziwych fachowców.
W tym momencie auto odpala normalnie, ma obroty ok. 900 na jałowym, dobrze wkręca się na wyższe, ma większego kopa.. a może raczej dłużej odczuwalnego.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 20 Sty 2009 21:10 ]
Dzięki za pomoc i zainteresowanie się tematem, mam nadzieje, że informacje tu zawarte komuś pomogą.
Ostatnio zmieniony wt sty 20, 2009 22:07 przez Spid3r, łącznie zmieniany 4 razy.
Pola Monola + Coca Cola... no i V-Power Racing.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 264 gości