hauer pisze:przypadkowe naciśnięcie przycisku na pilocie powoduje otwarcie drzwi
znam ten ból... mnóstwo razy alarm sam mi się rozbrajał nawet po włożeniu kluczyków do kieszeni bo miałem bardzo wrażliwe przyciski. rano wstawałem szedłem do samochodu i okazywało się że całą noc stało otwarte. problem rozwiązało skrócenie gumek przycisków, które popychały mikrostyk w pilocie. od tamtej pory ani razu alarm się nie rozbroił przypadkowo.
jak pod lampkę w drzwiach to ok. ona jest podłączona do mikrowyłącznika. my tu pisaliśmy o lampce w podsufitce nad lusterkiem. ta lampka dostaje sygnał z modułu komfortu i zapala się w momencie odryglowania zamków (nie otwarcia drzwi) lub po wyjęciu kluczyków ze stacyjki. Samouzbrojenie nie działa bo przy rozbrojeniu alarmu (przypadkowym lub nie) odryglowują się zamki, zapala się lampka i alarm otrzymuje sygnał otwarcia drzwi z lampki (mimo że nie zostały otwarte) i już się nie uzbroi.cobreti7 pisze:u mnie działa a napewno mam podpięte pod lampkę w drzwiach
