: sob paź 18, 2008 19:21
Panowie - dalej nic.
zdemontowałem instalke, na benzynie dalej to samo.
wtryski przepłukane jakimś tam płukaczem.
i teraz pytanie - czy jest opcja podpięcia tego pod komputer? czy w 89roku technika pozwalała na samodiagnostyke silnika jak we współczesnych autach?
żeby wyniki były OK - musiałbym zawieźć auto i zimne podłączyć..
Druga opcja - czy można wywalić wtrysk i zamontować gaźnik do tego silnika? LPG mam I generacji. I tak bardziej chodzi o ekonomie na długich trasach. Jak wówczas rozwiązać sprawę zapłonu? Od jakiego typu silnika szukać gaźniora?
zdemontowałem instalke, na benzynie dalej to samo.
wtryski przepłukane jakimś tam płukaczem.
i teraz pytanie - czy jest opcja podpięcia tego pod komputer? czy w 89roku technika pozwalała na samodiagnostyke silnika jak we współczesnych autach?
żeby wyniki były OK - musiałbym zawieźć auto i zimne podłączyć..
Druga opcja - czy można wywalić wtrysk i zamontować gaźnik do tego silnika? LPG mam I generacji. I tak bardziej chodzi o ekonomie na długich trasach. Jak wówczas rozwiązać sprawę zapłonu? Od jakiego typu silnika szukać gaźniora?