Strona 2 z 2

: sob lip 16, 2005 16:17
autor: paulox
Panther pisze:Qrde..pomozcie :grrr: Sytuacja wyglada tak. Na wolnych obrotach nie pracuje na pierwszym cylindrze i strasznie nim telepie. Dopiero jak sie przygazuje to zalacza sie brakujacy cylinder i wtedy jest ok, ale jezeli trzymam go zalozymy na 3 tysiacach obrotow to mu faluja obroty (gora dol gora dol). Na benzynie jest miodzie. Bez zadnych problemow. Na tym cylindrez co nie pracuje wymienilem kabel bo mam inny komplet i nic to nie pomaga. Bez zadnych zmian. Na gazie nie probowalem odpalac. Aha zapomnialem dodac. Jak jade juz na gazie i puszcze gaz to normalnie zwalnia hamujac silnikiem ale jak dodam to czasem jest mu ciezko wejsc na obroty. pozdrawiam
Spróbuj świece wymienić na tym cylindrze co ma problemy. Na benzynie nie ma takich duzych wymagan jak na gazie co do calego ukladu zaplonowego i dlatego na benzynie jest ok a na gazie robi sie problem.

: sob lip 16, 2005 16:21
autor: Panther
Spróbuj świece wymienić na tym cylindrze co ma problemy. Na benzynie nie ma takich duzych wymagan jak na gazie co do calego ukladu zaplonowego i dlatego na benzynie jest ok a na gazie robi sie problem.
Świece wymieniłem i nic sie nie zmienilo. Wymienilem tez filtr powietrza i dalej :ass: :crazy:

: sob lip 16, 2005 18:14
autor: Paweł Marek
skąd wiesz że nie pracuje na pierwszym cylindrze. Telepanie to norma jak jest źle mieszanka ustawiona. Falowanie to potwierdza. PO prostu regulator wolnych obrotów próbuje ratować sytuację

: sob lip 16, 2005 18:24
autor: paulox
Paweł Marek pisze:skąd wiesz że nie pracuje na pierwszym cylindrze. Telepanie to norma jak jest źle mieszanka ustawiona. Falowanie to potwierdza. PO prostu regulator wolnych obrotów próbuje ratować sytuację
Jasne. Mieszankę ci ustawiał z użyciem jakichkolwiek przyrządów czy tylko na słuch? Ja bym troche odkręcił śrubę na reduktorze.

Wcześniej pytałem czy dobrze ci odpala na gazie (bez użycia benzyny). Jeśli dobrze to przykręć śrubę na reduktorze troche, a jesli nie mozesz odpalic od razu na gazie to odkręć ją kilka obrotów aż do skutku. Ale bez porządnej regulacji z uzyciem analizatora spalin na dłuższą metę nie radzę jeździć.

: sob lip 16, 2005 20:07
autor: Paweł Marek
Jest taki prosty teścik bardzo zgrubny żeby stwierdzić czy mieszanka jest za bogata. Doszedłem do tego jeszcze jeżdżąc autem z pierwszą generacją. Może tu sie też sprawdzi. Gdy masz za wolne wolne obroty naciskasz mocno hamulec. Wtedy trochę powietrza idzie ze wspomagania i jeśli mieszanka jest za bogata to ta ilość powietrza ją zubaża i obroty na moment rosną. Jak pisze kol. paulox spróbuj troche pokręcić śrubą regulacyjna na reduktorze. I tak jest sknocone więc juz nic na tym nie tracisz.

: sob lip 16, 2005 21:36
autor: Panther
A wiec, stad wiem ze nie chodzi na tym cylindrze bo jak zdjalem kabelek ze swiecy to nie bylo zadnej roznicy to raz a dwa ze przeskakiwala iskra miedzy tym czyms metalowym na koncowce kabla zaplonowego a blokiem silnika. A wogole to bardzo slabo reaguje na krecenie tymi srubkami bo juz ze znajomym probowalismy go ustawic ale niestety prawie zero efeltow. Teraz mi nie gasnie tak czesto ale obroty spadaja prawie do zera.
Nietstey zmuszony jestem przelozyc wyjazd o pare godzin gdyz umowielm sie z samego rana na regulacje. Zobaczymy co bedzie.

[ Dodano: Sob Lip 16, 2005 21:39 ]
paulox pisze:
Paweł Marek pisze:skąd wiesz że nie pracuje na pierwszym cylindrze. Telepanie to norma jak jest źle mieszanka ustawiona. Falowanie to potwierdza. PO prostu regulator wolnych obrotów próbuje ratować sytuację
Jasne. Mieszankę ci ustawiał z użyciem jakichkolwiek przyrządów czy tylko na słuch? Ja bym troche odkręcił śrubę na reduktorze.

Wcześniej pytałem czy dobrze ci odpala na gazie (bez użycia benzyny). Jeśli dobrze to przykręć śrubę na reduktorze troche, a jesli nie mozesz odpalic od razu na gazie to odkręć ją kilka obrotów aż do skutku. Ale bez porządnej regulacji z uzyciem analizatora spalin na dłuższą metę nie radzę jeździć.
Z tego co wiem to nie mial zadnej aparatury i analizatora spalin i pewnie byla ustawiona na sluch. W Łodzi jest dobry zaklad Na Gaz sie nazywa i moze cos mi tam zrobia.

: pn lip 18, 2005 01:05
autor: blaade
paulox pisze:Ja bym troche odkręcił śrubę na reduktorze.
Mi też obroty spadają prawie do zera jak koledze i kiedyś tą śrubką tak kręciłem, że wykręciła mi się zupełnie i wypadła (wyleciało wtedy trochę jakiegoś płynu z reduktora przez tą dziurkę po tej śrubce...). Czy odkręcając ją zupełnie nie spartoliłem czegoś? Może ten płyn powinien tam być? Teraz czy kręcę na maxa czy na min. to nie ma żadnej różnicy:/

: pn lip 18, 2005 09:11
autor: paulox
blaade pisze:
paulox pisze:Ja bym troche odkręcił śrubę na reduktorze.
Mi też obroty spadają prawie do zera jak koledze i kiedyś tą śrubką tak kręciłem, że wykręciła mi się zupełnie i wypadła (wyleciało wtedy trochę jakiegoś płynu z reduktora przez tą dziurkę po tej śrubce...). Czy odkręcając ją zupełnie nie spartoliłem czegoś? Może ten płyn powinien tam być? Teraz czy kręcę na maxa czy na min. to nie ma żadnej różnicy:/
Ten płyn to taki syf co sie zbiera z biegiem czasu. Spuszcza się go co jakiś czas wykrecając dolną śrubę (to jest taka sp[ecjalna sruba sluzaca tylko do spuszczania tego syfu)

Do regulacji w reduktorze jest inna sruba a czasami sa dwie. Jezeli nie reaguje na kręcenie tą jedną to nalezaloby przykręcić tą drugą (moze byc ona np. na imbus).

u

: czw lip 21, 2005 13:58
autor: tomileszek
u mnie mialem podobny problem i wina byla w zapchanym wtryskiwaczu gazu. tez obroty mu skakaly i gasl na wolnych. na beznynie mialem oki. kolo wgrywal nowy program i nic nie dawalo, bawil sie az w koncu wymienil wtryskiwacz i jest juz pol roku good.