Jak sprawdzic termostat

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Przemek
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2348
Rejestracja: śr lut 28, 2007 20:22
Lokalizacja: CENTRUM DOWODZENIA OSSY
Kontakt:

Post autor: Przemek » sob wrz 13, 2008 14:03

Sztomel, a co to za różnica w jakiej tęperatóże sie otwiera i zamyka on ma działać nieważne jak ważne żeby skutecznie kolego

[ Dodano: 13 Wrz 2008 14:06 ]
piotr2, oj kolego widzę że o mechanice się nie znacie nic a nic są różnie przyczyny zepsucia termostatu od przetarcia może być tak już naciągnięta sprężyna że nie otwiera lub zamyka


LEŚNY PRZYTULAS

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob wrz 13, 2008 15:04

ja wiem od czego mozna zepsuc termostat,dziwi mnie dlaczego kolega go wyciagal skoro pisali mu ze ma tak byc.w aucie spisywal sie dobrze skoro po kilku minutach jazdy temp mu rosla.czy tak sie zachowuje auto z niezamykajacym siei termostatem?wydaje mi sie ze te pare minut jazdy nigdy by niepodnioslo wskazowki na zimnym silniku i po 10 minutach na niezamykajacym sie termostacie.



Itor
Forum Master
Forum Master
Posty: 1092
Rejestracja: pt maja 04, 2007 21:41
Lokalizacja: Sin City
Kontakt:

Post autor: Itor » sob wrz 13, 2008 17:13

Sztomel pisze:
Przemek pisze:zagotowujesz wodę w garnuszku tak by zważała woda potem wkładasz na drucie lub na sznureczku do wody czekasz 2 minuty jak będziesz patrzał od spodu na termostat to w środku powinno być otwarte i po pewnym czasie będziesz widział jak sie zamyka to oznacza że jest dobry lub otwiera
chyba nie do końca jest to prawidłowy sposób sprawdzania termostatu (choć potwierdza, że się on otwiera i zamyka), najlepiej zrobić to w ten sposób, że wkładasz do szklanego żaroodpornego naczynia termostat zawieszony na sznurku lub czymś innym, wkładasz do naczynia termometr wyskalowany od 0* do 100* i dopiero taki zestaw podgrzewasz. W trakcie ogrzewania się wody sprawdzasz wskazanie jej temperatury na termomerze i obserwujesz termostat, sprawdzisz wtedy w jakiej temperaturze następuje początek otwarcia termostatu i temperaturę jego pełnego otwarcia oraz analogicznie podczas schładzania wody sprawdzisz początek zamykania się termostatu i temperaturę jego pełnego zamknięcia.
powtorzylem czynnosci i takie spostrzezenia

gotowanie wody:
40 stopni - zaczyna przeciekac termostat w tempie okoli 1 kropli na 1 sekunde
60 - 80 stopni - przecieka dalej w tempie 2-3 krople na sekunde
88 - maly strumyk
89 - duzy strumyk
92 - 98 najwiekszy strumyk, chyba max otwarcie

stygniecie wody:
96-82 stopnie - max otwarcie
82 - 40 stopni - termostat przecieka 2-3 krople na sekunde



Awatar użytkownika
Sztomel
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5667
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 23:10
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Sztomel » sob wrz 13, 2008 17:28

Przemek pisze:Sztomel, a co to za różnica w jakiej tęperatóże sie otwiera i zamyka on ma działać nieważne jak ważne żeby skutecznie kolego
pozostawię to bez komentarza :chytry:


Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob wrz 13, 2008 17:29

wygląda że ok, kropelki nie robia problemu. Poprzednio pisałeś o 82 stopniach, a to już by było za wcześnie dla twojego silnika. Twój ma się otwierać przy 87 i tak robi, 82 to norma dla ABF
Ostatnio zmieniony sob wrz 13, 2008 17:30 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 2 razy.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Itor
Forum Master
Forum Master
Posty: 1092
Rejestracja: pt maja 04, 2007 21:41
Lokalizacja: Sin City
Kontakt:

Post autor: Itor » sob wrz 13, 2008 17:31

Paweł Marek pisze:wygląda że ok, kropelki nie robia problemu. Poprzednio pisałeś o 82 stopniach, a to już by było zacześnie dla twojego silnika. Twój ma się otwierać przy 87 i tak robi, 82 to norma dla ABF
tylko ze te kropelki to spadaja sila bezwladnosci w garnku a w ukladzie chlodzenia panuje jednak jakies cisnienie i pewnie kropelki zamieniaja sie w stumyczek:), i czemu te kropelki leca juz od 40 stopni na poczatku jak sprawdzalem termostat to wogole nie lecialy a zaczely po kilku testach:)
Ostatnio zmieniony sob wrz 13, 2008 17:32 przez Itor, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob wrz 13, 2008 17:38

niewykluczone, ale co można zaproponować w tej sytuacji? Testu ciśnieniowego nie masz warunków zrobić. Więc tylko wymiana, ale kierowałbym się nie testami które robisz, tylko tym czy na szybkiej trasie temperatura pokazywana na liczniku nie spada za bardzo w porównaniu do tej którą masz w mieście, powiedzmy poniżej 80 stopni.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Itor
Forum Master
Forum Master
Posty: 1092
Rejestracja: pt maja 04, 2007 21:41
Lokalizacja: Sin City
Kontakt:

Post autor: Itor » sob wrz 13, 2008 17:42

Paweł Marek pisze:niewykluczone, ale co można zaproponować w tej sytuacji? Testu ciśnieniowego nie masz warunków zrobić. Więc tylko wymiana, ale kierowałbym się nie testami które robisz, tylko tym czy na szybkiej trasie temperatura pokazywana na liczniku nie spada za bardzo w porównaniu do tej którą masz w mieście, powiedzmy poniżej 80 stopni.
a powiedz mi jak tak normalnie sie jezdzi po trasie to mniej wiecej jaka jest temperatura plynu w silniku



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob wrz 13, 2008 17:46

ja kiedys mierzylem termometrem to bylo ponad 90st.jechalem ok 20km i wtedy zmierzylem.ryzykujac poparzenie ale udalo sie.



Itor
Forum Master
Forum Master
Posty: 1092
Rejestracja: pt maja 04, 2007 21:41
Lokalizacja: Sin City
Kontakt:

Post autor: Itor » sob wrz 13, 2008 17:49

piotr2 pisze:ja kiedys mierzylem termometrem to bylo ponad 90st.jechalem ok 20km i wtedy zmierzylem.ryzykujac poparzenie ale udalo sie.
no to skoro po trasie jest ponad 90 stopni czyli termostat jest otwarty to czemu knuje sie teorie o slabym ogrzewaniu auta przez "zawieszajacy" sie termostat?



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » sob wrz 13, 2008 17:57

mialem minimalnie ponad 90st.jesli termometr byl dokladny.
Itor pisze:czemu knuje sie teorie o slabym ogrzewaniu auta przez "zawieszajacy" sie termostat?
nielkapuje pytania.mysle ze chodzi ci oto ze jak sie termostat zawiesi to uzyskac 90 st to nielada wyczyn chyba ze jedziesz w dluga trase.kiedys w tranzycie wywalilem termostat to nawet zrobiwszy 40km niemialem cieplego nadmuchu.pora jesienna
Ostatnio zmieniony sob wrz 13, 2008 17:58 przez Duber, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob wrz 13, 2008 18:43

Itor, knuje się jak na trasie spada, przy szybszej jeździe .


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Przemek
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2348
Rejestracja: śr lut 28, 2007 20:22
Lokalizacja: CENTRUM DOWODZENIA OSSY
Kontakt:

Post autor: Przemek » ndz wrz 14, 2008 12:05

Sztomel, wiem oco ci chodzi o nagrzanie silnika


LEŚNY PRZYTULAS

Awatar użytkownika
felicjator
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 221
Rejestracja: wt kwie 25, 2006 22:04
Lokalizacja: 3M
Kontakt:

Post autor: felicjator » ndz lis 22, 2009 15:18

Panowie i Panie
Mam pytanie o to czy termostat jest do wymiany czy nie?
Postanowiłem odpowietrzyć układ i silnik pracował sobie na wolnych obrotach, trochę go popiłowałem wyżej, i tak aż do czasu aż załączyły się wentylatory (przy otwartym wyrównawczym i włączonym na maksa ogrzewaniu). Temperatura doszła równiutko do 90 st.
Natomiast podczas jazdy zauważyłem, że temp. oscyluje mniej więcej przy 80 st. Jak trochę docisnąłem na obwodowej Gdańska to było "prawie" 90. Po zjechaniu do miasta spadło nawet lekko poniżej 80 st. Z kolei jak wjechałem na osiedle i jechałem na 2-ce (wąskie drogi, leżący policjanci itp) to potem znowu temp. podskoczyła. Zajechałem na parking, było ponad 80 st. chwilę popracował na jałowymi doszło do 90 st.
Podsumowując. Na jałowym temp. dochodzi do 90 st. Najczęściej w czasie jazdy temp. jest w okolicach 80 st lub lekko powyżej. I wydaje mi się, że jak jadę lajtowo - im wyższy bieg tym niższa temp a przy niższym biegu temp rośnie, zbliżając sie do optimum


auta kwitnące wiśnią

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 349 gości