Zodiak wybacz, ale ja wymienialem ostantio nagrzewnice i to prawda ze jest tam zawor. Dokaldnie tak jak napisal kolega. Jelsi wymienisz nagrzewnice na orginal, albo zamiennik a nie nagrzewnice od innego modelu. Caly patent polega na tym ze przeciagajac ciegno od regulacji temperatury nagrszewania otweirasz zawro wlasnie w nagrzewnicy co powoduje ze woda z obiegu chlodzacego silnik przeplywa przez nagrzewnice a dmuchawa pompuje wtedy cieple powietrze schladzajac plyn chlodniczy.zodiak pisze:majster heniek
Coś mi się zdaje że w tym przypadku robi, zresztą jeśli się ktoś spotkał z (fabrycznym) zaworem nagrzewnicy w MK2 niech się odezwie
Jesli nie wierzysz to proponuje ci nastepujace doswiadczenie. POdgzej sobie silnik troche az zlapietemperature ale do takiego stanu zeby sie nie wlaczyl wiatrak. Wtedy wlacz dmuchawe na maxa i otworz sobie przepustnice cieplego powietrza w twojej "klimatyzacji" i obserwoj co sie dzieje ze wskazowka temperatury silnika. Pomine fakt ze pryz obecnych temperaturach pewnie sie zaraz ugotujesz ale to co innego