Strona 2 z 3

: wt sie 19, 2008 14:07
autor: misiek
skwaros pisze:te lusterka wyglądają tak dobrze od razu po malowaniu, czy je polerowałeś papierkiem?

Jeśli nie to jak to uzyskałeś?
taki efekt uzyskałem tylko samym malowaniem bez polerki (jaszczur może potwierdzić bo był wtedy przy malowaniu)
skwaros pisze:że nie widać może jakieś foto po .
foto nie mam bo auta już nie ma, różnica była tylko w odcieniu, było widoczne odciecie
Fahoo pisze:Misiek a tak apropos to zmien mieszalnie, kit ci wrzenili z tymi kolorami ja ostatnio robiłem farbe w sprayu wyszła idealnie.Też metalik.
tym razem mi idealnie trafili w kolor, zostawiłem im originalny numer i obudowę oryginalnego lusterka

: wt sie 19, 2008 14:28
autor: Fahoo
misiek10111, no widzisz skorygowali a nie tak jak przedtem duza roznica w tonach

: wt sie 19, 2008 22:36
autor: skwaros
misiek10111 pisze:taki efekt uzyskałem tylko samym malowaniem bez polerki (jaszczur może potwierdzić bo był wtedy przy malowaniu)
jak malowałeś, daj jakieś dokładniejsze info :chytry:

: śr sie 20, 2008 14:38
autor: kili
Ok a panowie powiedzcie mi tylko jak to mniej wiecej wyglada z iloscia tego lakieru - bazy.
Bo nabijaja do spraya 400ml, ile ja potrzebuje , oczywiscie orientacyjnie na tylna klape do golfa mk3 ?

: śr sie 20, 2008 20:00
autor: skwaros
kili, mi poszło na klape do mk2 niecała puszka, jeszcze zostało. Wiec Ci również jedna pucha powinna starczyć.

: śr sie 20, 2008 21:08
autor: Fahoo
kili, skwaros, potwierdzam wystarczy

: śr sie 20, 2008 22:38
autor: kili
dzieki bardzo.
Zabiorę się za to w weekend i zdam relacje ;P

: czw sie 21, 2008 06:14
autor: misiek
skwaros pisze:jak malowałeś
hmm... normalnie :) puszka w odległości nie większej niż 20 cm. od elementu, warstwy dwie nałożyłem w odstepie 5 min i nastepne tak samo, z klarem postąpiłem tak samo ale odległość była ok 10 - 15 cm.max.

: pn sie 25, 2008 19:39
autor: skwaros
misiek10111, psikałeś chmurkami, czy tak normalnie (porządnie) że się lakier zlewał jakby w jedną całość ?

: czw sie 28, 2008 06:15
autor: misiek
skwaros pisze:czy tak normalnie (porządnie) że się lakier zlewał jakby w jedną całość
już prawie na granicy zlewania się

: czw sie 28, 2008 10:27
autor: duzy_przemo
Małe ostrzeżenie:
1. Lakier bezbarwny w sprayu nigdy do końca się nie utwardzi.
2. Przy ponownym lakierowaniu trzeba zjechać go do podkładu, bo inaczej się pogryzie ze "świeżą" warstwą.
3. Lakier bezbarwny w sprayu nie ma filtrów UV, więc powoli będzie robił się żółty.

To tyle z mojej strony :bigok:

: czw sie 28, 2008 17:52
autor: Fahoo
duzy_przemo, nie zgadzam sie spray i lakier z mieszalni to to samo

: czw sie 28, 2008 18:47
autor: FisheR
duzy_przemo, ja juz pol roku temu malowalem lakierem w spreju i wszystko ok :bigok:

: czw sie 28, 2008 20:02
autor: duzy_przemo
Fahoo pisze:duzy_przemo, nie zgadzam sie spray i lakier z mieszalni to to samo
baza, i owszem jest mieszana z pigmentów w ten sam sposób lakier konwencjonalny.
Natomiast bezbarwny w sprayu to najczęściej wyroby kiepskiej jakości.

Widziałem w pierwszych postach produkty Vosschemie. Powiem szczerze że są średniej jakości. Skąd wiem - pracuje w firmie która jest dystrybutorem tych produktów na teren europy wschodniej i Polski. Miałem wiele razy okazje je i inne marki testować.

Dla porównania spróbujcie w niewidocznym miejscu nacisnąć paznokciem lakier bezbarwny nałożony ze sprayu a w innym inny element malowany przez fabrykę lub w sposób tradycyjny. I nie chodzi mi tu o świeży natrysk.

Różnica będzie taka że spray będzie miękki. Dlaczego - bo w puszcze z sprayem jest bardzo dużo składników wspomagających wydostawanie się materiału z puszki. Lakier jest bardzo rzadki tym samym brak w nim odpowiedniej proporcji utwardzacza.

Mój post był ściśle informacyjny.

A i dodam że czapka z głów dla tych kolegów co wylali tak równo bezbarwny w sprayu. :bigok: