ściągacz do sworzni

CzapCzap · Post autor: **CzapCzap** » sob sie 09, 2008 21:13

Ja sciagalem takimi "widelcami" , sa grubsze u gory, i im glebiej je wkladasz to dzialaja jak rozpierak. Oczywiscie mlotkiem sie je uderza. Dziala to napewno lepiej od loma.

norek111 · Post autor: **norek111** » sob sie 09, 2008 21:16

Mariusz15 pisze:też polezam łom. i niemusisz młotkować odktęcasz swożeń od piasty wyjmujesz śrube wkładasz łom pomięczy wachacz a piaste pociągasz do dołu i po sprawie

koledzy jak to zrobić metodą garażową za pomocą łoma,młotka wiem robiłem to nie jeden raz ale szukam czegoś humanitarnego dla auta

Mariusz15 · Post autor: **Mariusz15** » sob sie 09, 2008 23:59

to niewiem czy taka jest

borostfor · Post autor: **borostfor** » ndz sie 10, 2008 00:06

Nic na sile tylko mlotkiem.
A tak serio to tylko kilka pukniec i wyleci...

pozdro
boro

norek111 · Post autor: **norek111** » ndz sie 10, 2008 00:19

borostfor pisze:Nic na sile tylko mlotkiem.
A tak serio to tylko kilka pukniec i wyleci...

pozdro
boro

młotkiem 1000g

borostfor · Post autor: **borostfor** » ndz sie 10, 2008 02:46

Tutaj kolega misiek10111 stworzyl foto galerie jak wymienic sworznie.
Sadze ze jest to w miare humanitarny sposob do sciagniecia sworzni.

powyjeciu śrub wybijamy swoszeń z wahacza i ze zwrotnicy - będzie to tego potrzebny duży śrubokręt i młotek

pozdro
boro

ściągacz do sworzni

Kto jest online