Forum.VWGolf.pl

Nie pomyślałem o filtrze oleju a to także może być przyczyna.

co do demontazu pompy oleju to najpierw trzeba zdjąć miske olejową potem reszta jak na dłoni takie ustrostwo z wąśkąrurkąi sitkiem na końcu.

no może jednak faktycznie masz zbyt niskie ciśnienie oleju i za jakiś czas zatrzesz silnik

Zatem wczoraj wracając z pracy brzęczyk znowu dał o sobie znać po jakiś 7 km może mniej, więc prosto pojechałem na warsztat, zmierzyli mi ciśnienie i przy ok 800 obr/min było minimalnie ponad 1 atmosfera, a przy 3000 obr coś koło 3,5. Pdejrzewają jakiś zaworek na pompie oleju i bądą ściągać miske i to robić (jeśli to nie będzie to to przynajmniej będę spokojny o pompę), mówiłem też, że może to być filtr, gościu potwierdził, że niewykluczone, więc po ściągnięciu miski może też go wymienią. Dzisiaj ma być do odbioru, więc wieczorem lub jutro dam znać co zdiagnozowali.

czesio1 u mnie to raczej nie czujnik bo juz 2 razy był wymieniany, rozgrzej silnik, żeby czujnik zaczął migać i brzęczeć i śmignij na zmierzenie ciśnienia, jak by nie patrzeć od tego trzeba zacząć.

życze powodzenia i niskich kosztów czekam na wieści po odbiorze

1Mam pytanko czemu w golfie(MK4-1,4 16V)są 2 paski?napędzają coś innego czy się dublują i w razie awarii jednego nic się nie dzieje.
2Czy to normalne że kontrolka od oleju gaśnie z innymi kontrolkami przy nie odpalonym silniku zaraz po przekręceniu stacyjki.Silnik lata bez problemu.Kontrolka w części srodkowej zaraz pod termometrem.

A więc jestem po odbiorze autka z warsztatu, ogólnie przeciścili mi pompe oleju i chyba coś związanego z jakimś zaworkiem naprawili, a w dodatku wymienili czujnik oleju (ale nie wiem który). Samochód odbierał mój ojciec z warsztatu od znajomego, stąd te nieścisłości, koszt 200 zł za naprawę mam nadzieje, że rozwiąże moje problemy związane z kontrolką oleju, co mam zamiar sprawdzić w najbliższym czasie pokonując jakiś większy dystans.

Jedyna rada to Panowie(tu głównie czesio1), naprawdę nie lekceważcie tej nieprawidłowości, zgłoście się chociażby na zmierzenia ciśnienia. Wielblad2, jest odpowiednim przykładem, że lepiej wydać 200 zł na naprwę(mam nadzieję, że skuteczną, a jak nie to zawsze jest gwarancja) niż urzerać się i łudzić, że kontrolka nie sugeruje nic poważnego. Lepiej zapobiegać niż leczyć.

krisch dzięki wielkie za info, czekam na wiadomosc po przejechaniu dłużzej trasy. Ja na razie nie mogę pojechać na warsztat bo dojeżdżam do pracy samochodem i do tego mam II zmiane. W sobotę wybieram sie na pomiar ciśnienia. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Przejechałem wczoraj z ciekawości ok 30 km z czego około 5 w korkach i pikneło mi jednak chyba ze 3 razy(stojąc w korkach ani razu) więc jeszcze coś przeoczyli, może jutro ich odwiedze, choć wątpię, żeby mieli jakieś pomysły. Pewnie mają już mnie i mojego golfa przeklnięte, ale ja ich chyba bardziej.
czesio1, i co, byłeś na pomiarze ?

krisch, dopiero dzisiaj jadę na pomiar. Kupiłem też filtr i olej, to mi wymienią przy okazji. Daj znać jak pojedziesz ze swoim Golfem raz jeszcze.

[ Dodano: 04 Cze 2008 08:29 ]
Witam po małej przerwie.
Odwiedziłem mechanika, wymieniłem olej, wymieniłem filtr oleju i lipa, sprawdzałem na innych czujnikach nic to nie dało.
Zmierzyłem też ciśnienie oleju i facio stwierdził że jest za niskie bo 0,5. Pytam gostka jaka rada a ten do mnie "wymienić silnik". No qrna to po to mieniałem uszczelkę pod głowica żeby teraz mieniać silnik?
krisch, a jak u Ciebie się ma sprawa z brzęczykiem? Byłeś ponownie u mechaniora? Pomogło coś czy nadal brzęczy?

czesio1Narazie odpukac spokój (tylko wtedy od razu po wyjeżdzie zabrzęczał) ale najwięcej przejechałem ok 20 km od tamtej naprawy. Poczekam jeszcze trochę i sprawdzę na dłuższym dystansie, czy piszczy. A co do tego Twojego mechanika, to powiedz, żeby zmienił mózg, albo pracę, jak sobie nie radzi (jak mu się żarówka przepali to co, całe lampy wymienia). Pompa oleju może mieć wine, podjedź jeszcze do innego warsztatu, ewentualnie popytaj się na forum regionalnym, gdzie w Twojej okolicy jest jakiś fachowiec.

Ja mam w swoim przebieg 140 000 km i gościu w warsztacie mówił, że dobrze się trzyma, grunt to regularnie olej zmieniać, więc nie przejmuj się opinią tego "mechanika"

rada radą może być głupia, ale słabego ciśnienia oleju nie przeskoczy ... trzeba troche silnika rozebrać (a przynajmniej zdjąć miskę i wyczyścić smok pompy) żeby zobaczyć co mu dolega ...

ppoll27 tu masz całkowitą racje już to pisałem komuś na ten temat na forum , no ale jeśli ktoś jest dziany z domu to co mu tam kasa postawi potem autko na tydzień do mecha i ani się nie przyzna prawdziwi twardziele. ciśnienie to podstawa i należy o nie przyzwoicie dbać a nie kombinować oby nie spotkało go to co mnie w mk3 pisałem o tym.

krisch, szkoda, że nie masz potrzeby jakiegoś dłuższego wyjazdu żeby się przekonać czy rzeczywiście jest ok. Ale jesli miałeś tak samo jak ja gdy po przejechaniu około 10-11 km brzeczyk się odzywał to skoro teraz wytrzymuje 20 km to moze rzeczywiscie jest ok?
Co do mechanika to masz rację, bo takiemu najłatwiej powiedzieć wymienić silnik bo pewnie liczyl, że to zrobię akurat u niego.
A propos forum regionalnego to może ktoś zna jakiś dobry warsztat w lubelskiem?