Strona 2 z 3

: czw maja 29, 2008 18:21
autor: Olafejs
A według hans pries ?? Jaki jest numer katalogowy ??

: czw maja 29, 2008 18:21
autor: gailbraith
Numery według ASO to są numery podstawki, według Filtrona to numer filtra, sorry nie dopisałem wyżej.

: śr paź 14, 2009 09:58
autor: superkasztan
Witam

Założył ktoś może podstawę filtra przeciwpyłkowego z mk3 do mk2??
Dużo z tym może być rzeźby??
w oryginale w serwisie kosztuje ok 60 PLN
a oryginał do mk2 wiadomo, nie do dostania :chytry:

Pozdrawiam

: śr paź 14, 2009 10:16
autor: reanimat
Proszę was zlitujcie się!!!! Superkasztan, po co chcesz pasować filtr przeciwpyłowy z MK3 do MK2, powiedzmy że masz w mk2 samą siatkę bez tej całej waty filtrującej.
filtr ten spełnia tylko jedną rolę: zapobiec przedostaniu się do turbinki zasysającej oraz wentylacji wewnętrznej auta większym pyłkom takim jak sadza i jakieś małe listki. ja sobie zrobiłem ów filtr z filtra papierowego stosowanego w okapach kuchennych i spełnia swe zadanie w 100%. Fakt faktem jest to filtr papierowy z paskami węgla aktywnego, ale innego filtra nie dostałem.
A z tego co kojaże to MkIII maja obudowę filtra przykręcaną na 2 śruby a w MkII jest na zastrzask i taką metalową blaszkę (zawleczke)

: śr paź 14, 2009 10:57
autor: sas_gti
świetnie to tego celu służy także filtr z odkurzaczy :D

filtr

: śr paź 14, 2009 11:32
autor: superkasztan
Witam

rozumiem że można sobie "jakoś" poradzić z tym problemem, wszelka inwencja twórcza wskazana. Jednak jeżeli można bez problemu wrzucić tą podbudowę z mk3, wycinając wystające trzpienie i wstawiając śrub, przez wcześniej wywiercone otwory. To czemu tego nie wykorzystać. Ta część w serwisie kosztuje ok 60 zł plus uszczelka i filtr. I mamy wtedy praktyczne rozwiązanie, bez lepienia czy drutowania, po prostu kupujemy filtr i wkładamy. Jest prawie jak fabryka :helm: i nawet na ori tajlach :D

Tylko czy otwór pasuje????

Pozdrawiam

: śr paź 14, 2009 13:32
autor: reanimat
powiedziałem jak rozwiązałem u siebie problem z filtrem przeciwpyłowym i nie jest tak że to kleje tylko wkładam filtr, i zamykam klapkę cała filozofia i na dodatek tanim kosztem

filtr

: śr paź 14, 2009 13:39
autor: superkasztan
To przepraszam źle zrozumiałem, oczywiście chodzi o to by syf nie leciał do środka.
Jeżeli Twoje rozwiązanie jest praktyczne i skuteczne, to zapodaj jakieś fotosy. Chętnie to zobaczę. Oczywiście najbardziej chciałbym mieć ori, ale przede wszystkim chodzi o to by na leciał pył do środka.

pozdrawiam

: śr paź 14, 2009 14:02
autor: reanimat
fotek niestety nie mam ale powiem Ci jak to zrobiłem.
Otóż obudowa filtra wygląda mniej więcej tak:
Obrazek
na nią z kolei przychodzi kratka plastikowa mocująca filtr
Obrazek do podstawki, która jest przymocowana do karoserii zamiast wydawać pieniądze za oryginalny filtr (ok 50zł), można kupić za 30zł filtr do okapów kuchennych, przyciąć na wymiar kratki mocującej i zatrzasnąć kratkę.
koniec filozofii rozwiązanie tanie skuteczne, a i filtr starcza na długo bo za tą kwotę kupisz filtr, który zmienisz ok 3 razy, a wiadomo filtra przeciwpyłowego nie wymienia się raz na miesiąc

: śr paź 14, 2009 14:10
autor: mate64
superkasztan, poproś mamę/ dziewczynę/ narzeczoną/ żonż albo kup w tesco rajstope damską. Rozwiązanie najtańsze i wbrew pozorom skuteczne. lub załóż filtr z odkurzacz okapu tak jak piszą koledzy. Ewentualnie zainwestuj w siatkę na maskę ori z mk2, ale ona tylko "grubsze" odgrodzi, niemniej można pod nią zapiąć drobniejszą.

filtry pyłki itp

: śr paź 14, 2009 14:11
autor: superkasztan
Dzięki za foty,
ale teraz wydaje mi się że nie zrozumieliśmy.
Ja nie mam podstawy pod filtr przeciwpyłkowy.
Rozumiem że Ty tłumaczysz regeneracje samego filtra. Chyba że ja Cię teraz źle zrozumiałem.
Najchętniej zobaczył bym foto Twojego rozwiązania.

Pozdro

: śr paź 14, 2009 14:13
autor: mate64
superkasztan, poproś mamę/ dziewczynę/ narzeczoną/ żonż albo kup w tesco rajstope damską. Rozwiązanie najtańsze i wbrew pozorom skuteczne. lub załóż filtr z odkurzacz okapu tak jak piszą koledzy. Ewentualnie zainwestuj w siatkę na maskę ori z mk2, ale ona tylko "grubsze" odgrodzi, niemniej można pod nią zapiąć drobniejszą.

: śr paź 14, 2009 14:22
autor: reanimat
spoko nie pękaj nie masz podstawy filtra ale masz pewnie zapięcie, które jest przymocowane do karoserii prawda? ba tak się składa że ja tej podstawy też nie mam, z karoserii wystaje mi jeden pin, o który zahacza się ten "koszyk" mocujący filtr, między niego a karoserię włożyłem filtr, który uprzednio wyciąłem, ważne by filtr nie wpadł w turbinę bo jak się turbinka zasysająca powietrze zakleszczy to może silniczek przepalić. z resztą stary, teraz auto mam u mechanika, w przyszłym tygodniu porobie zdjęcia jak to zrobiłem i wkleje

etc

: śr paź 14, 2009 15:59
autor: superkasztan
No więc ja właśnie nie chcę robić czegoś w stylu rajtuzy i pończoszki :P

Jeżeli dobrze rozumiem to wtykasz wkład filtru pomiędzy bolce mocowania kratki nawiewu, ale jak to jest zabezpieczone przed wodą, która tamtędy płynie ??

Chodzi o możliwie dobre rozwiązanie, jak się jedzie to do auta wpada cały kurz unoszący się na drodze, więc potrzebny jest dobry filtr, jednocześnie nie tłumiący zbyt mocno przepływu powietrza. A jeżeli filtr zamoknie, to przepływ przez niego się zmniejsza, więc musi być zabezpieczony przed zalaniem.

Pozdro