: śr maja 28, 2008 14:43
No ale ja łożysko wymieniłem i nic to nie dało jak pukało tak puka, a co do gum na stabilizatorze to wymienialem rok temu na orginalne wiec ja juz nie wiem co to moze byc chyba wezme młota i jak tam pare razy przydzwonie to albo sie uspokoi albo padnie calkowicie hehe bo jak nic na szrpakach nie wychodzi to to jest takie wrózenie z fusów i wymienianie kolejnych niepotrzebnych elementow i tak by mozna caly wóz na nowy wymienic.