Strona 2 z 2

: śr maja 28, 2008 14:43
autor: centurion079
No ale ja łożysko wymieniłem i nic to nie dało jak pukało tak puka, a co do gum na stabilizatorze to wymienialem rok temu na orginalne wiec ja juz nie wiem co to moze byc chyba wezme młota i jak tam pare razy przydzwonie to albo sie uspokoi albo padnie calkowicie hehe bo jak nic na szrpakach nie wychodzi to to jest takie wrózenie z fusów i wymienianie kolejnych niepotrzebnych elementow i tak by mozna caly wóz na nowy wymienic.

: śr maja 28, 2008 14:55
autor: MarcoVW
centurion079, pod maską tam gdzie poduszki i kielich połóz palec na tłoku amorka a druga osoba niech buja przodem (prawą stroną) za blotnik. Nieraz da sie wyczuc stukanie amorka jak sie przenosi po tloku.