Forum.VWGolf.pl

Maćkooo pisze:Byc moze po włozeniu nowego ten takze sie spalił.

to musze kupić nowy? czy bedzie jeszcze działał ?

FreeZ pisze:to musze kupić nowy? czy bedzie jeszcze działał ?

Bezpieczniki sa jednorazowe. Kup 5 nowych. A na próbe to wkadaj o podobnej wartosci amper. Dojdz gdzie jest zwarcie. Na koću włóz zalecany przez producenta czylo 30 A.

Zgadza się. Wentylator raczej sie nie zepsuł. Sprawdź czy masz styki wyczyszczone i jak poprzednicy pisali może masz zwarycho. Także spróbuj kilka bezpieczników wsadzić w to wejscie... A może za słaby włożyłeś?

[ Dodano: 30 Kwi 2008 17:57 ]
Maćkooo, - widzę, że jesteśmy jednomyślni i jednoczasowi

M_vw pisze:Wentylator raczej sie nie zepsuł

można się o tym przekonać podpinając "na krótko" sam wentylator przewodami do akumulatora (z pominięciem włącznika termicznego) i jeśli zakręci to wiadomo - na 100%
sprawny, jeśli nie wiesz jak sprawdzić bezpiecznik to wepnij go FreeZ do połączenia na krótko i jak razem z nim wentylator też zakręci to znaczy, że sprawny a skoro on sprawny to przerwy w obwodzie zasilania trzeba szukać gdzie indziej np. włącznik termiczny/przewody.

M_vw pisze:A może za słaby włożyłeś?

włożyłem zalecany czyli 30 A. No ale to jak wloze inny, np 15, to bedzie dzialac? (zakladajac ze nie bedzie znowu spięcia)

FreeZ pisze:No ale to jak wloze inny, np 15, to bedzie dzialac? (zakladajac ze nie bedzie znowu spięcia)

jeśli w obwodzie nie ma zwarcia to czy będzie działać czy od razu go szlag trafi zależy od tego jaki w obwodzie zasilania płynie prąd bo jeśli płynie prąd o większym amperażu niż 15A to bezpiecznik od razu możesz wyrzucić,
zastanawiam się jaki ma sens wkładanie mniejszego bezpiecznika niż zalecany !?

Już wiem co jest..

Blacha otaczająca wiatrak, jest od dołu wgnieciona, co nie pozwala wiatrakowi sie obracac. To wgniecenie jest dosłownie nad poduszką ktorą wymienialem niedawno, czyli wczesniej jak jej nie było (poduszki), wybijany silnik do gory musial zrobic to wgniecenie.

Tylko czy on przez to 'nieobracanie' sie czasem nie popsul.. ale to sprawdze jutro :> dzieki za pomoc :>

Kurcze, czasem przy aucie są anomalia przez taki durny błąd Ale najważniejsze że jest ok

Pozdro dla Dieselka

a ten, trzy pytania jeszcze:

1. To ze sie ten wiatrak wlasnie nie mógl obracac, to to moglo spowodowac zwarcie? czy raczej zwarcia nie bylo w takim razie?

2. Plynu chlodniczego mam b malo i jak wlaczylem silnik to po 5min zaczelo sie kopcic ze zbiornika i przewodu, czy to normalne? jakbym mial pelny zbiornik to by sie tak nie kopcilo?

3. Jak sie bezpiecznik spali to widać to po nim? Czy jest jaki byl?

1. To ze sie ten wiatrak wlasnie nie mógl obracac, to to moglo spowodowac zwarcie? czy raczej zwarcia nie bylo w takim razie?

Oczywiście, że jeżeli dostał sygnał, że ma się obracać a się nie obracał bo nie mógł to istnieje ryzyko że silnik sie spalił... Ale prędzej wywaliłoby bezpiecznik

[ Dodano: 30 Kwi 2008 22:25 ]

2. Plynu chlodniczego mam b malo i jak wlaczylem silnik to po 5min zaczelo sie kopcic ze zbiornika i przewodu, czy to normalne? jakbym mial pelny zbiornik to by sie tak nie kopcilo

Uważam, że jeżeli miałbyś odpowiednią ilość płynu to nie miałbyś takich objawów. Może być że tak się dzieje, jeżeli płynu jest za mało. Płyn zaczyna gotować się, temp. cały czas rośnie i powstaje para z ciśnieniem i uchodzi gdzieś

[ Dodano: 30 Kwi 2008 22:27 ]

FreeZ pisze:3. Jak sie bezpiecznik spali to widać to po nim? Czy jest jaki byl?

Jeżeli masz standardowe bezpieczniki jakie występują w golfie to widać czy bezpiecznik jest przepalony czy nie. Postaw sobie bezpiecznik na tych 2 blaszkach, i spójrz z góry czy masz przerwany blaszany drucik. Jeżeli tak to bezpiecznik jest do wyrzucenia, jeśli nie to jest ok

FreeZ pisze:1. To ze sie ten wiatrak wlasnie nie mógl obracac, to to moglo spowodowac zwarcie? czy raczej zwarcia nie bylo w takim razie?

Mogło spowodować wywalenie bezpiecznika jak najbardziej. Ew. mogeś rozwalić silnik wiatraka.

FreeZ pisze:. Jak sie bezpiecznik spali to widać to po nim? Czy jest jaki byl?

Jak go wyciagniesz to widac, ma w środku przepalony drucik.

no to z tego co mowicie silnik wiatraka poszedl sie.. bo bezpiecznik jest w porzadku :> tzn poprzedni byl spalony, ale ten co go wsadzilem potem i probowalem potem uruchomic wentylator, to jest ok.

FreeZ pisze:no to z tego co mowicie silnik wiatraka poszedl sie.. bo bezpiecznik jest w porzadku

powiem Ci tak :
wymiana silnika wentylatora to zawsze jakiś tam koszt, aby mieć pewność, że jest spalony i trzeba kupić inny to najpierw sprawdź ten silnik podłączając bezpośrednio do niego napięcie ale upewniając się, że nic nie blokuje już ruchu samego wentylatora.
Zawsze jest lepiej wykorzystać wszystkie możliwości sprawdzenia danego podzespołu zanim zdecydujesz się na jego wymianę.

to i ja sie wypowiem
mam lekkie doswiadczenie z tym
wiatraki jak kazda czesc mechaniczna padaj
mi ie zatarl silnik 2 lata temu na wyjezdzie nad morze
nie imial zadnych oporow ani nic z tych rzeczy
zaczol buczec stanol i wywalilo bezpiecznik

jak bezpiecznik wyglada na caly to nie znaczy ze dziala
najlepiej wepnij go w jakis obwod nawet w glupia zarowke podlacz to do akumulatora i sprawdz czy dziala

zdaza sie badzo zadko ale sie zdaza (rozbieralem przez to cala instalacja od radia) ze bezpiecznik wyglada jak nowy a nie rzewodzi pradu

jak juz masz kupowac wiatrak to radze znalezc oryginal jakas uzywke i tak podziala dluzej niz zmamiennik

ale napierw podlacz na krotko ten
bo to zawsze kasa i troszke roboty z tym jest