Strona 2 z 2

: ndz maja 11, 2008 00:41
autor: ciunek
A jakbym zdjal ta rurke i zalozyl jakies zaslepki to moze sie cos popsuc? Jak pisalem wczesniej dzisiaj znowu cos sie porobilo, jadac na 2 biegu, wolno po dziurawej drodze nie meczac zawieszenia, w pewnym momencie cos jakbym mi przydusilo/zadlawilo silnik, tak jakbym odjal noge z gazu, obroty spadly ponizej 1tys, podniosly sie a auto oslablo, musialem zatrzymac, i powoli rozpedzac auto od nowa, z tym ze juz nie chcialo jechac, szarpalo i jakby na ulamki sekund odejmowalo mu paliwa, nie wiem czego to moze byc przyczyna? juz nawet wyczyscilem przepustnice choc nie bylo z czego bo jest nowa, mierzylem cisnienie na cylindrach, szukajac przyczyny od strony mechanicznej, choc to nic nie dalo bo jest ok, cala ta usterke mozna usunac na jakis czas kasujac bledy i adoptujac od nowa przepustnice, choc nawet po kasacji bledow i adaptacji, autko nie do konca chodzi rowno, ale bynajmniej zywo jezdzi bo w tej chwili zachowuje sie jakby mialo z 30KM i to na umarciu:( Moze ktos juz spotkal sie z czyms takim i wie jak temu zaradzic?

: pn maja 12, 2008 12:00
autor: leonardo1
Nie proponowalbym zaslepiac tego. Jezeli chodzi o czujnik predkosci(przyspieszenia) sadze ze przekazuje sygnal do komputera, troche informacji znalazlem tu:
http://www.hella.com/produktion/HellaPL ... Prod08.jsp
Moze przez to wystepuja problemy z adaptacja przepustnicy.

[ Dodano: Pon Maj 12, 2008 12:19 ]
Ten czujnik ma trzy piny masa,napiecie i przekazujacy dane. Na wtyczce mozna sprawdzic napiecie pomiedzy 1 a 3 cim stykiem powinno byc min.9 . Mozna zobaczyc na vagu jadac, wskazania w blokach pomiarowych kanal 4ty pole 4rte sygnal predkosci.

: pn maja 12, 2008 21:13
autor: ciunek
Jutro po pracy pojade i to sprawdze, moze faktycznie cos w tym jest :) jak tylko cos bede wiedzial zaraz napisze, mam nadzieje ze niedlugo dojde do ladu z tym Golfem bo osiwieje przez niego! :(

[ Dodano: 13 Maj 2008 19:44 ]
No wiec tak, bylem dzisiaj podlaczyc auto pod kopa, znowu wyszedl blad 000625, oraz cos, ale nie pamietam dokladnie znowu o obrotach biegu jalowego i nastawnik przepustnicy, wartosc poza zakresem, w kazdym razie trzymajac sie tego impulsatora predkosci, posrawdzalem wszystko niby jest ok, pozniej wykasowalem bledy,odpialem ten czujnik calkiem i pojechalem sie przejechac tak okolo 12km, po powrocie podpielismy auto znowu i znowu wyskoczyl blad 000625 czyli wychodzi na to ze ten moj czujnik jest jakby popsuty, ale znajomy mowil tylko nie wiem czy to prawda, ze on daje dane do licznika, a z licznika ida ponoc do kompa i moze tam nie ma przejscia, jutro bede to sprawdzal, puki co w dalszym ciagu czekam na jakies sugestie:) aa i mam pytanko, czy jakby mi siadala pompa paliwa, auto moglo by tak swirowac? z gory dzieki za odpowiedz
Pozdrawiam Lukasz

: pn lip 14, 2008 09:54
autor: marttinus
Witam,
ja dodam że przy tym silniku w Sharanie mam identyczne objawy, a dodatkowo odcięcie zapłonu przy 4,5 tyś. wymienione między innymi: przewody, świece, sonda lambda. Została jeszcze przepustnica.
Pozdrawiam.

: śr lip 30, 2008 07:30
autor: ZIBI_VW
Witam, powiem że też jestem szczęśliwym/nieszczęśliwym posiadaczem tego silnika ipowiem że u mnie występują troszkę inne zjawiska a więc pojawiają się odczuwalne spadki wzrosty mocy. Są dni że auto jeźdźi bez zarzutów a są dni że jest tak słabe jak by miało 75 KM a później po kilku odpaleniach przybywa mu mocy i wydaje mi się że ma 150 KM. Zaznaczam że nigdy mi sie tak nie dzialo podczas jazdy. Aha auto jest zasilane gazem I generacji ale przed instalacją występowaly te same zjawiska. Jutera się astanawialem nad wymianą Sondy lub komputera glownego ale czy to jest to ???. Mechanik po wysluchaniu mnie rozlożył ręce i tyle......brak mi słów. pomożecie???

: śr lip 30, 2008 23:59
autor: Jarowo
zakładam,że mechanik sprawdził błędy i nawet sporadycznych nie było, podglądnął prace silnika na blokach pomiarowych i nic tam nie znalazł zanim rozłożył ręce

: czw lip 31, 2008 15:33
autor: ZIBI_VW
Jarowo pisze:zakładam,że mechanik sprawdził błędy i nawet sporadycznych nie było, podglądnął prace silnika na blokach pomiarowych i nic tam nie znalazł zanim rozłożył ręce


ja się nieznam na tym a więc polegałem tylko na nim

: czw lip 31, 2008 23:53
autor: Jarowo
Jeżeli ktoś zdiagnozował i naprawił dokładnie takie same usterki w takim samym silniku z 5 razy to pewnie trafi w ciemno. Niestety ja i pozostali możemy tylko próbować trafić bo przyczyn może być naprawdę wiele. Stawianie diagnozy on-line w twoim wypadku może być naprawdę trudne tym bardziej że twoja usterka występuje okresowo. Poszukaj fachowca, który oprócz kluczy i młotka używa do naprawy pojazdów bardziej subtelnego sprzętu np. laptopa. Tak może być najszybciej i często bywa taniej niż wymiana elementów w ciemno.

[ Dodano: 31 Lip 2008 23:58 ]
Czytałeś pierwszy post?

: sob sie 09, 2008 00:38
autor: ciunek
Panowie, nie ma chyba fachowca ktory by ten problem rozwiazal, ja zjezdzilem cale wojewodztwo podkarpackie, objechalem wszystkich niby najlepszych i nic, wymienialem metoda prob i bledow, az w koncu samochod sie uspokoil, jedno wiem ze odcinke przy 4,5 5tys wyeliminowalem wymiana czujnika halla w aparacie zaplonowym, oprocz tego w domu mam:
caly kolektor ssacy wraz z listwa i wtryskami,dwie przepustnice, przeplywomierz, wszystkie czujniki, dwie sondy lambda, juz chyba 3 kpl swiec w tym 2x BOSCH i 1x chapmion, dwa kpl przewodow, cewke i wiele innych robilem rozne cuda, a samochod poprostu po jakims czasie i podlaczaniu X razy pod kompa i kasowaniu bledow poprostu sie unormowal, przeszlo mu i teraz smiga jak zly :) jesli macie fundusze na to zeby wymieniac wszystkie czesci pokolei to sie bawcie w to, ale to naprawde kosztowna zabawa, wiem sam po sobie :(