giecu pisze:trzpien amorka wystaje w srodku wiecej niz z drugiej strony?
No tak to mniej więcej wygląda. Albo inaczej: ten talerzyk co jest na samej górze, przykręcany pierwszą nakrętką z prawej strony jest na równi z końcówka kielicha, natomiast ten z lewej czyli tłuczącej się strony wystaje trochę wyżej niż górny koniec kielicha. Różnica będzie około 0,5 do 1 cm tak na oko Ale odległość pomiędzy tą nakrętką a końcem trzpienia amora na obu jest mniej więcej taka sama co ciekawe. Wygląda to tak, jakby ta dolna poduszka pod kielichem z lewej strony była jakby niższa trochę.
W każdym bądź razie jutro idę do sklepu zamówić amory, odboje, osłony i poduszki. Jak mi gość ściągnie na piątek to w weekend postaram się to zrobić. Mam nadzieję, że po drodze nie będzie żadnych niespodzianek
Dzięki koledzy za zainteresowanie.
Aha, czytałem gdzieś jeszcze, że czasem mogą tam zgnić jakieś talerzyki, czy coś i też je trzeba wymienić. Ale ja tam widziałem tylko na samej górze taki mały, pod pierwszą nakrętką i raczej nie ma prawa on tam zgnić bo jest w bagażniku, no i wydaje mi się, że on tam jest tak jakoś od picu, bo bez niego wszystko i tak się trzyma.