Strona 2 z 3

: pn mar 24, 2008 00:38
autor: guti
Tomek pisze:dejmij felgę i zobacz czy tarcza hamulcowa przymocowana jest na śrubkę... mysle żę ci pomoże..;)
a co ma srubka do bicia koła ? przeciez ta srubka to ma tylko ułatwic zakladanie koła zeby tarczas ie nie obracala po piascie :) innymi słowy zeby latwo trafic w dziure sruba :)
a druga sprawa to przecies sruby od koła dociskaja koło , tarcze do piasty wiec nie ma nigdzie zadnego luzu :)


ROF, opony moga wydawac sie dobre na pierwszy rzut oka, ale moga byc np wyschodkowane to bdzie przyczyna buczenia i bicia , kumpel kupił Nokiany prawie nowe, ale miały schodki których nie wyczaił na giełdzie , traktor sie zrobił niesamowity , cale szczescie ze koles oddał kase za opony.

: pn mar 24, 2008 10:54
autor: tursky
tak jak koledzy mowia, ja z ojca puntem jezdzilem z 2 miesiace po wywazarach i geometriach i bicie w kierze dalej bylo. Okazalo sie ze opony. Ja na 99,9% stawiam opony. to ze opony z zewnatrz wygladaja idealnie to NIC NIE ZNACZY. Acha, w niektorych przypadakch te elektroniczno-komputerowe wywazarki mozna sobie o kant d**y rozbic. Najlepsze sa te ze wskazoweczka i pokrentelkiem hehe. Pozdravwiam!

: śr mar 26, 2008 20:55
autor: Tomek
odkopuje taemat
a co ma srubka do bicia koła ? przeciez ta srubka to ma tylko ułatwic zakladanie koła zeby tarczas ie nie obracala po piascie :) innymi słowy zeby latwo trafic w dziure sruba

życie pisze rożne przypadki kolego u mojego ojca w golfiku mk1 (notegzist yet...)wierz mi lub nie ale pomogło

Jest jedna zasada...bije i drży ttylko to co wiruje

ROF, i co sie okazało??? co mialo wine wiesz już??

: śr mar 26, 2008 21:02
autor: guti
Tomek, mogłoby byc tak ze srubka byla urwana , wlasciwie lepek srubki , pozniej tarcza sie przekreciła i ten otwór w który sie wkreca srubke nie był na miejscu, to co zostało z tej srubki powoduje ze tarcza jest krzywo załozona , a co za tym idzie moze bic tarcza bojest krzywo.

: śr mar 26, 2008 21:11
autor: Tomek
a co ma srubka do bicia koła ?
hahha to juz wiesz co ma srubk a do bicia koła:PP:P:P bije tarcza bije całe koło ... :bigok:

ale spoko.... :bigok:

: śr mar 26, 2008 21:22
autor: guti
Tomek, tak tylko tobi chodziło o to czy jest srubka czy jej nie ma , jezeli jej nie ma i jest dziura w piascie to sie nie ma co przejmowac, bo tylko srubka tarcza sie obracac po piascie jak bedziemy kołem celowac w dziury. Mogles od razu wyjasnic ze chodzi Ci o urwana srubke , ale nawiasem mowiac to trzeba byc naprawde nieuwazac zeby przykrecic koło do skrzywionej tarczy, przeciez sruby inaczej sie wkrecaja , ciezej .

: pn mar 31, 2008 23:30
autor: ROF
witam ponownie, dzięki za zainteresowanie tematem. Dzisiaj zamieniłem koła przód z tyłem, niestety obiaw pozostał. Bicie jest odczuwalne nie tylko na kierownicy, a także na desce rozdzielczej (jak przyłożę rękę) na pedale gazu (najbardziej denerwujące) bo po chwili mam zdrętwiałą łydkę od drgań.

Inny objaw postaci wzmagania drgań po obciążeniu tyłu również pozostał :/

co robić w dalszej kolejności? jakieś sughestie?

pozdrawiam

: wt kwie 01, 2008 07:47
autor: Kowal_
Sprawdź przeguby.

: wt kwie 01, 2008 19:59
autor: ROF
ok, powiedz mi tylko jeszcze jak to zrobic? (z takich spraw jestem totalnie zielony) dam rade sprawdzic to we wlasnym zakresie czy musze jechac na kanal, ew. do jakiegos mechaniora?

z gory dzieki

: wt kwie 01, 2008 20:17
autor: piter_golf
Witam. Panowie mam dokładnie ten sam problem. Zaczęło się jeszcze na zimówkach (175/65/13 ) ale było w zasadzie nie zauważalne i mi nie przeszkadzało. Po założeniu letnich na alu (195/50/15) powyżej 120 podejrzewam że jazda traktorem jest bardziej przyjemna. Bicia na kierownicy i auto zachowuje się jakby cały czas podskakiwało. Macie może jakieś pomysły jeszcze co to może być?

Miałem to samo

: śr mar 11, 2009 14:04
autor: Tomek i Sabina
Witam mialem identyczny problem powyzej 80 poprostu sie nie dało długo jezdzic wiec jezdziłem do 80 az pare dni temu pojechalem zmienic opony na latenie i tak se gadałem z tym kolesiem zeby felgi sprawdził i opony okazało sie ze sa ok ale powiedział ze jest duzo błota wewnatrz felgi i to mogłobyc przyczyna bicia .

Wzioł wyczyscił dokładnie felgi od srodka było dosyc duzo tego starego twardego błota potem wywarzył koła i jak reka odjoł.

Polecam sciagnac koła popukac delikanie młotkiem zeby błoto skruszało potem szczotka druciana dobrze wyczyscic i jechac jeszce raz wyważyc U mnie to pomogło :hmm:



Obrazek

: śr mar 11, 2009 15:06
autor: Toshiba
Mam to samo w samochodzie rodziców.
Powyżej 100 km/h jest mocne bicie i jakby coś o coś stukało. Zmieniałem koła z przodu na tył i jest trochę lepiej, ale nie zniknęło to do końca... Przed przełożeniem to masakra była.
Tarcz nie mam przykręconej do piasty i jak zdejmę koło to lata od lewej do prawej. Zmiana opon z letnich na zimowe nic nie dało. Przy hamowaniu mam drgania, ale tarcze i klocki mam nowe. Felga prosta. Były problemy z wywarzaniem koła - na letnich i na zimowych.

Czy powodem jest to, że tarcza nie jest przykręcona do piasty?

: śr mar 11, 2009 22:28
autor: luki109
To, że tarcze nowe to nie znaczy, że są proste. Ja po przejechaniu paru tysięcy musiałem oddać tarcze (przednie oczywiście) do przetoczenia (firmy delphi). Objaw miałem ten sam, a mianowicie bicie powyżej 100km/h.

Inną przyczyną może być to, iż wpadłeś w kałuże jak tarcze były mocno rozgrzane. W ten sposób mogły się skrzywić. Oczywiście należy obejrzeć zawieszenie i układ kierowniczy po względem luzów. Wyważenie kół, zużycie opon oraz krzywe felgi też mają znaczenie.

Co do zamiany kół (przód-tył i tył-przód) to słyszałem, że lepiej tego nie robić. Nie wiem do końca czy to prawda oraz dlaczego nie jest to wskazane.

Pozdrawiam

: śr mar 11, 2009 22:53
autor: Przemo86
ROF pisze:Dzisiaj zamieniłem koła przód z tyłem, niestety obiaw pozostał.
a zmieniłeś z powrotem na zimówki, przecież tak najszybciej się dowiesz co jest nie tak, jeżeli przestanie to wina felg/opon jak będzie dalej na zimówkach to coś w zawieszeniu.

btw. też miałem drgania na kierownicy, ale po zmianie na letnie przestało, w między czasie wymieniałem przegub zewnętrzny, więc trudno powiedzieć co u mnie było przyczyną czy przegub czy felga/opona. Nie pamiętam, czy po zmianie przegubu były jeszcze jakieś bicia.

Niektóre uszkodzenia opony ciężko jest wykryć, ale osoba, która się tym zajmuje powinna się w końcu znać na rzeczy.
ROF pisze:ok, powiedz mi tylko jeszcze jak to zrobic? (z takich spraw jestem totalnie zielony) dam rade sprawdzic to we wlasnym zakresie czy musze jechac na kanal, ew. do jakiegos mechaniora?
przeguby zewnętrzne sam możesz sprawdzić, skręć mocno kołami (raz w lewo, raz w prawo) i rusz gwałtownie, zużyte powinny strzelać, choć nie zawsze. Jak strzelają to zbieraj kasę na wymianę, bo raz mogą postrzelać kilka razy, a raz i miesiąc pojeździsz. Mój strzelał całe dwa dni, potem brakło napędu i hol.

przeguby wewnętrzne raczej ciężko, żeby strzelały, czytałem kiedyś na forum, że zużyty przegub wewnętrzny może powodować drgania na kierownicy.

Oba przeguby (wewnętrzny i zewnętrzny) możesz sprawdzić też wzrokiem, zobacz czy gdzieś nie wylatuje smar, osłonka nie jest popękana etc.

Sworznie i końcówki będą trzeszczeć przy skręcaniu, bynajmniej ja tak miałem, do tego przy zużytych końcówkach samochód będzie pływał (podobno).

Możliwe, że drgania mogą być również od tulei na wahaczu. Najlepiej posprawdzaj te wszystkie części ale wcześniej zamień koła na zimówki. W zasadzie to każda zużyta część w większym bądź mniejszym stopniu przyczynia się do takich objawów.