Strona 2 z 3
: pt mar 07, 2008 17:34
autor: Paweł Marek
przy nagrzanym
: sob mar 08, 2008 09:15
autor: mlody18
To jednak jeszcze cos jest nie tak, przy nagrzanym mam przerwe ok 4mm. Które przestawic ? zeby zliwkidować tą przerwe? Dodam ze w takiej pozycji jak jest teraz przepustnica od spodu jest całkowicie zamknieta z delikatna szelinka.
: sob mar 08, 2008 10:31
autor: Paweł Marek
Ustaw obroty podwyższone, biegu jałowego. Zeby to zrobić zdejm wężyk zaznaczony na fotce z bialego trójniczka i zaślep go (trójnik zostaje otwarty)
w tym momencie trzepień siłownika 3 poł. ma się wysunąć i podnieść obroty. Trzeba je teraz ustawić na 3000 kręcąć śróbką zaznaczoną na tej fotce
Jeśli to się dobrze uda to ok, naprawione, jeśli się nie uda będziemy mysleć dalej
: sob mar 08, 2008 11:15
autor: Maćkooo
mlody18 pisze:zeby zliwkidować tą przerwe
Kolego juz pisałem tobie że trzeba kręcić śrubami w odpowiednią stronę
. Paweł wszystko ładnie opisał. Tylko cały czas sie zastanawiam dlaczego chcesz zeby było fabrycznie, skoro w ten sposób zwiększysz obroty , a istnieje prawdopodobieństwa że silnik zacznie nierówno pracować (to powoduje ten siłownik). No chyba , że masz odciecie ale ja juz wolałbym miec cacy obrotki niz jakieś odcięcie. Zastanów sie ;sam kiedys jeździlem ba , jeżdze nadal z taka szczelina. Nie dośc ze nie ma cudów na zimnym to na ciepłym fajne ma obroty. Ten siłownik nie jest nizezbędny (jak wiele rzeczy w tym gazniku). Zastanów sie czy warto. No i jeszcze jedno mozliwe że ta pozycja gwintu jest oryginalna , co wskazywałoby na usterke wax elementu . Wiec tym sposobem zwiekszysz i obroty i spalanie a fabryczna łaczność tych 2 eleemntów bedzie tylko na pokaz i samosatysfakcje.
: sob mar 08, 2008 12:48
autor: mlody18
No to spróbuje jak bedzie chodził na ustawieniach opisanych przez Pawła, jesli bedzie lepiej zostawie jesli nie to wróce do starego ustawienia. Dzieki paweł za opis
???
: sob mar 08, 2008 20:02
autor: szczepan 28
Witam ja mam ten sam problem motor jest zagrzany obroty siegaja ponad 3 tyś,czasem jak zgasze auto i zachwile zapale to wszystko jest oki,ale ostatnio ruszałem ten mechanizm odciongałem go do siebie i moze cos sie naruszyło najwyzej tez sprawdze czy ta szczelina jest czy niema i kiedy na zimnym czy na ciepłym silniku
pozdrawiam
: sob mar 08, 2008 21:32
autor: ppoll27
"dlaczego chcesz zeby było fabrycznie" - może nie lubi warsztatowego macgyweryzmu
Niech każdy robi to co chce ...
: sob mar 08, 2008 22:12
autor: Maćkooo
szczepan 28 pisze:Witam ja mam ten sam problem motor jest zagrzany obroty siegaja ponad 3 tyś
To moze byc zawór termiczno czasowy , czytaj wczesniej co pisalismy. Zatkaj oba weze do niego dochodzace. I wtedy odpal auto. nie widze innej opcji jak wyusniety mocno trzpien (stykajacy sie z gwintem). Poza tym usterka wskazuje na to jakbys miał dziure w wężyku który dochodzi do siłownika. Wymien oba wezyki z tego siłownika, chyba ze sa dobre.
ppoll27 pisze:"dlaczego chcesz zeby było fabrycznie" - może nie lubi warsztatowego macgyweryzmu
Niech każdy robi to co chce ...
Ja sam lubie kombinowac przyznaje , ale mam juz troche doswiadczenia z tym gaznikiem i wiem co sie moze stac. A czzsem jak sie nagrzebie to potem cieżko wrócic "z dalekiej podróży" . aLe potwierdzam jesli kolega ma jakies kłopoty z obrotami smiało niech spróbuje .
??
: ndz mar 09, 2008 08:48
autor: szczepan 28
Witam jeszcze dodam jak miałem włończone ssanie na ciepłym silniku a hamulce były prawie zerowe ja na hebel a tu mało co hamuje pedałtwardy a zero hamowania i miałem na biegu
: ndz mar 09, 2008 09:35
autor: Paweł Marek
Pewnie dziure mialeś w serwie albo w węzu do niego (typowo robni się od tyłu w jego pionowej części)
???
: pn mar 10, 2008 16:01
autor: szczepan 28
Witam ja sprawdziłem u siebie czy jest szczelina pomiedzy siłownikiem a tym gtwintem i niema styka sie jak na zimnym tak i na ciepłym,tylko wczoraj zagrzałem auto i siłownik był wiecej schowany dzisiaj jak przejechałem 20km to był mniej schowany prawie cały czas jechałem na ssaniu, musze sie wziasc i popatrzec do tego gaznika ale niema kiedy
pozdrawiam
: pn mar 10, 2008 22:32
autor: mlody18
Witam
Paweł zrobiłem tak jak opisałes, zapaliłem auto na benzynce i podniosłem mu z 2300obr na 3000obr, oczywiscie po uprzednim wyciagnieciu tego wezyka z trójnika
Dziekuje za ten opis jutro powiem jak sie zachowuje na benzynie, zobacze czy beda spadac obroty po otwarciu ssania. Bo na gazie cos jest jeszcze nie tak obroty czymały sie 1200 i wkoncu spadły do 1tys. Moze teraz wina lezy po stronie Reduktora. Pozdrawiam
: pn mar 10, 2008 22:36
autor: Paweł Marek
martw się najpierw benzyną. Nadal sądzę będą za wysokieobroty, ale teraz możesz już spokojnie regulować obroty śróbą z tyłu siłownika 3-poł. na klucz 13, równocześnie powinieneś ustawiaś skład mieszanki śróbą od góry. Jak to wszystko się uda to gaźnik jest sprawny, a gaz do tego doregulujesz później
[ Dodano: Pon Mar 10, 2008 9:37 pm ]
a jak się nie uda to wax element mówi do widzenia, ale i z tym sobie poradzimy jak będziesz miałkonkretne info po jutrzejszych próbach.
: wt mar 11, 2008 10:51
autor: mlody18
Witam
Sprawdziłem dzis na benzynce, ustawiłem oborty na biegu jałowym przy nagrzanym silniku (85C') i mam obroty ok 900obr. Sprawdzałem jak ostygł i obroty skoczyły do 1300obr ale jak przycisnołem do 3tys przy jezdzie to mi spadały do 1tys i potem wracały do 1300obr. Jak sie zagrzał do ok 40C' to powoli zaczeły spadac a jak sie zagrzeje do 85C' to wtedy juz sa obroty ok 900. Czy to bedzie wina tego WAXa ? ktos go przestawiał juz wczeniej. Jak go dobrze ustawic ? czy moze wymienic ?
P.S Z przodu gaznika jest Siłownik pneumatyczny pulidown i mozecie mi powiedziec ile w nim ta śruba ma byc wkrecona? Bo to tez zdaje mi sie ze jest przestawione.
Pozdrawiam
[ Dodano: Czw Mar 13, 2008 19:55 ]
Witam
No i gazniczek ładnie ustawilem, obrotki takie jak powinny byc na benzynce ok 900, a na ssaniu ok 1200-1300. Tylko zastanawia mnie ten (pulidown). Teraz tylko problemy z gazem, ale to wina bedzie parwonika.