Strona 2 z 2

: ndz lut 10, 2008 02:34
autor: mancurek
zacznijmy krok po kroku od budowy uładu dolotowego:) i wyjdzie co ma uszczelka do paliwa w oleju i kaszy w przypadku przedostania sie płynu z układu chłodzenia :) a wiec na poczatku jest dajmy nato gaznik mieszanka dalej wedruje przez kolektor ssący do głowicy poprzez zawor ssący na cylinder w kolo ktorego są kanały olejowe i płynu chłodniczego zgadza sie :) pomiedzy głowica a blokiem silnika jest uszczelka pod wpływem temperatury zdazało mi sie w golfie 3 1,8 gt ze szła mieszanka do miski az wkoncu poszedł olej do chłodnicy a golf do zyda:)a to zalezy tylko od tego w ktorym miejscu uszczelka przeposci moze isc olej na cylinder olej do wody woda na cylinder itd w starszych modelach zasilanych pompą paliwa napedzaną z wałka zdazało sie ze membrana przeposzczała paliwo bezposrednio do miski .ale przyczyna moze byc całkiem inna ja pisze tylko to co wiem i czego sam doswiadczyłem.Pozdrawiam

: ndz lut 10, 2008 08:27
autor: Gośka
Jedziesz dłuższą trasę (minimum 100km za jednym razem)

No to jadę dzisiaj na wycieczkę.Tylko mam orzech do zgryzienia , bo chwilowo wymieniony jest sterownik i jeśli oleju nie będzie przybywać to czy to kwestia wymiany sterownika czy tez jazdy na dłuższych odcinkach hmmm , jesli bedzie jednak za duzo oleju poprosze o ponowne sprawdzenie cisnienia w cylindrach,bo chyba cos nie tak z tymi 14 atmosferami, ewentualnie jak zreszta podpowiedzial mi kolega Jacenty udam się do
dobrego gazownika celem zdiagnozowania oprogramowania emulatora i sprawdzenia poprawności instalacji gazowej, a może całkiem odciąć gaz? No ale nie wszystko naraz. Najpierw jazda. Jazda bez trzymanki...żartowałam. Jeżdzę ostrożnie, ale nie jak przysłowiowa baba za kierownicą :chytry: :chytry:

: ndz lut 10, 2008 11:48
autor: wolfzan
Gośka pisze:a może całkiem odciąć gaz?
Zawsze uważałem, że gaz jest do zapalniczek, a nie do samochodów. Ja miałem zakładać, ale opatrzność czuwała i zakład był zamknięty jak pojechałem i mam święty spokój. Ten silnik nie lubi gazu...

: ndz lut 10, 2008 15:18
autor: greg
Gośka, czekam na opis - co po wycieczce - jakie efekty i spostrzeżenia

: ndz lut 10, 2008 21:07
autor: Gośka
greg pisze:co po wycieczce
otóż dzisiaj zrobilam tylko z 60 km i jak narazie oleju nie przybywa, pojezdze ze dwa dni jeszcze na dłuzsze odcinki i dam znac, co do gazu -otóz kupilam golfa w 2006 roku i do tej pory nie mialam z nim problemu poza faktem ze kiedy hamowałam z wiekszej predkości to czasami potrafił zgasnać a byl wtedy na gazie -wiem strasznie niebezpieczna sprawa ale to chyba spostrzeżenie z innej beczki i nie ma nic wspolnego z tematem postu,w kazdym razie ten problem jest nieaktualny, wracajac do tematu jutro sprawdze ciśnienie u innego mechanika , przez tego mechanika to pewnie mam wieksze cisnienie niz cylindry w moim samochodzie :P narazie

[ Dodano: 13 Lut 2008 11:41 ]
Sprawa wygląda tak, golfik smiga jak durny, silnik równo pracuje wiec wykluczamy ze wine za podnoszenie sie stanu oleju ponosza wtryskiwacze, wykluczam tez remont zwiazany z wymiana pierscieni (sprawdzilam cisnienie na cylindrach w innym warsztacie i wyszło lux) wiec...co to kurde może być...sa dwie alternatywy(komputer albo coś z gazem) obstaję jednak ze to komputer bo jak narazie oleju nie przybywa-tak na marginesie wiecie może ile kosztuje (używany) bo nowy to pewnie załamka, o 12:00 jeszcze raz wyjeżdzam robić kilometry jak nie przybedzie oleju to temat uwazam za zamkniety, jeśli przybedzie to jeszcze troche Was pomęczę...

[ Dodano: 23 Lut 2008 00:59 ]
Temat zamykam. Wymieniony sterownik. Póki co jest ok, dzięki za rady.