Forum.VWGolf.pl

Może trywialne pytanie ale czy wyjąłeś panel z radia jak robiłeś pomiar?? U mnie jak zostawię panel to też tak siorbie, bo nie dość że wyświetla te wszystkie pierdoły to cały czas jest na czuwaniu a to jednak nieco chlipie.

nie zdejmowalem panela, no ale radio jest wylczone calkowiecie, zadne przyciski sie nie podswietlaja ani nic sie na nim nie wyswietla

Ale jak masz jakieś "wypaśne" radyjko to nie istotne, czy coś wyświetla, czy nie, tak i tak na czuwaniu siorbie sporo prądu. Spróbuj ze zdjętym panelem zmierzyć. Jak będzie to samo to nos w specyfikacje tech i szukać ile pobiera a jak specyfikacja mówi co innego to na serwis.

kotem, miales racje przy zdjetym panelu na mierniku pokazuje 0.00 A czyli bierze pozniej 0.01 A. No ale w takim razie dlaczego tak szybko padl skoro panel na ogol sciagam ... wyglada to na wadliwy akumulator. Co o tym sadzisz?

Na poziom naładowania ma wpływ wiele czynników. Powiem Ci tak: akumulator jak człowiek raz ma lepsze a raz gorsze dni nieraz mocniej sie napracuje niż zazwyczaj, więc jeśli zostawiając go wtedy natrafiłeś akurat na taki dzień to mogło się to tak skończyć.
Z czynników sprzyjających takiemu zjawisku, które mogły u Ciebie wystąpić przychodzących mi do głowy:
1. Samochód często odpalany i jeżdżony na krótkich odcinkach
2. Rozbudowany zestaw audio przy standardowym alternatorze i akumulatorze
3. Mocno zaśniedziały przewód od alternatora
4. Niska temperatura
5. Zaśniedziałe styki na reflektorach i lampach.
6. Akumulator kupiony w supermarkecie

Może być wadliwy ale nie musi. Sprawdzenie akumulatora jest za free w każdym sklepie specjalizującym się w aku.

Hmm no ja na ogol robie nim po 50 km dziennie tak 4-5 dni w tyg no i tez kilka razy w tyg krotkie odcinki tak po 4 km. Co do audio to raczej nie bo na tym wzmacniaczu i subie rowniez jezdizlem poprzednim autkiem i tam zadnych problemow z akumulatorem nie bylo. Ten przewod to sprawdze dokladnie jak wyglada no a co do temp to sma widzisz jaka jest. Styki sa OK bo niedawno troszke sie bawilem przy lapmach i sprawdzalem a ostatni pkt tak jak mowisz byl kupiony w supermarkecie.

No to jak z supermarketu to nie miło. One często bardzo długo w nich leżakują. Pojedź i sprawdź go. Ja bym go nie oddawał póki bym nie sprawdził.