Forum.VWGolf.pl

Trochę zawsze musi się podnosić ale bez przesady.. A drży na wolnych obrotach czy jak jedziesz?

u mnie tak drazlo przy skrecie jak mialem przegub wywalony. Nie stukal, nie pukal, tylko wsdzystko mi drazlo tak ze plomby z zebow odpadaly. Ale tak jak pisza koledzy to malo prawdopodobne.

No właśnie ale ile to jest te trochę , które może się podnosić na poduszce ?
Na wolnych tak jakby lekko drży , ale nie wiem czy to może nie jest wina za niskich obrotów albo nierównej pracy silnika .
Ale właśnie jak jadę ostatnio to przy wyższych obrotach takie dziwne drżenie całego auta czuć , muszę jeszcze sprawdzić czy to czasem nie jest wina któregoś z kół .
A nie widać wzrokowo jakoś że poducha jest

Jak poducha to raczej widać, że ten silnik się dosyć wychyla do tyłu (raczej zmierzyć się nie da ale wytrawny mechanik Ci zaraz powie czy za daleko sie wychyla). Ale jak Ci drży przy wyższych prędkościach to posprawdzaj najpierw koła i półosie czy proste i dobrze przykręcone.

Mi półośkę sprawdzili tak: Mechanik wjechał na podnośnik. podniósł go na maxa i kazał wleźć na górę, odpalić, wrzucić jedynkę i powoli "ruszyć" I wszystko się wyjaśniło

No jak na moje oko to ten silnik się bardzo mocno podnosi na tej poduszce , ale może jestem przewrażliwiony .