Forum.VWGolf.pl

hmm to skad mam ta mase pociagnac??? ja ciagnalem jak na poradzie ze sruby, ktora przykrecilem listwe montazowa do blachy. ale jak odpialem ciegna to silownik chodzil - znaczy chowal sie ale nie odbijal. a co do katu montazu - to montowalem dokladnie jak w poradzie wiec kat powinien byc taki sam lada dzien przyjdzie silownik 6 kg to juz nie ma bata - musi dzialac

Deacon pisze:hmm to skad mam ta mase pociagnac??? ja ciagnalem jak na poradzie ze sruby, ktora przykrecilem listwe montazowa do blachy. ale jak odpialem ciegna to silownik chodzil - znaczy chowal sie ale nie odbijal. a co do katu montazu - to montowalem dokladnie jak w poradzie wiec kat powinien byc taki sam lada dzien przyjdzie silownik 6 kg to juz nie ma bata - musi dzialac

jak sie chował to dobrze, a odbijac nie bedzie, sterujesz nim tylko w jedna strone. To sprezyna mechanizmu zamka go odbija. Dzwine, w poprzednim jak to montowalem kupowealem najtanszy najprostszy silownik tez chyba 3,5 kg i chodzilo bez zarzutu, mozesz sprobowac z drugiej strony ciegna go podpiac... imo powinno chodzic. Albo zamek przesmasuj,

Juz pisalem gdzies o tym u mnie racuje najzwyklejszy silownik z gieldy i wszystko pracuje doskonale a zalozylem juz 4 takie silowniczki do klapy w mkII troszke zabawy i wszystko gra pozdrawiam

siłownik sam z siebie nie odbija, dlatego trzeba zamieniać druty, w jednym połączeniu się tylko wysuwa w drugim tylko chowa, w MK3 wystarcza najtańszy siłownik, masa ze śruby przykręconej do klapy (ale nie przez gumę) albo z wycieraczki i plus z zewnątrz.
jak nie działa 3.5kg to i 6kg nie będzie działać, trzeba to po montażu odpowiednio wyregulować (podłużne otwory w listwie montażowej)

wojteks pisze:siłownik sam z siebie nie odbija, dlatego trzeba zamieniać druty, w jednym połączeniu się tylko wysuwa w drugim tylko chowa, w MK3 wystarcza najtańszy siłownik, masa ze śruby przykręconej do klapy (ale nie przez gumę) albo z wycieraczki i plus z zewnątrz.
jak nie działa 3.5kg to i 6kg nie będzie działać, trzeba to po montażu odpowiednio wyregulować (podłużne otwory w listwie montażowej)

dokładnie o tym pisze, ze cos Kolega ma zle wyregulowane, trzeba pokombinowac przy spince łaczocej 2 ciegna, albo je miejscami zamienic.

Natomias jak to nie odbija?? oczywiscie ze odbija, wciskasz przycisk chwilowy, silownik przyciaga ciegno do siebie i puszcza mechanizm zamka i pozniej powraca do pozycji poprzedniej, musi odbijac czyli powracac do poprzedniej pozycji. Jak zle sa ciegna ze soba spiete i za duze naprezenie na nich to własnie nie bedzie odbijal.

hmm skoro tak mowicie to musze pokombinowac. moze rzeczywiscie sa jakies naprezenia za duze, ale kombinowalem z roznymi ustawieniami moze jak bym go pionowo ustawil do ciegna ale wtedy trzeba dziury wiercic. jak odbiore golfa od lakiernika to bede kombinowal

Ja nie wyjmowalem, anie nie skracalem oryginalnego ciegla tylko na jego przedluzeniu zamontowalem silownik (4kg) a mase podpialem spod sróby mocującej podstawke wycieraczki w klapie.

Dodatkowo ..warto co jakis czas dolac kilka kropel oleju do zamka .. ostatnio musialem wymienic zamek, gdyz silownik nie dawal sobie rady .... rowniez ja musialem wpakowac sie do bagaznika i sila otworzyc.

A jak robicie te siłowniki w klapie tylnej to nie zostawiacie sobie jakiejś awaryjnej liuneczki ?

Bo ostatnio grzebałem w elektryce i wszystko rozłączone, siłowniki tez oczywiscie nie chodzą i zamknołem autko...i zgrozo jak sie teraz dostać, centralny nie działa

Ale gdyby nie to ze w klapie jeszcze nie założyłem siłownika i jest zamke wymontowany to moge otworzyć tylną klape PALCEM To mnie uratowało i wskoczyłem przez bagażnik

Więc co z tą awaryjną lineckzą ? Może warto schowac gdzieś jakąś lineczke, w podwoziu, tak żeby wrazie "W" można było by pociągnąc i otworzyć Albo moze podpiąć ten siłownik pod jakąś baterie i tak schowac przycisk rzeby nikt nie widział

MaLiBU pisze:

wojteks pisze:siłownik sam z siebie nie odbija, dlatego trzeba zamieniać druty, w jednym połączeniu się tylko wysuwa w drugim tylko chowa, w MK3 wystarcza najtańszy siłownik, masa ze śruby przykręconej do klapy (ale nie przez gumę) albo z wycieraczki i plus z zewnątrz.
jak nie działa 3.5kg to i 6kg nie będzie działać, trzeba to po montażu odpowiednio wyregulować (podłużne otwory w listwie montażowej)

dokładnie o tym pisze, ze cos Kolega ma zle wyregulowane, trzeba pokombinowac przy spince łaczocej 2 ciegna, albo je miejscami zamienic.

Natomias jak to nie odbija?? oczywiscie ze odbija, wciskasz przycisk chwilowy, silownik przyciaga ciegno do siebie i puszcza mechanizm zamka i pozniej powraca do pozycji poprzedniej, musi odbijac czyli powracac do poprzedniej pozycji. Jak zle sa ciegna ze soba spiete i za duze naprezenie na nich to własnie nie bedzie odbijal.

zamontowany powinien odbijać (sprężyna zamka) ale na sucho bez podłączenia do mechanizmu zamka nie odbija tylko wciąga lub wypycha.

Jak porusza się za cięgna połączone z siłownikiem ręcznie to wszystko powinno lekko pracować i wtedy trzeba tak wyregulować, żeby przy maksymalnie wciągniętym (wypchniętym) siłowniku nastąpiło otwarcie zamka

heh to w takim razie juz wiem w czym tkwil blad jak zmontowalem wszystko to jak ciagnalem reka za ciegna to prawie nie dalo sie nim ruszyc wiec chyba jednak kat za duzy. musze pokombinowac. a wy jak montowaliscie to ustawialiscie silownik tak jak na poradzie Kaczora czy inaczej?? bo ja myslelem zeby go ustawic pionowo do ciegna ale wtedy trzeba bedzie dziury wiercic :/

Moze to cos komus pomoze fotki z mojej klapy

oooo bardzo dzieki!! tylka ta listwe montazowa to przykreciles tylko z jednej strony??? bo na fotkach widac tylo ze z jednej. nie chodzi to na boki na tej jeden srubie??

tak sama listwa montazowa jest na 1 srubce a zamek do listwy na 2 i tak juz ponad 2 latka smigam sobie a zrobilem oprocz swojego jeszcze 3 mkII musi byc tak zeby sie listwa mocno tryzmala

oki to sprobuje zamontowac tak jak Ty i widze, ze nie laczyles ciegien kostka montazowa tylko obciales i wygiales oryginalne ciegno zeby to zrobic trzeba zamek rozebrac?? aha i skad mase pociagnales??