INSTALACJA GAZOWA GOLF II GTI 16V-czy to się opłaca??

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
moonmaker05
.::VWCORRADO::..
.::VWCORRADO::..
Posty: 157
Rejestracja: śr mar 23, 2005 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Kontakt:

Post autor: moonmaker05 » czw maja 26, 2005 21:08

silnik sie najbardziej psuje przy gazie wkoncu ci ygd padnie i wtedy bedziesz plakal jakbys teraz rozebral caly silnik to zalozylbym sie ze wszedzie rdza i inne zeczy

raz rozbieralem silnik od lanosa po 3 latach jak mial zalozony gaz i to co zobaczylem to szkoda gadac wiec radze gaz zakladac do najgorszych silników a do gti 16 v mi by bylo bardzo szkoda tego silnika


Corrado VSR6 95

Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » czw maja 26, 2005 21:36

a rozbierales lanosa bez gazu z tego rocznika co tamten??? wiesz to nie jest super marka :panna:



wojteks
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 701
Rejestracja: ndz lut 06, 2005 18:24

Post autor: wojteks » czw maja 26, 2005 21:49

moonmaker05 pisze:silnik sie najbardziej psuje przy gazie wkoncu ci ygd padnie i wtedy bedziesz plakal jakbys teraz rozebral caly silnik to zalozylbym sie ze wszedzie rdza i inne zeczy

raz rozbieralem silnik od lanosa po 3 latach jak mial zalozony gaz i to co zobaczylem to szkoda gadac wiec radze gaz zakladac do najgorszych silników a do gti 16 v mi by bylo bardzo szkoda tego silnika
a ja mam silnik po 220 tyś na gazie (ma ponad 300 w sumie) i nie zauważyłem rdzy ani innych objawów jazdy na gazie którymi straszysz innych. Jedna przepływka, to są wszystkie uboczne skutki jazdy na gazie, oczywiście nie liczę wymian filtrów, reduktora po 180 tyś (7 lat) i opłat za przeglądy.

na temat lanosa się nie wypowiem (znajomi mają i na silniki (nawet na gazie) nie narzekają)

przede wszystkim liczą sie koszty utrzymania autka a paliwo to największy koszt (chyba, że ktoś robi 5 tyś km rocznie), kasę łatwo policzyć, robiąc 30 tyś km rocznie odrobimy w ciągu roku instalkę IV generacji (sekwencyjny wtrysk gazu) a poniżej 20 tyś km potrzeba na II generację, w następnym roku oszczędzamy na nowe autko i po 5 latach mamy zarobione (zaoszczędzone przy 30 tyś rocznie) 4*3500=14 tyś złotych a to jest istotna różnica MIEĆ 14 tyś zł czy NIE MIEĆ. Za 14tyś pln kupujesz dziś całkiem niezłego golfika MK3. Policz ile to wypłat (nie mówię minimalnych 600pln) np 1600 na rękę czyli ponad dwa miesiące robisz na LPG a ponad CZTERY na benzynę.

jak by nie patrzył to kiedy potrzeba maksymalnej mocy silnika -----> NIGDY (no może przy wyprzedzaniu pod górę (5 osób i przyczepa) ale na 3 biegu mocy z gazu też starcza), do normalnej jazdy (maks 180) gaz starcza chyba że to silnik 1.3 to wtedy prędkość maks trochę mniejsza.

Wiem, wiem zwolennicy benzyny mnie pożrą ale KASA się łatwo liczy chyba że ktoś ma KASĘ bez OGRANICZEŃ to wtedy najlepiej być posiadaczem czegoś z VR6 lub innym 3.0 i więcej i kierowcą na pokładzie. LUB zostać właścicielem nowoczesnego DIESLA (np TDI, dCI, DTI, TDCI, MultiJet, TDS) ale ja nie lubię smrodu zimnego diesla w garażu.



Awatar użytkownika
GTO
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1141
Rejestracja: pn sie 23, 2004 00:11
Lokalizacja: z tąd
Kontakt:

Post autor: GTO » czw maja 26, 2005 22:29

moonmaker05 pisze:silnik sie najbardziej psuje przy gazie wkoncu ci ygd padnie i wtedy bedziesz plakal jakbys teraz rozebral caly silnik to zalozylbym sie ze wszedzie rdza i inne zeczy

raz rozbieralem silnik od lanosa po 3 latach jak mial zalozony gaz i to co zobaczylem to szkoda gadac wiec radze gaz zakladac do najgorszych silników a do gti 16 v mi by bylo bardzo szkoda tego silnika

kolego głupoty opowiadasz


DIGITUN.PL
chiptuning wszystkie marki
2.7 bit 860km E85 ,leon 2.0T 630km , audi 2 -2.2T 616km, 1.8T AGU 400km , VR6 914km , 2.0 TFSI 460km
16V digi g60 - 370hp , VR6 TURBO na ori ecu - custom remap pod E85

605-443-665
GG: 2615761

Pietkad

Post autor: Pietkad » pt maja 27, 2005 08:55

ja 2 tyg temu zalozylem gaz do golfa 1.6 hehe nie dosc ze polowe taniej to jeszcze lepiej mi silnik pracuje bo auto stoi na dworze i wiecznie bylo nie dogrzane , wezcie tez pod uwage ze w polsce benzyna to shit mieszana itd mi osobiscie na gazie lepiej sie jezdzi malo tego gaz 1,70 zl a benzyna ponad 4zl / litr tak ze jak ktos robi ponad 10 tys rocznie to gaz a jak chce byc niedzielnym kierowca polecam zostac na benzynie :pub:



Marian_polska

Post autor: Marian_polska » ndz maja 29, 2005 13:49

Mam gti 8v od roku założony gaz zrobiłem 20 tyś a jak kupywałem auto miał 250 tyś teraz byłem u mechanika wymienić uszczelke pod głowicą i koleś (mechanik z powołania) stwierdził że silnik miodzio. Za instalacje zapłaćiłem 1500 ale po znajomości narmalnie 2100 . Silnik pełen wtrys nie odczówam żadnych zmian śmiga jak rakieta i nie ważne czy na petrolce czy na lpg .aha pszed założeniem instalacji pojechałem sprawdzić ciśnienie na tłokach tobie też radze :satan:



cezarsa
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: śr lut 23, 2005 04:25
Lokalizacja: SOUTH YORKSHIRE

Post autor: cezarsa » ndz maja 29, 2005 13:59

moonmaker05 pisze:silnik sie najbardziej psuje przy gazie wkoncu ci ygd padnie i wtedy bedziesz plakal jakbys teraz rozebral caly silnik to zalozylbym sie ze wszedzie rdza i inne zeczy

raz rozbieralem silnik od lanosa po 3 latach jak mial zalozony gaz i to co zobaczylem to szkoda gadac wiec radze gaz zakladac do najgorszych silników a do gti 16 v mi by bylo bardzo szkoda tego silnika


--------------skad ta pewnosc ze to od gazu---------

w fordzie po roku rozebrany silnik nie wykazal zadnych zniszczen , a m-nie robil ok 2000.

ps . slyszal ktos o firmie PRINCE tesz gazownia , mechanik kiedys mi o czyms takim wspomial??????????



Awatar użytkownika
dzidzia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: pn lut 07, 2005 11:52
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Post autor: dzidzia » ndz maja 29, 2005 14:10

Marian_polska pisze:Mam gti 8v od roku założony gaz zrobiłem 20 tyś a jak kupywałem auto miał 250 tyś teraz byłem u mechanika wymienić uszczelke pod głowicą i koleś (mechanik z powołania) stwierdził że silnik miodzio. Za instalacje zapłaćiłem 1500 ale po znajomości narmalnie 2100 . Silnik pełen wtrys nie odczówam żadnych zmian śmiga jak rakieta i nie ważne czy na petrolce czy na lpg .aha pszed założeniem instalacji pojechałem sprawdzić ciśnienie na tłokach tobie też radze :satan:
słuchaj mam taki sam motor symbol pf.
jaka to instalacja takze chce załozyć gaz bo powoli bankrutuje !!! wydaje 200 zł tygodniowo na wache!!!. Jak mozesz zapuść mi na skrzynke pare fotek DAREKDYDEK@gdynia.mm.pl. Napisz jaki reduktor, mikser itd.

Byłem u paru gazowników i kazdy gada co innego i jusz zgupiałem.
jeden mówi ze nie bedzie działać inny coś o szybkim komputeze piepszył i ze musi jezdzić a jeszcze inny walną taką cene ze myslałem ze spadne ze stołka!!!



cezarsa
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: śr lut 23, 2005 04:25
Lokalizacja: SOUTH YORKSHIRE

Post autor: cezarsa » ndz maja 29, 2005 14:10

witam

jak ogolnie wiadomo lpg nie lubi bezposredniego nawiewu zimnego powietrza (przy w miare szybkiej jezdzie podczas zmiany biegu silnik gasnie).

wiec moze zastosowac cos w rodzaju rurek z freonem (mala lodowka) w puszcze i z tad by silnik ciagnal zimne powietrze ???

myslicie ze to ma sens???

MK II GAZNIK 1.8



Awatar użytkownika
paulox
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 397
Rejestracja: sob sie 28, 2004 12:56
Lokalizacja: Darlowo
Kontakt:

Post autor: paulox » ndz maja 29, 2005 14:50

cezarsa pisze:witam

jak ogolnie wiadomo lpg nie lubi bezposredniego nawiewu zimnego powietrza (przy w miare szybkiej jezdzie podczas zmiany biegu silnik gasnie).

wiec moze zastosowac cos w rodzaju rurek z freonem (mala lodowka) w puszcze i z tad by silnik ciagnal zimne powietrze ???

myslicie ze to ma sens???

MK II GAZNIK 1.8
Wkazane żeby bylo zimne powietrze przynajmmniej z 2 powodow:
1. silnik na gazie bardziej grzeje głowice i zawory (niezbyt wskazane) a w przypadku benzyny to kropelki benzyny ją chłodzą.
2. zimne powietrze ma więcej tlenu więc większa moc.

Odnośnie tej lodówki to dobry pomysł, ale może lepiej jakiś intercooler zamontować? Nie wiem jak działają urządzenia chłodzące ale pewnie same rurki z freonem nie wystarczą.

A mówią że auta na gaz beee są - A tu się okazuje że mają kuchenkę gazową (ewentualnie junkers) teraz pomysł z lodówką i mamy wóz kampingowy hehe :pub: To tak w ramach żartu :grin:


Volkswagen - da weiss man, was man hat.


___________________________________

Marian_polska

Post autor: Marian_polska » ndz maja 29, 2005 14:52

mi też gasł jak podczas jazdy pszy 100 km/h wrzóciłem luz sprawa była banalna z pszodu filtra włożyłem plastikową rure taką iak od odkurzacza i wygiełem jaą do tyłu i nie ma problemu. Bo łapał za dużo powietrza i się dławił



dioob
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 337
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 18:20
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: dioob » ndz maja 29, 2005 17:36

Najwiecej do gadania o lpg że gaz jest sraki i owaki, że za suchy i inne tego typu pierdoły maja ci co najmniej maja o tym pojęcia.Ludzie robia na gazie po pare set tysiecy i kupa jeździ dalej, mam znajomego który 11 lat temu załozył instalje BRC do dostawczej Mazdy, auto dzień w dzień wozi ziemniory i inne tego typu paśći bo koleś prowadzi sklep.Uwieżcie auto ma przejechane 800 tys km z czego 3/4 na lpg. :panna: Słyszał ktos o takim przebiegu w silniku benzynowym, bo ja do tej pory nigdy.

Prawda taka że jak dobierze sie instalacje odpowiednią do silnika to auto nie prawa odmówic posłuuszeństwa , a nie -do silnika na wielopunkcie wsadzi instalke zza 900 zł która ledwo pracuje w fso na gaźniku,a pózniej wyklina ze to jechac nie chce itp itd,.
A po drugie każdy silnik padnie jak nie potrafi sie zadbać o niego.Chodzi mi tu o płyny,filtry ,przeglądy lpg i co najważniejsze odpowiednie użytkowanie pojazdu.
Czesto sam jestem świadkiem jak młotki wsiadaja do auta który stał całą noc na dworze przy temp 5 stopnii zamiast dac mu sobie popracowac na benzynie i na wolnych obrotach , to odrazu pyta po garach a jak.Barany jedne, a póżniej narzeka że cos nierówno chodzi że zawory stukaja .Serce sie kraje w niektórych przypadkach.



cezarsa
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: śr lut 23, 2005 04:25
Lokalizacja: SOUTH YORKSHIRE

Post autor: cezarsa » ndz maja 29, 2005 18:40

Prawda taka że jak dobierze sie instalacje odpowiednią do silnika to auto nie prawa odmówic posłuuszeństwa , a nie -do silnika na wielopunkcie wsadzi instalke zza 900 zł która ledwo pracuje w fso na gaźniku,a pózniej wyklina ze to jechac nie chce itp itd,.


widze ze sie znasz , wiec poradz mi jaki do mnie lpg xzalozyc\

silnik 1.8 rh
gaznik 2e
mk II
R. PROD. 1987

NIE BIERZE OLEJU !!! OGOLNIE BRZYTWA


PS A Z TA LODOWKA I TAK POKOMBINUJE U GOSCIA CO NAPRAWIA LOD . POPYTAM A JAK INTERCOOLER TO JAKI ?
BO DUZEGO TU VHYBA NIEPOTRZEBA?????????



Pablomed

Post autor: Pablomed » ndz maja 29, 2005 19:30

Dołoże trzy grosze, bo cholera mnie bierze jak niektórzy zniechęcają do montażu gazu. Przejechałem dwoma autami na gazie ok 300 000 km. Pierwsze to była Jetta 1.8 gaźnik, instalka I gen. Jedyny problem to konieczność częstej regulacji wolnych obrotów i zestaw naprawczy do reduktora po 8 latach używania. Sprzedałem 21-letnie auto ze stanem licznika 350 000 km i wszystko w nim się sypało z powodu korozji, ale silnik był super, nie brał oleju, nie dymił.
Teraz mam Vento 2.0 8V, instalka Lovato II gen, żadnych problemów po 100 000 przejechanych na gazie km, a łącznie auto ma 240 000.
Nie wiem czy to mówi coś niedowiarkom? Chyba powinno. Jasne że auto słabsze, bagażnik mniejszy, przeglądy droższe, z tym się trzeba liczyć. J



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 241 gości