Forum.VWGolf.pl

Ja u siebie w golfie miałem rdzę na tylnej klapie - kupiłem farbę na rdzę - POLRUST (20 zł za 0,7l). Malujesz na rdzę i tworzy powłokę. Polecił mi ją lakiernik. Na wszelki wypadek na to podkład i lakier.

baranka mozna tez kupic w spray-u

Kolor dobiera sie z klapki wlewu paliwa.
Po numerze lakieru troche kijowo dobierac bo wiadomo ze lakier samochodu kilkunasto-letniego jest juz wyblakly i rozni sie od nowego.

A ja mam pytnko troche z innej beczeki...ile powinien schnac lakier w komorze????Tak zeby autko po wyjsciu z komory mogło norlmalnie ruszyc w trase??

Mam podobny problem w moim mk2. Wymyśliłem zeby wyczyscic te rdze, zabezpieczyc przed dalszą korozją i zakryć to plastikowymi nadkolami

Ja właśnie coś takiego u siebie zrobiłem, tzn. kupiłem lakier (w sklepie dobrali mi na podstawie numeru lakieru z nalepki oryginalnej), a potem pojechałem do lakiernika. Po oczyszczeniu ukazała się blacha tak dziurawa, że niezbędne było wspawanie blachy w to miejsce (od strony kierowcy). Reszta prac to żywica => baranek => farba oryginalna => od spodu środek na bazie biteksu.

Muszę jeszcze zamocować w tym miejscu chlapacze, gdyż po następnej zimie może wyjść to samo.

Przy okazji zabezpieczyłem całe podwozie i profile 9w środku). Koszt tej zabawy: 420 zł.

ćwikła pisze:A ja mam pytnko troche z innej beczeki...ile powinien schnac lakier w komorze????Tak zeby autko po wyjsciu z komory mogło norlmalnie ruszyc w trase??

to zalezy na jakim utwardzaczu jest farba ale tak ok 2h po wyjsciu z suszarni i ochlodzeniu sie auto moze jechac dalej

oki a ile autko musi stac w suszarni???

2h ale to tez zalezy jaka temp jest w suszarni