Forum.VWGolf.pl

kilkanaście lat pracowałem jako mechanik ,więc jakoś sobie poradziłem ,przed naprawą kierownica była prosto ,po skeciła się ,ale metodą prób i błedów ,regulacją na sworzniu trafiłem w końcu idealnie .

A czemu w takim razie zrobili otwory owalne w wahaczu

a to dlatego że i w tym miejscu jak i na połączeniu goleni ze zwrotnicą jest możliwość ustawienia kąta pochylenia koła

Czyli sam przyznajesz rację że jest tam regulacja ,tylko że do pochylenia tego się nie rusza ,luzuje się te dwie od amortyzatora.

robertrog pisze:Czyli sam przyznajesz rację że jest tam regulacja

oczywiście, ale przy zachowaniu (w pamięci lub poprzez zaznaczenie np. rysikiem traserskim) położenia (ząbek) nie ma potrzeby ustawiania

Ale takie ustawianie jest mało precyzyjne ,sworzeń może trochę inaczej wykonany ,ta płytka też może trochę różnić się od starej.Generalnie zawsze uczono mnie gdy pracowałem jako mechanik ,że każda ingerencja w zawieszenie przednie ,powinna wiązać się przynajmniej ze sprawdzeniem geometrii.Przykładem jest np.Xsara ,ZX gdzie teoretycznie nie ma możliwości inaczej zamontować sworznia bo otwory nie są owalne ,ale czasami trzeba było korygować ustawienie zbieżności

robertrog słuchaj co by już zakończyć tę dyskusję - nigdy nie zawadzi pojechać na geometrię ale nie zawsze jest sens ( oczywiście przy pewnych zachowaniach i pracach) wydawać na darmo pieniądze na nią, zgadzasz się ze mną?

Zgadzam się dlatego też staram się jak coś robię u siebie teraz wypinać sworzeń ze zwrotnicy a nie wahacza ,jak wymieniałem amory to też zaznaczałem rysikiem na zwrotnicy ustawienie kolumy i udało mi się trafić bo nic się nie dzieje.Dobrze że doszliśmy do wspólnych wniosków to na wysuszone gardła od dyskusji

robertrog pisze:Dobrze że doszliśmy do wspólnych wniosków

robertrog pisze: to na wysuszone gardła od dyskusji