Forum.VWGolf.pl

jezeli jedne za swiec jest innego koloru niz pozostale a silnik wlasnie przejechal kilkadziesiat kilometrow to cos jest nie tak albo ze swieca albo z przewodem WN, sprawdz najpierw te dwie rzeczy.

mama sptare przewody elektryczne wiec mogl bym je podmienic , a swiece musze kupic maja przejechane okolo 22tys. alepodobno na tych NGK 3 elektrodowe mozna przejchac 50 tys?

nie wiem czemu ale wydaje mis sie ze ta podstawa nie maila nic do tego wydaje mis iee ze ja jezdzielm na takiej juz duzo wczesniej i gdybym sie nie opar o rure od filtra powietrza moze jeszcze na takim rozdwojnonej podstawie bym jezdzil ale tez to ze lapal lewe powietrze mialo wplyw na to co jest teraz ? ( dodam ze gaznik wogule nawet na 1cm nie trzymal sie kolektora byl caly oderwany )

skoro jedna świeca jest inna to coś musi być na rzeczy. Pewnie sama uszkodzona albo prąd do niej nie dochodzi na odcinku od kopułki poprzez palec i kabel WN. Jest ciemno włącz silnik i popatrz pod maskę czy iskra gdzieś nie ucieka. Dobrze jest w takich wątpliwych sytuacjach uzbierać kasy i zmienić to wszystko razem ze świecami, ale doraźnie na próbę podmień tą czarną świecę na jakąś inną łącznie z kablem WN i obejrzyj w środku kopułkę, już mi się zdarzyło w Oplu ojca że jeden z 4 styków w kopułce po prostu "wyparował"

Paweł Marek pisze: z kablem WN

a co to ten kabel WN ?

w kopulce styki byly takim nagaren obrosniete to drewienkiem oczyscilem je nie sa nadpalone ani nic z tych zeczy sa od tego nagaru takie biale, paluch tez nie jest jakis nadpalony

a co to ten kabel WN ?

kabel Wysokiego Napiecia

jutro kupie swiece i zobaczymy ewentualnie przeloze jeszcz na stare kable , i w ostateczosci kupie ejszcze ta koulke i paluch ale te wydaje sie byc dorbre

jutro powiem jaki jest final po wymanie swiec

falla_x pisze:jutro powiem jaki jest final

ok będziemy czekać, bo jak popatrzysz w wyszukiwarkę to było już kilka ładnych tematów o drganiach AAM,ABS,ADZ i nikt jeszcze nie odgadł tej zagadki

witam dzis od rana zrobilem 150 km i w tym czasie mialem czas do prazemyslen co moglo dolegac mojoemu mk3 a poniewaz wczoraj do 1 w nocy przewertowalem cale forum w sprawch drgan silnika paru zeczy ciekawych sie dowiedzialem, dzis podjechalem pod serwis w łoowiczu o godzinie 7.30 ale oczywiscie wcale mnei nie zaskoczyli mowiac ze wony termin maja w przyszly piatek :green_fuck: nawet pod maske nie chieli spojrzec, (a pies ich j....) , no wiec poniewaz jest wmiare widno na dworze i nie pada otworzylem klape i zaczolem przefgladac silnik , wczoraj wymienilem swiece i nie c to nei dalo , ale poniewaz jeden uzytkownik powiedizal w jakim kruciutkim temacie ze kiedys spadl mu taki malutki kapturek (nasadka z tej glowki co sie sprawdza chyba sonde lambda ) i silnik wlasnie dostawal drgan , wiec na odpalonym silniku spogladam pod maske no i nic wszystkie kapturki sa ale patrze ten krutki wezyk idacy do tch zatyczek jest zagiety malo tego jest tam dziurka przytknolem tam palca malo mi go do srodka nie wciagnelo tak zasysa nia powietrze a obroty sie ustabilizowaly i silnik przestal sie trzasc z rury przestalo pierdziec !!

- wiec znalazlem u siebei usterke jesli komus kiedys zacznie skikac caly silnik kabina sie bedize trzesla i bezdie z tlumika pierdzialo jak z trabanta sprawdzcie czy macie te nasadki gumowe i czy przypadkiem ten maly gumowy wezyk jest w calosci

zdiecie tego podesle wiecozrem po pracy zeby wszyscy wiedzieli oco mi chodzi _ pozdrawiam

wielkie dzieki dla Paweł Marek za pomoc i wszelkie podpowiedzi

Sprawdź czujnik temp cieczy na króćcu u mnie też tak telepało jak by chodził na trzy gary i dziwnie pyrkał.Po wymianie łoki.

[ Dodano: 04 Gru 2007 10:29 ]
hmmm nowa usterka ciekawa trzeba zapamiętać