Strona 2 z 2

: pt lis 16, 2007 23:54
autor: rafalczarny
to musisz miec słabą pompe. w ukledzie chlodzenia tez sie wytwarza ciśnienie przy zalkręconym korku ono jest wieksze od tego co wytworzy pompa i plyn nie krązy jak trzeba. kuzynowi na poczatku szybko sie nagrzewał, fakt ze to było latem ale nie równo pracowal. potem juz prawie wybijało plyn przez zbiorniczek, wymienilismy termostat i tu sie dopiro zaczeły jaja! wogóle nie mogłem go odpowietrzyc, robiłem to wszystkimi sposobami miedzy innymi te co ci pisałem, ciagle gdzies sie zbierało powietrze i plyn walil do góry. potem czujnik w chłodnicy moze sie za pozno włancza wentylator... sam nie wierzyłem ze to pompa ale to slabe cisnienie wylatujacego plynu z tego cienkiego wężyka mnie tkło. zalozylem nowa pompe i sam sie odpowietrzyl jak go zagrzalem. takie jest moje zdanie

: sob lis 17, 2007 18:36
autor: Gr@rM!
kupilem pompe i wzialem sie za wymiane... odkrecilem pompe wspomagania itd doszedlem do momentu demontazu pompy wody i okazalo sie ze konieczny jest demontaz rozrzadu... ;/ troche mnie to przerazilo i zrezygnowalem z samodzielnej wymiany... ile moze mnie to kosztowac u mechanika??

: sob lis 17, 2007 19:08
autor: Paweł Marek
Byłeś już tak blisko, mogłeś wyjąć termostat, bo przez dziurę po nim byś palcem wymacał stan wirnika starej pompy.

: sob lis 17, 2007 19:25
autor: Gr@rM!
fakt nie pomyslalem...dam do mechanika, przy okazji mi popychacze wymieni bo sluchac sie nie da tak stukaja...

: sob lis 17, 2007 21:04
autor: marecki_vitor
Kolego powiem ci tak . jesli sciagniesz wężyk przelewowy i ze zbiorniczka i z króćca to spróbuj cos przepchac przez te króćce w zbiorniku i tym duzym króćcu . ja tam mialem zatkane ktos chyba uszczelniacz do ukłądu lał/sypał i sie zapchało . Teraz jest wszystko ok i silnik ien ie przegrzewa . Pozdrooo

: ndz lis 18, 2007 01:01
autor: Gr@rM!
marecki_vitor pisze:Kolego powiem ci tak . jesli sciagniesz wężyk przelewowy i ze zbiorniczka i z króćca to spróbuj cos przepchac przez te króćce w zbiorniku i tym duzym króćcu . ja tam mialem zatkane ktos chyba uszczelniacz do ukłądu lał/sypał i sie zapchało . Teraz jest wszystko ok i silnik ien ie przegrzewa . Pozdrooo
Wezyk jest drozny, caly uklad byl plukany specjalnym srodkiem i dalej jest to samo, a silnik mi sie nie przegrzewal i nie przegrzewa.

: ndz lis 18, 2007 11:28
autor: marecki_vitor
a te króćce co wezyk sie do nich podłącza tez są drozne ??

: ndz lis 18, 2007 12:58
autor: Gr@rM!
tak

: ndz lis 18, 2007 17:18
autor: marecki_vitor
jak rozgrzejesz samochód i go zgasisz to jak zajrzysz pod maske słychac delikatne syczenie ??

: pn lis 19, 2007 15:50
autor: Gr@rM!
tak slychac jak cos syczy...

: ndz gru 16, 2007 20:34
autor: miki15
Proszę napisz jak rozwiązałeś ten problem bo mam podobne kłopoty. Wymieniłem pompę, termostat, nagrzewnicę i ogrzewanie mam tylko podczas jazdy tzn. powyżej 2000obr. Odpowietrzałem na wszystkie możliwe sposoby i guzik. Na wolnych obrotach leci zimne :grrr:

: ndz gru 16, 2007 20:42
autor: Gr@rM!
hmm to dziwne, ja wymienilem pompe i nagrzewnice i teraz ogrzewanie dziala super. A nie ubywa Ci czasem plynu ze zbiorniczka??

[ Dodano: 16 Gru 2007 19:45 ]
A sprawdzales czy ta klapka ktora otwiera Ci doplyw cielego powietrza otwiera sie prawidlowo?? Moze sie zaciela i nie otwiera sie do konca

: ndz gru 16, 2007 21:10
autor: miki15
Płynu nie ubywa a klapka też jest ok. Nawet na postoju kiedy leci zimne powietrze po przegazówce zaczyna grzać. Nagrzewnicę wymieniłem 12,12,07 i zrobiłem ok.200km. Wcześniej jak zacisnąłem przewód powrotny z nagrzewnicy i go zdjąłem to z nagrzewnicy płyn leciał dopiero po dodaniu gazu. Mam zamiar zrobić podobną próbę teraz ale spodziewam się takiego samego efektu. Sprawdzę też króciec wychodzący z głowicy bo widzę, że jest uszczelniony na silikon i może tam coś się przytkało. Szczerze mówiąc to już mi ręce opadają. :crazy:

: ndz gru 16, 2007 23:39
autor: Gr@rM!
a plukales caly uklad jakims srodkiem?? moze jest troszke przypchany czyms i nagrzewnica dostaje za malo wody na niskich obrotach.