Forum.VWGolf.pl

szczerze sie przyznam ze nie, a co moze byc z nimi nie tak?

witam.powinneś sprawdzić grubość klocków i czy hamulce nie blokują,ale skoro piszczy podczas jazdy to prawdopodobnie blokują,przykładem tego może być jeszcze nadmierne nagrzewanie sie felg podczas jazdy.a to że piszczy przy hamowaniu to prawdopodobnie objaw kiepskiej jakości materiałów z jakich są wykonane lub są już bardzo przegrzane.drżenie kierownicy przy hamowaniu to objaw krzywych tarcz hamulcowych.pozdrawiam.

sprawdz czy zaciski czasami ci sie nie zapiekly

jest coraz gorzej bo felgi zaczynaja byc gorace :/

Tarcze po hamowaniu są gorące, nawet nie próbuj dotykać, piasta też jest gorąca, felga jest ciepła. Tak to działa .
Swego czasu miałem taki problem z jednym kołem. W deszczowy dzień prawa felga po dojechaniu do celu była mokra (norma) a lewa suchutka :]. Oczywiście nie szło jej dotknąć nawet. Problemem był spęczniały wężyk elastyczny przy kole. Wciskając hamulec używasz dużej siły i dlatego przepchnięcie płynu przez spęcznienie nie jest problemem. Jak puszczasz hamulec to jedyną siłą, która wraca płyn do pompy oraz która cofa tłoczek jest sprężyna w pompie (poprawcie mnie jeśli się mylę). I ta siła nie jest w stanie już szybko ten płyn przepchać z powrotem przez spęcznienie. Wtedy jakiś czas po hamowaniu koło lekko hamuje (a to wystarczy, żeby porządnie nagrzewać komponenty koła).
Zrób tak jak koledzy pisali: podnieś samochód, zakręć kołem zobacz jakie stwarza opory, potem popompuj trochę hamulcem i znów zobacz jak się kręci. Jeśli będzie spora różnica to winą prawdopodobnie jest wężyk.

W sumie skoro kupiłeś dopiero samochód to nie ma pewności ile lat ma płyn (zapewne sporo). Wymiana może wyjść tylko na dobre.

Pozdrawiam
yoobi

mam podobnie...plyn wymienialem i hamuje lepiej, ale nadal strasznie sie grzeje...
zobacze te wezyki...ale jak beda ok to co?...generalne czyszczenie+naprawa zaciskow, a jak nic nie da to pewnie pompa...
tarcze nie bija, klocki sredniej polki...

skarredasch pisze:pewnie pompa...

pompa ??? nic tylko kosmetyka zaciskow tu pomoze

a ja mam inny problem z hamulcami a może bardziej z dociskiem: strasznie hałasuje mi docisk przednich klocków jest cały luźny z tego co zauważyłem śruby mocujące wchodzą a plastikowe tulejki podejżewam ze są one wrobione czy mozna kupić same te tulejki czy trzeba zmienić cały docisk z tego co wiem jest to część doś droga.

a moze ma ktoś inną recepte na to????

heh ok zgodze sie ze felga moze byc ciepla ale nie tak goraca zeby nie moc sie do niej dotknac.... sprawdze to co napisaliscie, wymienie plyn i podejzewam ze nawet te niby dobre klocki wrzuce do kosza bo sadze ze albo sa zasyfiale albo za twarde ....

koleś zrób tak zdejmij koło wyjmji klocki i sprawdź grubość obu jeżeli jest dobry stan sprwdź tarcze żadna filozofia od tego zacznij. Sam to zrobisz ja mam 18 lat i zaoszczędziłem na mechaniku i wymianie klocków to ty sobie też poradzisz na bank. To jest bardzo proste odkręcasz 2 śruby zapieczone będą psiknij WD40 albo jakimś innym preparatem i odkręć tylko polecam do tego kanał POZDRAWIAM

Craven4 pisze:szczerze sie przyznam ze nie, a co moze byc z nimi nie tak?

Wewnętrzne klocki zużywają się szybciej. Koniecznie je sprawdź. U mnie zewnętrzne wyglądały ok a wewnętrzne miały zaledwie ok 4mm. Tłoczek wysunoł się za daleko i zablokował, był lekko przekrzywiony. Efekt był taki że po jednej stronie tarcza i felga mocno się grzała. Po wymianie klocków jest ok. Wymieniłem też tarcze jak pojechałem na diagnostyke to pan powtórzył test hamulców bo myślał że coś źle się zmierzyło. Stwierdził że żadko które auto nowe tak hamuje.

Pzdr

GT III, nawet nowe autka maja prawo roznie hamowac...z tego co slyszalem to 20% tolerancji jest...