Strona 2 z 2

: sob paź 13, 2007 10:55
autor: el Kopyto
toroblanco pisze:głowica out do sprawdzenia i ewentualnego planowania
Jak będziesz miał ściągniętą głowice to zobacz też blok silnika czy jest prosty.

[ Dodano: 13 Paź 2007 10:58 ]
acha i jeszcze jedno, jeśli nigdy tego nie robiłeś to się nie przejmuj jeśli głowica będzie pęknięta między zaworami. Bo tak często bywa. Nic to silnikowi nie szkodzi chyba że pęknięcia dojdą do kanałów chłodzących.

: sob paź 13, 2007 13:01
autor: zoso8894
A pozaty lepiej żeby się pytał 100 razy niż ma zrobić głupote w stylu wiercenia termostatu, bo tego typu amatorszczyzne to bym nawet w maluchu nie zrobił.
Przepraszam mistrzu , jak bym śmiał podważyć taki autorytet ....
po 1.
nie chciało mi się gadać ale skoro już to nawet fabryczne termostaty mają otwory zrobione
np. w mazdzie e2000 (bo taką jeżdziłem) a to właśnie po to żeby jak sie przypadkiem
sprężyna zawiesi to przez tą dziurkę ciepły płyn do niej dotrze i ją poruszy
i to jest najlepsze i skuteczne zabezpieczenie przed przegrzaniem silnika z powodu
zawieszenia głupiego termostatu np po
długim nieużywaniu samochodu i ze stu innych powodów.
A że golf tego fabrycznie nie ma? Co z tego ? To może mieć.
po 2.
maluch to jest chłodzony powietrzem nawet taki guru powinien wiedzieć
po 3.
wybacz królu złoty nie śmiałem śmieć podważać twojego autorytetu

: ndz paź 14, 2007 20:42
autor: toroblanco
jescze jedno zanim jutro zacznę :grin:
głowicę zawsze dawać do splanowania, lepiej dawać do splanowania czy też może tylko jeśli jest to konieczne :hmm:

: ndz paź 14, 2007 21:02
autor: zen2s1
zawsze powinno sie dawać głowicę do splanowania uszczelka do golfa3 jest wykonana z warstw metalowych wiec możesz nie widzieć wyraźnie przerwania popatrz na kolor odkształcenie na uszczelce moim zdaniem masz uszkodzoną uszczelkę ja tak miałem i właśnie tak mi się objawiało a gdy poprzednio jeździłem golfem2 to psikus był nie w uszczelce tylko w chłodnicy była zamulona i płyn właśnie wyrzucało zbiorniczkiem jak wyjąłem termostat to mogłem jeździć po wymianie chłodnicy było wszystko ok ale tu stawiam na uszczelkę.

: pn paź 15, 2007 07:54
autor: el Kopyto
NIe chodziło mi o mnie tylko o dziejo pozatym nie zrozumiałeś wywodu na temat amatorszczyzny i malucha, i jeśli śledziłeś to forum troche dłużej to było już kilku takich wszystkowiedzących cwaniaczków bez pokory którzy zostali w końcu zignorowani i musieli zaczynać od nowa. Na razie zapamiętam sobie ciebie jako osobe nie godną odpowiedzienia na jakiekolwiek zapytanie lub złośliwość, chyba że twoje podejście do uczestników forum się zmieni i nabierzesz kultury
zoso8894 pisze:czy jutro też założysz nowy wątek o tym samym ?
już dawno miałeś wszystko wytłumaczone ,a ty nie dość ze nie słuchasz to
jeszcze jeżdzisz samochodem bez jakiegokolwiek chłodzenia .
ciekawe czy jak ci głowica popęka to ci mądrale z forum pomogą.
toroblanco głowice należy zawsze planować po ściągnięciu, ale sprawdź też blok silnika, bo często się zdażało tak że zmieniana była uszczelka bez planowania głowicy i po kilku miesiącach albo krucej działo się to samo.

: pn paź 15, 2007 15:44
autor: toroblanco
Właśnie odebrałem głowicę, trzeba było "zebrać" 0,14 :grin: Rano odbieram kpl. uszczelek, śruby głowicy i uszczelniacze zaworowe. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem :grin: Pytanie mam, dlaczego trzeba wymieniać śruby głowicy na nowe?? Info dla tych bardziej nerwowych: i tak je wymienie jeśli trzeba, tylko dlaczego trzeba ??

: pn paź 15, 2007 16:15
autor: Marioo
bo stare moga nie trzymac tak jak powinny, tam musi byc wszystko idelanie spasowane i jakby ktoras ze srub nie dala rady to znowu bylaby robota.

: pn paź 15, 2007 16:50
autor: toroblanco
zapomniałem o najważniejszym, w jakiej kolejności i jakim momentem dokręcać śruby ??? :D

: pn paź 15, 2007 17:35
autor: norek111
1-etap 40 Nm/ 2-etap 60 Nm/ 3-etap dokrecic o 90stopni/ 4-etap dokrecic o 90 stopni a kolejnosc jak w innuch autkach 4 garowych

: wt paź 16, 2007 06:54
autor: el Kopyto
toroblanco pisze:w jakiej kolejności
Zaczynasz od środka i dokręcasz na obie strony. Jeśli sobie napiszesz na kartce cyfry od 1 do 5 w górnym rzędzie a od 6 do 10 w dolnym (bo tam jest chyba 10 śrub, albo 12, już nie pamiętam) więc dla wersji z 10 - najpierw 3,8, dalej 2,9, dalej 4,7, dalej 5,6 dalej 1,10 - a jeśli 12 śrub to będzie - 3,10 - 4,9 - 11,2 - 8,5 - 1,12 - 7,6.
A momenty dokręcania napisał kolega norek111