W zasadzie nie jest to konieczne, bo altek jest "masowany: przez silnik, ale możesz założyć. Dość gruby kabel od minusa aku do obudowy altka.guti pisze:Mysle jeszcze o tej masie od aku do altka, jak to polaczyc ?
Jakie napiecie ładowania podczas jazdy ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
to sprobuje jeszcze mase zalozyc, jak napiecie ladowania sie nie zmieni to juz nie pozostaje mi nic innego chyba jak albo rozebrac altka i zobaczyc co tam ciekaweg slychac , a jak nie to szukac nowego alternatora, znaczy sie sprawniejszego:) bo to napiecie ktore teraz mam to za mało prawda? szkoda mi akumulatora, ciagle niedoladowany to przeciez szlag go trafi.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
pisąłem już o tym kilkakrotnie, bo samemu mi się zdarzyła sytuacja, że mimo porządnego dokręcenia altka do obejm ta masa była zła. Stało mi się tak dlatego bo jakiś czas jeździłem z niedokręconym przez zapomnienie altkiem, doszło do iskrzenia między altkiem a jego obejmą, wytworzyła się jakaś warstwa tlenku i potem mimo dokręcenia masy była słaba, problem ustąpił po wyczyszczeniu miejsc w których alternator styka się z uchwytem.bodzio_j pisze:W zasadzie nie jest to konieczne, bo altek jest "masowany: przez silnik
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
niestety podlaczenie masy do alternatora i polaczenie z minusem na aku nic nie dalo, 13 a niekiedy nawet mniej jest , tak samo na samym alternatorze, to znaczy plusa bralem z miejsca gdzie przewod wychodzi ten gruby z altka a mase z obodowy, jeszcze mi podszedl wlasnie ten pomysl ze gdy alternator byl luzny to cos tam sie wypalilo, tez mialem ze jezdzilem z odkreconym alternatorem ,ostatnia deska ratunku a pozniej altek idzie na stół.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
no i lipa,wyczyscilem ladnie pieknie wszystko co ma zwiazek z ladowaniem aku, nawet prostownik w garazu odkurzylem ale to nie pomogło , na alternatorze mam 13,20V a na aku juz 13.03 V czyli spadło od tego momentu jak mialem maxymalnie 13,30 podejrzewam ze bedzie mial opory zeby sie otworzyc przede mna ale jak juz bedzie otwarty ( mam nadzieje ) to na co zwrocic uwage ? juz dzisiaj nie mam siły walczyc z tym draniem, jutro sie nim zajme moze jak mnie najdzie ochota. Na co patrzec i co robic w razie stwierdzenia poszczegolnej usterki ? dzieki wielkie, aaa tak na marginesie to od Polo Foxa oprocz tego ze nie pasuje uchwytami to jeszcze nasz golfowy jest wiekszy , troszeczke ale wiekszy.
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
jak niemasz alternatora na tulejach gumowych to masa jest z silnika a jak ladowania niemasz na 14V i regulator ok to cos ze stojanem,wirnikiem lub jakas dioda padla
Ostatnio zmieniony czw paź 04, 2007 22:17 przez norek111, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 376 gości