: ndz paź 14, 2007 14:11
powiem jedno zmien mechanika bo ten to naciagacz w dodatku o wtryskach ma takie pojecie jak ja o hodowli tunguskiej odmiany modliszki wodnej.jaroslawkonopka pisze:teh fachman powiedzial ze w silniku z wtryskiem nie da sie ich w zaden sposob zwiekszyc, autko jest dosc stare etc i jedyna opcja to zmiana jakiegos chipa sterujacego wtryskiem+ ewentualne czysczenie calego ukladu wtryskiwaczy koszt okolo 500zl
niestety przewody jak i kazdy inny element ukladu zaplonowego ma ogromny wplyw na prace silnika. Takze jesli kable sa juz stare moze warto pomyslec o nowych. Zreszta mozesz je sprawdzic na przebicie, w ciemnym pomieszczeniu spryskujesz je woda i obserwujesz czy gdzies iskrzy lub czy zmienila sie praca silnika. Mozesz je tez zawsze pomacac co jednak moze nie byc przyjemne...jaroslawkonopka pisze:przewody wysokiego napiecia wciaz stare ale wedlug tego mechanika ich wymiana niczego nie zmieni
to wskazuje albo na zuzywanie sie jakiegos elementu albo na przytykanie sie czegos. Mozesz zastosowac jakis ogolno dostepny srodek do czyszczenia ukladow wtryskowych ktory dolewa sie do paliwa, pozatym mozesz wykrecic i przeczyscic przepustnice, sprawdzic czy gdzies nie dostaje sie lewe powietrze. To w sumie kosztowac cie bedzie niewiele a moze pomoc i zrobisz to we wlasnym zakresie.jaroslawkonopka pisze:te niskie obroty stpniow sie znizaly znizaly od jakis 5000km i teraz jest dosc kiepko
to tez dobry pomysl i nic nie koszytuje, we wlasnym zakresie mozesz tez sprawdzic sonde lambda.agrala pisze:spruboj odlaczyc kleme na noc i w ten sposob zresetowac ECU, moze masz jakies bledy w ECU
no to ci sie zle wydaje, mozesz nawet nie odpalic przy zlych kablach.jaroslawkonopka pisze:te kable nie sa najlepsze ale nie wydaje mi sie zeby az taki mialy wplyw na prace silnika na jalowych obrotach
to zrob najpierw to co kosztuje najmniej a nie pchaj sie w jakies wymiany ECU czy co ci tam jeszcze ten gosc doradzal.jaroslawkonopka pisze:wiecie problem w tym ze to autko ma juz swoje lata, zmiana teraz po kolei podejrzanych czesci po kolei to troche kosztowac bedzie - i w pewnym momencie to sie staje bez sensu
panowie, zawsze przyczyna problemow jest mala usterka i nic na to nie poradzimy trzeba byc wytrwalym. PowodzeniaRed Erik pisze:z tego co pamiętam to o pływających obrotach w NZ-ach było już mase, i wszystko sprowadzało się do TTTM- ten typ tak ma.