: pt wrz 14, 2007 22:35
Żadne tulejki i gumy ich wymiana nic ci nie pomoże,przyczyną są zbyt małe blachy klocków lub zużyte powierzchnie oporowe zacisku.Nie dość że klocki hałasują to jeszcze bedzie ci wyłamywać ząbek sprężyny zacisku to te blaszki które są w zestawach z klockami.Po wyłamaniu ząbków blaszki wypadają.klocek pracuje góra dół w zależności czy hamowanie do przodu czy po jeżdzie do tyłu zbyt duże luzy niszczą blaszki sprężyste.jedyne wyjście górne wycięcia klocków delikatnie nadspawać i dopiłować z minimalnym luzem góra dół w zacisku(mają przesuwać sie suwliwie w poziomie).Prostsze czasem skuteczne rozwiązanie dorobić blaszki o szerokości powierzchni oporowej zacisku w kształcie c wywinięte max 3mm i podłożyć miedzy klocek (wycięcie)a zacisk dlatego u góry że hamujesz najintensywniej przy jeżdzie do przodu i klocek wtedy zapiera się o dół.Grubość blaszek 0,5 mm grubsze uniemożliwią założenie zacisku i jego przesuwanie.Moje porady dotyczą rozwiazania mocowania klocków stosowanego także w vw 2 z tego co piszesz jest tak u ciebie.