Strona 2 z 2

: sob paź 10, 2009 18:24
autor: Paweł Marek
Atomic10, masz katalizator?

: ndz paź 11, 2009 09:29
autor: Atomic10
Paweł Marek pisze:Atomic10, masz katalizator?
Tak mam. Przy układzie wydechowym nic nie było grzebane. Stan oryginalny.

Pozdrawiam

: ndz paź 11, 2009 10:32
autor: Paweł Marek
no to albo jest rozwalony w środku albo faktycznie drmatycznier przekroczone są normy spalin. Chodzi o to że katalizator powinien dopalić to co mierzy analizator spalin, czyli CH, CO. A skoro tego nie robi - to może go jednak niema? Bo gdyby spaliny były aż tak tragiczne że katalizator ich nie dopala to silnik nie miałby prawa prawidłowo pracować. Z kolei bez katalizatora normy spalin muszą być przekroczone w sprawnym nawet silniku - niema innej opcji.
Więc jak dla mnie jest wątliwość. Może sprawdź co z sondą najpierw zanim ją wymienisz - czy daje impulsy czy nie - u elektryka czy elektronika.

A co do marki sondy z aukcji. NTK/NGK to to samo. Gdyby mieć pewność że to co jest zapakowane w tym woreczku to jest to co podpisane - to jak najbardziej. Ale trochę wątpię

[ Dodano: Nie Paź 11, 2009 10:35 am ]
a w ogóle jeśi auto chodzi normalnie, nie pali za dużo, wkręca się na obroty - to jedź do innego diagnosty. Póki co u nas jest tak że myślę że u co drugiego zrobisz przegląd bez kłopotu. Bo jeśli moje podejrzenia sa słuszna to tylko wymiana katalizatora załatwiłaby sprawę. A to -4 stoweczki

: ndz paź 11, 2009 15:00
autor: Atomic10
Też jestem zdziwiony tym wynikiem na analizatorze spalin. LPG pali mi około 8 litrów przy spokojnej jeździe a w wakacje na trasie Katowice-Gdańsk Pb spalił mi 5,8l/100km także przy łagodnym traktowaniu gazu. Wg mnie spalanie jest w normie. Co do badania to może układ wydechowy nie był dobrze rozgrzany? Jak wjeżdżałem na stanowisko to silnik miał 80 stopni w trakcie badania i ostatecznego werdyktu diagnosty trzymał już 90. Wiem ze na LPG mogą być trochę przekroczone wartości, ale zastanawia mnie, dlaczego na PB jest tragicznie - głównie problem z CO jeśli dobrze pamiętam to wartośc przekroczona 10 razy

Wychodzi na to iż problem jest tylko na biegu jałowym... w przeciwnym przypadku nie osiagnoł bym spalania podanego wczesniej.

Co o tym sądzicie?

: ndz paź 11, 2009 15:39
autor: Paweł Marek
Ja sądzę że katalizator się wysypał. Trzeba by go wyjąć i chociaż popatrzeć pod światło do środka. Ale doraźnie poszukałbym "łatwiejszego" diagnosty. Myślę że już z połowa mk3 bez katalizatora jeździ. Ja również, ale jeżdżę na przeglądy tam co wiem że mają 20-letni analizator spalin na którym zawsze extra wszystko wychodzi

: ndz paź 11, 2009 15:49
autor: Atomic10
Myślę ze w tym miesiącu pojadę na kontrole LPG. Ostatnio jak byłem to po podłączaniu kompa do instalki (Bingo-M) sonda pracowała ładnie. Nie chce mi się wierzyć ze to sonda przy takich wynikach spalania. W zeszłym roku jak byłem na przeglądzie to diagnota miał zastrzeżenia do LPG - za bogata mieszanka wtedy silnik spalał mi 1l więcej LPG. W tym roku słaby wynik na Pb, co do LPG to nic nie mówił. Zasugerował tylko „wymianę sondy lub sprawdzenie wtrysku, bo może lać a najlepiej podłączyć silnik pod VAG i sprawdzić czy nie ma błędów”. Jest możliwe, aby sonda źle działała tylko w zakresie wolnych obrotów?? Dodam, że wynik lambda na testerze spalin na biegu jałowym utrzymywał się na poziomie 0.978 lub w tych granicach.

Szkoda mi kasy na wymianę sondy jeżli stara może być sprawna.

Pozdrawiam

: ndz paź 11, 2009 15:58
autor: Paweł Marek
Atomic10 pisze:Jest możliwe, aby sonda źle działała tylko w zakresie wolnych obrotów?
jest to możliwe ale ze względu na to że masz dobre spalanie i osiągi - trochę wątpliwe. Jedź do gazownika, on ci zobaczy na laptopie na benzynie również jak lambda działa.
Ja sam się już dawno przymierzam do wymiany lambdy - wyłącznie ze względu na przebieg 320 tys z tego połowa na LPG. Ale co jakiś czas podpinam sobie tester sondy - i jest ok.

Sonda

: ndz paź 11, 2009 21:29
autor: niko02
Mogę mieć sugestię?? 6 lat temu miałem problem ze spalaniem. mam 1.8 RP 90KM, spalał 10 l Pb,a na tylnej klapie miałem po prostu kupę sadzy. Wymieniłem sondę, przy czym została zakupiona ori Bosch. Ne warto się bawić w podrabiane podzespoły, bo potem koszta tylko rosną, a człowiek się puka w głowę ale Polak mądry po szkodzie.
Spalanie spadło do 6 l Pb przy delikatnej jeździe i 7l LPG. Jeżeli auto Ci nie kopci i nie pluje sadzą, przy tym chodzi równo, to raczej na 100% nie sonda i być może tak, jak mówi przedmówca katalizator ale tego nie wiem, bo go nie mam, jest strumienica, a na przeglądy jeżdżę do zaufanego diagnosty, który akurat spaliny pomija ;)

: pn paź 12, 2009 18:28
autor: Atomic10
Odpukać silnik pracuje dobrze równo. Osiągi myślę, że w normie Vmax na prostej to około 180km/h z górki to 190km/h ale to wartości licznikowe, więc nie ma się, czym podniecać. Pali mi tyle ile napisałem wcześniej. Jedyne, co to pali mi olej średnio 1 litr na 15 000km. W wakacje zawsze pomykam na Pb i co roku przy spokojnej jeździe spalanie mam w granicach 5,6-6,0l Pb - trasa z przelotowa 95km/h.
A tu nagle na przeglądzie takie kosmiczne wartości...

Jedyne, co ostatnio zauważyłem to, że sam sobie dodaje gazu (raz dziennie mam taki przypadek) i po tym dodaniu spada mu trochę dynamika

Pozdrawiam

wartość

: pn paź 12, 2009 21:23
autor: niko02
Pewnie z tym olejem chciałeś napisać 1500, bo jak 15 000, to ja nawet na to bym uwagi nie zwrócił. Szczerze, to pewnie to, co kolega wcześniej mówił, czyli katalizator, pewnie nie dopala i tyle.

: wt paź 13, 2009 19:35
autor: Atomic10
niko02 pisze:Pewnie z tym olejem chciałeś napisać 1500, bo jak 15 000,
1 do 1,5 litra na 15 000km czy od wymiany do wymiany

Pozdrawiam

eee

: wt paź 13, 2009 19:54
autor: niko02
EEE to nawet nie ma on czym mówić.