Wymiana tulei wachaczy

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Kamel
VW Baron
VW Baron
Posty: 3278
Rejestracja: pt kwie 20, 2007 16:32
Lokalizacja: WB / WZ
Kontakt:

Post autor: Kamel » wt paź 09, 2007 23:56

presario pisze:hehe ...tylko ze ja pracuje ..i nie mam swojego garazu z kanalem, tak wiec naprawianie przez 10 dni troszke odpada szczegolnie wracajac o 19 z pracki czyz nie ? nie majac warunkow czasami lepiej sie poddac szczegolnie jak na sobote potrzebne autko a urlopu juz w tym tyg nie dostane...wiec wszystko zalezy od warunkow w jakich trzeba pracowac :P
Hmm.. A znasz powiedzenie "wujowej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy" ? :)
Jak się chce to się da :) Ja właśnie jestem po wymianie łożysk w przednich piastach i gum na wachaczach (tyle, że w passacie, ale to to samo). Może i warsztat zrobiłby mi to w 1 dzień, a mi zajęło 3 dni, a robiłem też po pracy, a swój garaż to widzę w snach (mieszkam w bloku).
Pierwszego ściągnąłem piasty i wachacze i wywaliłem stare łożyska i stare gumy.
Drugiego wrzuciłem nowe gumy do wachacza i wpadłem do warsztatu żeby mi wcisnęli łożyska w piasty (nie mam niestety imadła ani prasy, a za wciśnięcie zapłaciłem 20PLN).
Trzeciego dnia założyłem wachacze i piasty.
A czwartego pojechałem do pracy samochodem :)

Może i ciężko jest bez garażu, ale można jakoś to przeżyć. Swego czasu jak miałem MK2 wymieniałem skrzynię pod blokiem, o remontach silnika nie wspomnę (jedynie mamusia miała jakieś ALE, no ale troszkę ją rozumiem, bo miała przez pewien czas warsztat w przedpokoju :) No i wykładzinę musiałem odkupić bo się troszkę pobrudziła przy wymianie panewek i pierścieni :)


. . . . . . . . . . MOJA BYŁA GOLFINA . . . . . . . . . . . . . MOJA OBECNA JETTA . . . . . . . . . .

Bąku
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 794
Rejestracja: pn lut 19, 2007 17:38
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Bąku » śr paź 10, 2007 06:20

Hmm.. A znasz powiedzenie "wujowej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy" ?
Jak się chce to się da Ja właśnie jestem po wymianie łożysk w przednich piastach i gum na wachaczach (tyle, że w passacie, ale to to samo). Może i warsztat zrobiłby mi to w 1 dzień, a mi zajęło 3 dni, a robiłem też po pracy, a swój garaż to widzę w snach (mieszkam w bloku).
Pierwszego ściągnąłem piasty i wachacze i wywaliłem stare łożyska i stare gumy.
Drugiego wrzuciłem nowe gumy do wachacza i wpadłem do warsztatu żeby mi wcisnęli łożyska w piasty (nie mam niestety imadła ani prasy, a za wciśnięcie zapłaciłem 20PLN).
Trzeciego dnia założyłem wachacze i piasty.
A czwartego pojechałem do pracy samochodem

Może i ciężko jest bez garażu, ale można jakoś to przeżyć. Swego czasu jak miałem MK2 wymieniałem skrzynię pod blokiem, o remontach silnika nie wspomnę (jedynie mamusia miała jakieś ALE, no ale troszkę ją rozumiem, bo miała przez pewien czas warsztat w przedpokoju No i wykładzinę musiałem odkupić bo się troszkę pobrudziła przy wymianie panewek i pierścieni
dla chcącego nic trudnego :pub:


Mój Były mk3 na VENTO FRONCIE
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=102145&postdays=0&postorder=asc&start=0

Szwajcar1976
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: wt paź 09, 2007 13:01
Lokalizacja: Górny Slask

Post autor: Szwajcar1976 » śr paź 10, 2007 08:03

:bigok: Witam,Panowie a co to może być już 3 razy wymieniałem gumy na wahaczu(od strony pasażera)w przeciągu 5 tyś km.???



Bąku
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 794
Rejestracja: pn lut 19, 2007 17:38
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Bąku » śr paź 10, 2007 08:39

albo gumy do bani albo źle zamontowane :satan:


Mój Były mk3 na VENTO FRONCIE
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=102145&postdays=0&postorder=asc&start=0

marecki_vitor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 462
Rejestracja: czw sty 25, 2007 18:33
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: marecki_vitor » śr paź 10, 2007 16:13

Zgadzam się KAMEL ja tez wymieniałem bez garażu i kanału i poszło . a co do łożysk to również można je wcisnąć bez imadła i prasy , wystarczy drewniana deska , młotek i trochę cierpliwości . Pozdrawiamm



Awatar użytkownika
norek111
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5456
Rejestracja: wt sie 07, 2007 21:30
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: norek111 » śr paź 10, 2007 20:35

kolego presario ja tez pracuje do 19 a podlubac w wlasnym autku nie partaczac roboty to sama przyjemnosc pozdrawiam Mariusz z pomorskiego



Awatar użytkownika
Robert Pala
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 152
Rejestracja: pt maja 18, 2007 20:39
Lokalizacja: Bochnia
Kontakt:

Post autor: Robert Pala » czw paź 25, 2007 23:37

ja tez mam do wymiany tuleje met-gum przedniego wachacza i jutro jade do warsztatu zeby mi to zrobili. :crazy:

[ Dodano: 26 Paź 2007 00:09 ]
sworznie wachacza przod wymienilem sam.ale tulei sie troche boje.



Awatar użytkownika
ssuchyy
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: sob wrz 22, 2007 20:26
Lokalizacja: LUBLIN-CENTRUM
Kontakt:

Post autor: ssuchyy » pt paź 26, 2007 20:41

ja wymienilem tuleje 1000 km temu byly nowe i juz sa do wymiany:( a tak je zachwalali w sklepie



marecki_vitor
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 462
Rejestracja: czw sty 25, 2007 18:33
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: marecki_vitor » sob paź 27, 2007 08:48

JA kupiłem Febi'ego i są git . Pozdrooo (febi rulzzzz)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 127 gości