: czw kwie 28, 2005 12:29
Moje zdanie na ten temat jest takie, czy wogole takie modyfikacje w garazu coś daja, przciez pomyślecie kazdy silnik jest liczony w pewnych granicach pezpieczeństwa, nie sa to wąskie granice że jak zwiekszymy moc o kilka KM to już wydech czy filtr, czy skrzynia nam nie wytrzyma, było by to bez sensu, tzna ze nasz samochod nie mogłby prznosić wiekszych obciążen niż tylko plqnowana predkośc max, czy obroty, limit jest duzo powyżej. Tak samo sie ma co do filtrow powietrza w standardzie, one maja duza przpustowosc i muszą miec zapas na ewentualne zabrudzenia, zatkanie itp...... VW sa są zbytnio wysilone, mają duży zapas.
Takie modyfikacje tylko dają dobre samopoczucie dla uzytkownika. Oczywiście przy wzroscie mocy o kilkadziesiąt % , turbo, duże ciśnienia, jak najbardziej tak, ale wtedy kształ strumienicy musi być przdyskutowany z fachowcem, dlaczego taki a nie inny, to jest cała nauka o fizyce cieczy, oderwaniu strugi gazu itp, zle dobrane srednice maogą mieć odwrotny wpływ, pamietajmy co ma wieksza srednice nie zawsze daje wiecej KM, rosjanie tak projketowali czolgi chyba!!! nie wyszstko jest uniwersalne, a te zabawki w sklepach jakies strumienice, świecidełka, magnetyzery, wydechy które dają po 5km:) to tylko naciągacze kasy, no ale wlasciciel moze powiedziec że ma tuning....... , oczywiście ja niemam nic przciwko, sam lubie podłubać sobie, ale sie raczej oszukuje/oszukujemy żeby to miało jakieś kolosalne skutki, poprostu czujemy sie lepiej. Acha no moze wywalenie katalizatora i innych badziewi poprawi niby dzwięk.
Dzieki.....
Takie modyfikacje tylko dają dobre samopoczucie dla uzytkownika. Oczywiście przy wzroscie mocy o kilkadziesiąt % , turbo, duże ciśnienia, jak najbardziej tak, ale wtedy kształ strumienicy musi być przdyskutowany z fachowcem, dlaczego taki a nie inny, to jest cała nauka o fizyce cieczy, oderwaniu strugi gazu itp, zle dobrane srednice maogą mieć odwrotny wpływ, pamietajmy co ma wieksza srednice nie zawsze daje wiecej KM, rosjanie tak projketowali czolgi chyba!!! nie wyszstko jest uniwersalne, a te zabawki w sklepach jakies strumienice, świecidełka, magnetyzery, wydechy które dają po 5km:) to tylko naciągacze kasy, no ale wlasciciel moze powiedziec że ma tuning....... , oczywiście ja niemam nic przciwko, sam lubie podłubać sobie, ale sie raczej oszukuje/oszukujemy żeby to miało jakieś kolosalne skutki, poprostu czujemy sie lepiej. Acha no moze wywalenie katalizatora i innych badziewi poprawi niby dzwięk.
Dzieki.....