Forum.VWGolf.pl

a moze wlac syntetyk ????? Czy mogę jezdzic jesli jest takie spalanie?? za rok planuje go sprzedac...

mel00 pisze:Nie dolujcie silnik w GOLFIE do remontu po takim przebiegu to jakis obłęd

albo przebieg lipny ,albo ktoś o niego niedbał..
wymiana pierścieni ,uszczelniaczy ,przy okazji dotarcie zaworów i być może frez pod pierścień na tłoku to jeszcze nie tragedia..
rozejrzyj się za dobrym mechanikiem i zbieraj kasę , a zapomnisz co to dolewki

[ Dodano: 01 Lip 2007 13:07 ]

mel00 pisze:a moze wlac syntetyk ?????

po co?
masz silnik do remontu ,co Ci da kombinacja z olejami??

Matador pisze:

mel00 pisze:Nie dolujcie silnik w GOLFIE do remontu po takim przebiegu to jakis obłęd

albo przebieg lipny ,albo ktoś o niego niedbał..
wymiana pierścieni ,uszczelniaczy ,przy okazji dotarcie zaworów i być może frez pod pierścień na tłoku to jeszcze nie tragedia..
rozejrzyj się za dobrym mechanikiem i zbieraj kasę , a zapomnisz co to dolewki

[ Dodano: 01 Lip 2007 13:07 ]

mel00 pisze:a moze wlac syntetyk ?????

po co?
masz silnik do remontu ,co Ci da kombinacja z olejami??

LICZNIK napewno nie przekracany bo mam ks. serwisową. z TEGO CO SOBIE PRZYPOMINAM JAK GO KUPILEM LALAEM MU SYNTETYKA BO TAKIM BYL ZALANY ZROBILEM NIM 2000 KM. I DOLALEM Z POL LITRA OLEJU , POZNIEJ WSADZILEM LPG I ZMIENILEM NA MINERAL I TYLE PALI

Po prostu ten silnik 1,4 16v w mkIV to padlina jakich mało... u mnie kupili ja jako służbówke i tez po 150 tys silnik kwalifikowal sie do remontu...

Zmiana syntetyka na minerał to był całkowity bezsens Ale nawet przy najpodlejszym oleju mineralnym nie może go tyle spalać więc zamiast kombinować z olejami usuń przyczyne jego spalania zanim wpakujesz się w jeszcze większe koszta (katalizator, sonda).

Pinhead pisze:Zmiana syntetyka na minerał to był całkowity bezsens Ale nawet przy najpodlejszym oleju mineralnym nie może go tyle spalać więc zamiast kombinować z olejami usuń przyczyne jego spalania zanim wpakujesz się w jeszcze większe koszta (katalizator, sonda).

Wlasnie przed chwilą sparwdzalem olej i po zrobieniu 200 km. nie zjadl parwie wcale ale jazda nie przekraczala 100km/h . Caly czas jest na maksimum. Ale wiem ze w instrukcji obslugi piszą ze ten motor moze spalac nawet litr/1000km wiec teoretycznie jest w normie...

mel00 pisze:Ale wiem ze w instrukcji obslugi piszą ze ten motor moze spalac nawet litr/1000km wiec teoretycznie jest w normie...

to że tyle piszą to nieznaczy ,że tak jest ok..
jazda autem z silnikiem który spala litr oleju na 1tyś km pewnie nie wpływa znacząco na bezpieczeństwo ,ekologię itp. i dlatego dopuszczają taką sytuację
200km to żaden dystans dla pomiaru
jako człek który nie lubi LPG tu prędzej bym dopatrywał przyczyny niż w zmianie oleju..

A ja mam to samo - a silnik 1.6 16v - 88kkm
Ogólnie to miałem tak, że zawsze zaświeciła mi się na żółto kontrolka oleju (dolałem około 1litr na 15 000km) ale wczoraj to mnie przeraził - od razu zaświeciła sie kontrolka czerwona oleju + kontrolka silnika. Zatrzymałem sie i poziom rzeczywiście niski (dzień wcześniej sprawdzałem poziom i był ok). Odczekałem, dolałem i potem nie brał już nic - ale nie przekraczałem 100-110 (tak delikatnie dodawałem gazu itp)

Czy wg Was tez uszczelniacze + pierścienie do wymiany?
Jaki jest mniej wiecej koszt wymiany (tak rzad wielkości)?

A jeszcze takie pytanie: jakieś 3 dni temu zaświeciła mi się kontrolka "service" - czyli przejechane 15kkm i olej do wymiany - czy to może być powód takiego zachowanie j.w.?
A może zmienić olej na bardziej gesty? teraz mam Mobil1 sybtetyk - może ółsyntetyka wlać?

Witam

Kolego mel00, miałem ten sam problem (silnik 1.4).
Wymieniłem uszczelniacze i pierścienie, póki co z olejem spokój.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=101900

Pozdr

dzis bylem u kolejnego mechanika...
powiedzial ze to smieszne zeby w golfacg przy takim przebiegu silnik nadawal sie do remontu
kazal zmienic olej bo lotos sie nadaje do maluchow i traktorow- cytuje
sprawdzal czy kopci ale nie kopcil wcale....
remont gory 1500 zl i nie daje gwarancji ze nie bedzie bral oleju....
super
narazie wymienie olej na mobila i bede jezdzil dalej

Witajcie
Widze, że trafiłam pod właściwy adres.
Mam golfa lV, 1.4 silnik 16V i ma ten sam problem, o którym mówicie.
Moje golfisko ma 8 lat, 180tys. na zegarze i ...bierze olej. Na 1000 km. weźmie dobre pół litra
Może macie jeszcze jakieś porady, jaki remont mu bankowo pomoze?
Z sierrą nie miałam tego problemu, zwykły gaźnik, z którym dawałąm rade,a tutaj...załamka.

Cześć kolego!!!
Mam podobny problem z silnikiem 1.4 16v.
ale u mine na 100% to uszczelniacze!!!
Jest jakiś sposób, żeby sprawdzić czy to uszczelniacze czy pierścienie.
Mam kumpla, który ma serwis Boscha w Świdwinie i powiem ci, że jest najlepszy on właśnie sprawdził mi, że to uszczelniacze.
Koszt ich wymiany to około 650 zł chyba nie za dużo zważywszy, że może paść katalizator i kilka innych części.
I jeszcze jedno pomysł, żeby szybko się pozbyć auta to świństwo mam nadzieję, że kupi go ten koleś co podsunął ci ten pomysł!!!!
Powodzonka!!!!

Świństwem jest ukrywanie usterek przed klientem a nie sama sprzedaż auta. Wszystko kwestia ceny która musiała by być nieco niższa. Równie dobrze może wymienić uszczelniacze i okaże się że nadal pali olej przez pierścienie.

Tak kolego!!
Masz rację zwracam honor, jeżeli poinformuje się o tym kupującego co jest z autem to wszystko ok, ale sam przyznaj, to rzadkość w naszym kraju oby inaczej było wśród naszej braci VW!!!!!!!!!