: śr cze 13, 2007 10:13
No Panowie cud
Od mojej awarii minęły prawie dwa tygodnie i dzisiaj miałem termin u mechanika....i wczoraj autko "się naprawiło się" !! Chodzi równo , nie gaśnie, jakby nigdy nic. Chyba musiał być jakiś syf w gaźniku, który uległ przepaleniu?! Dzięki za pomoc.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)