u mnie problemem okazały sie pierścienie olejowe. kompresyjne trzymały Ok, ale olejowe puściły oleum. przy rozruchu kopcił jak traktor potem niczego nie było widać w spalinach. troszkę się woziłem z szukaniem przyczyn całego zamieszania. w tym czasie silnik się praktycznie rozpierniczył na kawałki (przesaadzam oczywiście

) w każdym razie do wymiany poszły pierścienie (jeśli była by taka potrzeba u ciebie to wymieniaj wszystkie na 4 cylindrach- oryginalne pierścienie VW koszt ok 170zł za komplet na 1 cylinder! zamienniki -Goetze jakieś 40-70 za komplet, możesz też poszukać pierścieni "Kolbenschmit" (nie wiem jak sięto pisze -ale te chyba idą na pierwszy monataż w VW)) Uszczelniacze zaworowe nie puszczą takiej ilości oleju chyba że ich nie ma.
zadej się że za długo jeździłem z tą usterką i zakitowało mi katalizator. Auto nie ma pełnej mocy jak się rozgrzeje. Na zimnym silniku śmiga jak "pszczółka". Genaralnie im szybciej podejmiesz decyzje tym lepiej dla ciebie i auta (albo sprzedawaj, albo naprawiaj -uważaj na ten pasek żeby większej biedy nie było. z tego co wiem VW przy wymianie paska nakleja taką nalepe na plastkikach chłodnicy z informacją kiedy był wymieniany rozrząd i przy jakim przebiegu powinien być ponownie wymieniony. w książki serwisowe przestałem wierzyć.
pzdr