Forum.VWGolf.pl

Szczerze to odradzam strumienice, albo poczytaj dużo na ten temat przed założeniem...

Najlepszym rozwiązaniem będzie trzeba wywalić wszystko z kata wsadzić rurę do środka zrobić otwór wspawać nakretkie i po kłopocie mi sie wydaje najprostszy sposób.

ja bym wsadzil strumienice sam kiedyś miałem w mk2 dobra rzecz polecam

Jacek:) pisze:ja bym wsadzil strumienice sam kiedyś miałem w mk2 dobra rzecz polecam

A w czym ona taka dobra??

[ Dodano: 16 Maj 2007 15:44 ]

yeti200 pisze:Witam wszystkich chce sie pozbyć Katalizatora ale mam problem Sonda siedzi co mam zrobić, jak obejść to podobno jakiś tryk elektryczny jest na to.

Jeśli nie chcesz mieć katalizatora , najlepszym wyjściem jest zamontowanie tłumika wstępnego w jego miejsce , drugie - tańsze rozwiązanie to wstawienie zwykłej rury , ale wtedy będzie trochę głośniej..
sonda to nie problem wystarczy przespawać bliżej silnika, choć nie wiem jak u Ciebie - bo niektóre sondy specjalnie montowane były w katalizatorze ze względu na temperaturę pracy..
katalizatora nie wyrzucaj - ja sprzedałem za 200zł..

a co niby daje pozbycie sie katalizatora?

kwiodor pisze:a co niby daje pozbycie sie katalizatora?

kompletnie nic ,ale kolega chce się pozbyć ,więc jego sprawa

podnosi moment obrotowy o 15%i daje do5 kucy ja byłem zadowolony

Jacek:) pisze:podnosi moment obrotowy o 15%i daje do5 kucy ja byłem zadowolony

masz wykres z hamowni pred i po??

Sam jestem ciekaw jak to będzie jak już sie pozbędę kata,dożo osób mówiło ze wzrośnie moc i ze mało pali, no to sie okaże po wycięciu

yeti200 pisze:Sam jestem ciekaw jak to będzie jak już sie pozbędę kata,dożo osób mówiło ze wzrośnie moc i ze mało pali, no to sie okaże po wycięciu

Jeżeli masz sprawny katalizator ,to nie odczujesz żadnej różnicy w dynamice auta..
Jeśli ktoś twierdzi inaczej to albo miał kompletnie zapchany katalizator abo uległ efektowi placebo

No nie wiem jeszcze nie wycinałem kata, wytnę to sie przekonam. z tego co mi tlumikarze mówili to kat ogranicza silnik w jakiś sposób.