O swapie Pierburga 2E2 na WEBERA z Fiata 125p + ankieta :)

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Ile razy gaznik w VW doprowadzil Cie do rozstroju nerwowego :) ??

Czas głosowania minął ndz cze 11, 2006 00:27

ani razu
7
37%
1-5 razy
7
37%
6-10 razy
0
Brak głosów
stracilem rachube :)
3
16%
nawet nie chce mi sie nad tym zastanawiac :)
2
11%
 
Liczba głosów: 19

mat-86
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: ndz mar 04, 2007 20:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: mat-86 » śr mar 18, 2009 22:51

MiSzOn pisze:I jeszcze taka ciekawostka: z pokrywy wyleciał nam jakiś tłoczek. Jest on nad ssaniem. Po co on tam jest i czy ma sobie luźno latać. W sumie to pod nim jest uszczelka ta co jest między pokrywą a korpusem gaźnika, więc jakie on może mieć zastosowanie? W drugiej pokrywie w miejscu w którym ma być ten tłoczek jest zaślepione na stałe. O co tu chodzi?
Ten tłoczek jest bardzo ważny pod nim powinna być bardzo miękka sprężynka no i jeszcze taka zaślepka okrągła mosiężna.
Na zgaszonym silniku tłoczek jest w górze utrzymuje go tam sprężynka a jak uruchomisz silnik to podciśnienie przyciąga ten tłoczek do dołu. przy gwałtownym dodaniu gazu i przy "gołym" gaźniku widac jak ten tłoczek podskakuje na chwilę(spadek podciśnienia)
Wasze problemy jak widzę nie mają związku z poziomem paliwa i jeszcze jedno na wolnych obrotach paliwo nie powinno wydostawać się z rozpylacza. Na wolnych obrotach za skład mieszanki paliwo/powietrze odpowiada ten skośnie osadzony wkręt z oringiem. Uchyleniem przepustnicy regulujesz powietrze a wkrętem ilość podawanego paliwa jak wkręcasz wkręt idzie mniej paliwa jak wykręcasz więcej.
Znajdź wszystkie części które powinny być pod tłoczkiem i szukaj przyczyny gdzie indziej. Podaj swoją konfiguracje gaźnika jakie dysze itp może wspólnymi siłami coś zdziałamy coś zdziałamy. Dzięki za info na temat szarpania :pub:



MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » śr mar 18, 2009 23:34

mat-86 pisze:Ten tłoczek jest bardzo ważny
mat-86, a do czego służy ten tłoczek, jaką pełni funkcję w gaźniku?
mat-86 pisze:Wasze problemy jak widzę nie mają związku z poziomem paliwa i jeszcze jedno na wolnych obrotach paliwo nie powinno wydostawać się z rozpylacza.
No ostatnio płynęło sobie, a dzisiaj już nie.
mat-86 pisze:Znajdź wszystkie części które powinny być pod tłoczkiem i szukaj przyczyny gdzie indziej
Z tym nie będzie problemu. Mam drugą pokrywkę :)
mat-86 pisze:Podaj swoją konfiguracje gaźnika jakie dysze itp
A więc tak:
I przelot/II przelot
dysza paliwa 120/155
dysza powietrza 220/220
dysza wolnych obr. 45/100
gardziele 24/26
rurki emulsyjne f30/f30

Ech.. jutro albo dopiero w piątek coś podziałam, bo czasu mało i to ciągłe rozbieranie gaźnika po ciemku już mnie do szalu doprowadza, tym bardziej że za każdym razem jak go składam to wiem że i tak coś będzie nie tak jak powinno.
Dzięki mat-86, teraz mam nowy kierunek działań



bandyta mk1love
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 437
Rejestracja: wt sty 20, 2009 21:59
Lokalizacja: Sanok/ Trepcza/ Katowice

Post autor: bandyta mk1love » śr mar 18, 2009 23:54

MiSzOn, ja widze że Ty masz tak samo chore problemy z gaźnikiem jak ja.. ;/

ściągałem go już chyba z 5-6 razy sam kolektor chyba ze 3 i wczoraj poskładałem go na tekstolicie to nawet dało się jeździć ale na pewno sobie gdzieś ssał troszkę lewego powietrza, wiec poskładałem go za radą ojca na tej paście uszczelniającej + uszczelki, stało to ponad 20 godzin i na milion procent wyschło. Ja do odpalania a tu pupa wielka ;/ 1800 obrotów i niżej nie zejdzie ;/ gaśnie,troszkę dławi się przy wciskaniu gazu do dechy ;/ ehhh szlag mnie już trafia i to grzecznie mówiąc ;/

Co ciekawe pływak mam ustawiony na niecałe 6 mm i na niecałe 14 (wg zaleceń skanów z początku tego tematu) i jak mam goły gaźnik bez dolotu i depnę mu że złapie 5-6 tys obrotów to z komory wali beną na dysze (od góry jakby ). Więc moim zdaniem ten cholerny pływak, znowu nawala wiec jutro ustawie go na 8 mm - może to coś da.

Wszystkie elementy w gaźniku mam takie jak były oryginalnie w fiacie 125 p ( czy to ma aż tak wielką różnice ze w fiacie 1500 działał a u mnie w vw 1500 już nie zadziała) chodzi mi głownie o możliwość ustawienia niskich obrotów.

Może po prostu ja źle czymś tam kręcę ;/ Niech ktoś poda dobry sposób na regulację tego gaźnika najlepiej sposobem łopatologicznym :D

[ Dodano: 18 Mar 2009 22:56 ]
a i jak mam zły konfig tego gaźnika to podajcie jakiś konfig do silnika 1,5 jb żeby nie było z nim problemóe (tak żebym mógł wyelminować jako przyczynę niedomagań zły konfig ) .

dzięki wielkie - maciek


Moja ,, gitarka " na sprzedaż - sprawdź !

Polecam i pozdrawiam wszystkich ! - Maciek (bandyta)

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » czw mar 19, 2009 00:05

bandyta mk1love pisze:MiSzOn, ja widze że Ty masz tak samo chore problemy z gaźnikiem jak ja.. ;/
No to witaj w klubie :pub:
bandyta mk1love pisze:Co ciekawe pływak mam ustawiony na niecałe 6 mm i na niecałe 14 (wg zaleceń skanów z początku tego tematu) i jak mam goły gaźnik bez dolotu i depnę mu że złapie 5-6 tys obrotów to z komory wali beną na dysze (od góry jakby ). Więc moim zdaniem ten cholerny pływak, znowu nawala wiec jutro ustawie go na 8 mm - może to coś da.
Spróbuj. Ja miałem z początku na 6 mm i była lipa. Jak zmieniłem na 8 to się poprawiło. Dzisiaj dawałem na 9 ale nie pomogło, a co najlepsze teraz jest na 6 i jest tak samo praktycznie jak przy 8 mm. Tak więc ręce opadają normalnie.
bandyta mk1love pisze:Może po prostu ja źle czymś tam kręcę
Wolne ustawiasz śrubką od wolnych i od składu mieszanki. Po prostu, ustawiasz sobie jakieś wolne obroty, a potem kręcisz śrubką od składu tak żeby silnik chodził jak najlepiej, najrówniej. Potem korygujesz obroty śrubką od regulacji wolnych obrotów, bo jak się kręci tą od składu to się obroty też troszkę zmieniają. Potem znowu śrubką od składu i tak aż będziesz miał takie obroty jak trzeba i silnik będzie ładnie chodził. Niestety to teoria, bo sam nie miałem jeszcze możliwości tak poregulować, bo u mnie nie chce chodzić jak trzeba.

A jeżeli masz takie wysokie obroty i ciężko jest zejść niżej, to zobacz czy nie masz otwartej drugiej przepustnicy. Ja tak miałem i jak ją zamknąłem to była duża poprawa. Mogłem wreszcie zejść w okolice 1000 obrotów i poregulować sobie coś. No i jeździć się dało już normalnie.



Awatar użytkownika
fifel
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 559
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 19:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fifel » czw mar 19, 2009 00:58

bandyta mk1love pisze:podajcie jakiś konfig do silnika 1,5 jb żeby nie było z nim problemóe
Powiem tylko tyle - standard :)
proponuje gardziele 24/26
Dysze paliwa 115(120)/140
Dysze biegu jalowego 45/100
dysze powietrza 200(220)/220
Rurki emulsyjne f30/f30

I powinno dzialac :)
mat-86 pisze:Ten tłoczek jest bardzo ważny pod nim powinna być bardzo miękka sprężynka no i jeszcze taka zaślepka okrągła mosiężna.
Przyznam sie bez bicia ze to mi wypadl ten tloczek jak MiSzOnowi podginalem plywak siedzac w samochodzie, nagle poczulem ze cos wypadlo i mozna bylo uslyszec "k*** co to?" :helm:
Swoja droga MiSzOn, sprawdz na tym siedzeniu czy reszty badziewia nie ma :D moze mi pod d*** wpadlo i nei zauwazylem :D
Ostatnio zmieniony czw mar 19, 2009 00:59 przez fifel, łącznie zmieniany 1 raz.


[img]http://i5.photobucket.com/albums/y182/johnnie_oo/zakaz-1.jpg[/img]

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » czw mar 19, 2009 01:13

fifel pisze:Swoja droga MiSzOn, sprawdz na tym siedzeniu czy reszty badziewia nie ma :D moze mi pod d*** wpadlo i nei zauwazylem :D
No na pewno brakuje sprężynki i zatyczki metalowej. Jutro poszukam za dnia. Ogólnie to luz, bo mam drugą pokrywę. Ale ta zepsuta przez Ciebie jest teraz w aucie :grin:
Zresztą, przejadę się do Ciebie i wyjmę z Twojego "starego samochodu" :green_fuck:



Awatar użytkownika
fifel
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 559
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 19:44
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fifel » czw mar 19, 2009 01:47

MiSzOn pisze:Zresztą, przejadę się do Ciebie i wyjmę z Twojego "starego samochodu" :green_fuck:
Od Rudej Grażyny łapy precz :P to dobra kobieta... moze i stara ale malo chleje, malo pali, swoje humorki i fochy ma ale kobiety nie sposob zrozumiec :P
Twoja za to chleje na umór i jakas taka niedostepna... i nie musze chyba dodawac ze musze pomagac Ci ja zadowalac :helm: :green_fuck:


[img]http://i5.photobucket.com/albums/y182/johnnie_oo/zakaz-1.jpg[/img]

Awatar użytkownika
gacus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 222
Rejestracja: pt lip 04, 2008 23:30
Lokalizacja: Pyrzowice

Post autor: gacus » czw mar 19, 2009 07:18

Swoją drogą jesteś pewien co do tej pompki??
Na 100 % nie , przyznam się ,że po montażu z fiata 1500 > reg. skład mieszanki> reg.wolnych obrotów>+dodatkowa sprężyna i jeżdżę . Ale benzyny używam tylko do odpalania.
Zainspirowaliście mnie,by tam pogrzebać :bigok: ,więc w weekend będę sprawdzać wszystko.


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3818226#3818226

bandyta mk1love
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 437
Rejestracja: wt sty 20, 2009 21:59
Lokalizacja: Sanok/ Trepcza/ Katowice

Post autor: bandyta mk1love » czw mar 19, 2009 12:22

fifel i MiSzOn nie martwcie się..u mnie ten tłoczek też wypadł ;/ zmieniłem wtedy gaźnik jednak mamy dużo wspólnego hahaha

[ Dodano: 19 Mar 2009 11:48 ]
Panowie tak teraz przeglądałem jakieś rzeczy nt weberów i wpadłem na coś takiego:

,,Zacina Ci się tłoczek ssania, umieszczony w części gaźnika od strony przedniej grodzi, dostępny po zdjęciu górnej pokrywy gaźnika. Jest regulowany podciśnieniem, co powoduje że zamykając dodatkowy kanał zapobiega zalaniu silnika. Najprawdopodobniej masz zapchany nagarem, tak samo zawór ZHS. "

była to odpowiedz na to pytanie:

,,ak go sie odpali to skacza mu odroty mniej wiecej 700/2500obr/min później zgasie i zeby odpalic trzeba poczekac okolo 10min. Co jest zaplon czy gaźnik??? jak ktos moze mi przeslasc schemat gaźnika i zaplonu. Z góry dziekuje "

Może to jest właśnie rozwiązanie mojego i Miszona problemu ;p

niechaj się ktoś wypowie zanim ja zacznę to tam naregulowywać hahaha

[ Dodano: 19 Mar 2009 14:57 ]
Panowie zmieniłem pływak na 8 mm z uszczelką ale nic to nie dało ;/ na lekko naciśniętym ssaniu chodzi ładnie na 2000 ale jak puszcze je całkiem to odrazu zdycha ;/ jak wcisne ssanie na maxa jest 3000 obr/min puszczam ssaanie i naciskam gaz to go odrazu dławi ;/

Kolejne pytanie to w którą gardziel ma dawać paliwo ten taki dziobek na środku gaźnika (pomiędzy gardzielami) którego da się wykręcić po zdjęciu pokrywy webera?


Moja ,, gitarka " na sprzedaż - sprawdź !

Polecam i pozdrawiam wszystkich ! - Maciek (bandyta)

mat-86
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: ndz mar 04, 2007 20:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: mat-86 » czw mar 19, 2009 17:35

bandyta mk1love pisze:Kolejne pytanie to w którą gardziel ma dawać paliwo ten taki dziobek na środku gaźnika (pomiędzy gardzielami) którego da się wykręcić po zdjęciu pokrywy webera?
Ma być skierowany do I gardzieli zresztą inaczej nie założysz ma taki wypust na dole a w gaźniku jest miejsce na ten wypust no chyba że ktoś ci go spiłował



MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » czw mar 19, 2009 17:43

bandyta mk1love, może faktycznie to coś będzie z tym tłoczkiem. Mnie już trafia normalnie pomału z tym złomem. Ciekawe jakie zastosowanie ma ten tłoczek.
Dzisiaj jechałem na uczelnię, a ten śmieszny tłoczek mam popsuty, bo nie ma tam sprężynki i pokrywki, jest sam tłoczek który sobie tylko leży. W sumie to porażka, bo obroty skaczą cały czas. Może nie falują w dużym zakresie, ale telepie silnikiem a zatem i autem. Strasznie nierówno chodził silnik. Tak więc jest ważny, ale co takiego ważnego robi nie wiem.
Może uda mi się znowu coś pomłodzić, założę pokrywę ze sprawnym tłoczkiem, poczyszczę go i zobaczę co się będzie działo.



bandyta mk1love
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 437
Rejestracja: wt sty 20, 2009 21:59
Lokalizacja: Sanok/ Trepcza/ Katowice

Post autor: bandyta mk1love » czw mar 19, 2009 18:21

mnie już tez ręce opadają ;/ srubka od paliwa jest wkręcona ma maxa, regulacja położenia przepustnicy tez jest wykręcona,jak bardziej wykręcę to gaśnie ;/ cały czas wydaje mi się ze paliwa jest za dużo bo jak przytkam pierwszą gardziel to odrazu łapie wyższe obroty i równo stoi..cóż to takiego ?

teraz jest to tak ustawione ze pływa od 1400 do 1000 ;/


Moja ,, gitarka " na sprzedaż - sprawdź !

Polecam i pozdrawiam wszystkich ! - Maciek (bandyta)

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » czw mar 19, 2009 18:36

bandyta mk1love, a sprawdzałeś przepustnice II przelotu czy nie jest ciut otwarta? Bo u mnie tak było na przykład i się takie cuda działy że głowa boli. A jeżeli zatkasz pierwszą gardziel i silnik chodzi to bardzo możliwe że zaciąga przez drugą. A spróbuj zatkać drugą, może się poprawi.


Obrazek

mat-86
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: ndz mar 04, 2007 20:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: mat-86 » czw mar 19, 2009 18:38

Ktoś pytał jaką funkcję pełni ten tłoczek nie zjadłem wszystkich rozumów i nie wiem wszystkiego ale na tym schemacie jest narysowane jego działanie a w opisie wcześniej jest napisane że wchodzi on w skład urządzenia rozruchowego i zubaża dawkę paliwa żeby nie zalało silnika podczas wyłączania ssania
Obrazek
Obrazek

Więc panowie tłoczek ten musi swobodnie się poruszać bez zacięć itd rozbierzcie wyczyśćcie przedmuchajcie i w tej zaślepce okrągłej mosiężnej też są małe otworki które muszą być drożne.

Piszecie o lewym powietrzu u mnie było tak że musiałem wyrównywać podstawę gaźnika na papierze 60 i szybie lub lusterku zresztą wszystkie gaźniki które miałem w rękach miały podstawę wygiętą w kształt "banana" :grrr: i nie wiem jak mocno by było to dokręcać to i tak będzie lewe powietrze i będą wtedy trudności z wolnymi obrotami. Sprawdźcie przyłóżcie coś równego postawcie na czymś równym i zobaczcie czy nie ma szczeliny miedzy tym na co postawiliście lub przyłożyliście a podstawą gaźnika.
Tak samo a pokrywką gaźnika miejsca w których są śrubki też lubią się zaginać do dołu i wtedy uszczelka nie jest należycie dociskana i powoduje nieszczelności

[ Dodano: 19 Mar 2009 17:47 ]
Jak macie już wyjęty gaźnik to warto sprawdzić jak się domykają przepustnice dobrze to widać jak się wyjmie rozpylacze i gardziele i ustawi gaźnik pod słońce lub żarówkę wtedy widać prześwity
No i warto wymienić wszystkie oringi na śrubce od paliwa wolnych obrotów i na śrubkach dwóch dysz obrotów biegu jałowego
Jeżeli komuś paliwo górą gaźnika wychodzi to może ma nieszczelny zaworek albo ustawił za duży poziom



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 316 gości