Strona 86 z 126

: sob mar 14, 2009 22:38
autor: golfrox
no i dzis zalozylem webera :) głos.. piekny :) tyle ze po wkreceniu srubki wolnych obrotow silnik mial nadal obroty dosc wysokie - 1500 i falował.. co jest grane ;> działo sie tak na dyszy paliwowej 120 zmienilem ja na 135 i troche falowanie i szarpanie ustało, obroty sie troche ustabilizowaly ale nadal wysokie .. dysze powietrza za duze ? pierwsza 200 druga 220 ? jak narazie wrocil pierdek bo potrzebuje samochodu na codzien a za ten czas zbuduje jakis logiczny dolot ;)

: sob mar 14, 2009 23:04
autor: vwyj
A ja mam kryze zrobioną z płyki tekstolitowej :bigok: Obrazek Obrazek

: sob mar 14, 2009 23:30
autor: bandyta mk1love
vwyj, taki tekstolit u Ciebie to gruby jest? jak to jest z gwintowaniem w tym materiale?tj w aluminium? nic się nie dzieje jak bardzo mocno dokręcasz śruby?

wili18, mówisz ze rdza wyszła tylko tam gdzie jest goły metal..mi właśnie o to chodzi czy tam na krawędzi gdzie przelatuje przez kryzę mieszanka robi się rdza? bo to właśnie teoretycznie może zaszkodzić silnikowi ;p

: ndz mar 15, 2009 00:19
autor: MiSzOn
toffic pisze:tzn że gdzieś oprócz kanalika wolnych obrotów (czyli tego co reguluje się śrubką) dostaje sie bena, dlatego masz bogato na wolnych
Po dzisiejszych zmaganiach też dochodzę do wniosku, że ewidentnie za dużo paliwa płynie na wolnych obrotach. Śmierdzi benzyną z wydechu, kopci na siwo. Jak pochodził dosłownie chwilkę w garażu to się siwo zrobiło i aż w oczy szczypało. Podmieniałem śrubkę od regulacji składu mieszanki, dyszę wolnych obrotów tą z przodu też. Nic to nie dało. Silikon jest gdzie się tylko da - pod i na uszczelce pod kryzą oraz pod i na uszczelce pod gaźnikiem. To też nic nie dało. Gdzieś się leje benzyna i nie wiadomo gdzie.
Aha, pali chyba straszne ilości paliwa. Pojeździłem chwilę, zrobiłem może ze 40 km i tak na oko ćwiartka baku już poszła. No masakra.
Nie wiem co się dzieje, wychodzi na to, że już drugi raz będę wymieniał webera na pierburga i znowu w niedzielę. Ja chyba spalę to auto :crazy:

[ Dodano: Sob 14 Mar, 2009 ]
golfrox pisze:tyle ze po wkreceniu srubki wolnych obrotow silnik mial nadal obroty dosc wysokie - 1500 i falował.. co jest grane ;> działo sie tak na dyszy paliwowej 120 zmienilem ja na 135 i troche falowanie i szarpanie ustało, obroty sie troche ustabilizowaly ale nadal wysokie ..
No mam podobnie. Tylko że ja dyszy od paliwa nie zmieniałem. Jutro spróbuję podmienić na inną i zobaczę co się stanie. Jak na razie wszelkie podmianki i modyfikacje kompletnie nic nie dają.

: ndz mar 15, 2009 01:01
autor: toffic
włoż do II przelotu też 45 zamiast 100

: ndz mar 15, 2009 01:16
autor: MiSzOn
toffic pisze:włoż do II przelotu też 45 zamiast 100
No trzeba będzie spróbować. A jeżeli się poprawi, albo pogorszy to co to będzie oznaczało?

: ndz mar 15, 2009 01:24
autor: toffic
Jeśli się poprawi to znaczy ze II przelot nie jest do końca zamknięty, spróbuj jeszcze troche zmiejszyć poziom beny w komorze

: ndz mar 15, 2009 01:28
autor: MiSzOn
No i git. Jakieś wskazówki są to jutro będę próbował coś z tym robić. Dzięki toffic.
A to, że nie mam jeszcze dolotu żadnego ma jakieś znaczenie przy moim problemie?

: ndz mar 15, 2009 02:26
autor: toffic
Dolot praktycznie nie ma znaczenia, ssanie wyłącza ci się do końca??

: ndz mar 15, 2009 02:29
autor: MiSzOn
toffic pisze:ssanie wyłącza ci się do końca??
Raczej tak. Ten tłoczek od ssania schodzi na dół, a wajcha od ssania normalnie wraca do pozycji początkowej.

: ndz mar 15, 2009 11:38
autor: vwyj
W tej tekstolitowej kryzie mam zwykle otwory przelotowe z zafrezowaniem zeby utopić łeb śrub imbusowych bo takimi mam przykrecona kryze do kolektora, Kryza ma 10mm grubości i w tym mam 4 dziury z gwintem M8 do ktorych gażnik mam przykręcony śrubami (z kryzy nie wystaja szpilki). Co do dokrecenia to mam to wszystko polożone na silikonie i dokręcone tak z czuciem i narazie jest ok. Jeśli ktos bedzie sie bawil w ten swap gaźnika to polecam zaopatrzenie sie we fiatowski filtr powietrza (lekki tuning i wchodzi bez cięcia maski :bigok: ) do tego tylko z boku rura i stożek :helm: A dla posiadaczy lpg gdyby ktos sie zabawil z tym filtrem od fiata to polecam ulokowanie miksera nad filtrem. Niedługo skończę to wszystko składac to wrzuce pare fotek dla zainteresowanych.

: ndz mar 15, 2009 12:12
autor: wili18
bandyta mk1love pisze:wili18, mówisz ze rdza wyszła tylko tam gdzie jest goły metal..mi właśnie o to chodzi czy tam na krawędzi gdzie przelatuje przez kryzę mieszanka robi się rdza? bo to właśnie teoretycznie może zaszkodzić silnikowi ;p
Akurat to miesce też jest czyste bo nie przelatuje tamtędy woda tylko LPG lub rzadziej PB

: ndz mar 15, 2009 14:05
autor: bandyta mk1love
vwyj i wili18 dzięki za info :D vwyj powiedz Ty mi jeszcze czy dawałeś sam ten czerwony sylikon czy np jeszcze jakieś uszczelki?

Ja u siebie zasadzę pewnie jako kryzę jakąś płytkę stalową bo łatwiej to dostać od aluminium a takie aluminium jak ja miałem jest za bardzo chropowate i nie używając sylikonu nie da się tego dokręcić żeby nigdzie nie dmuchało lewym powietrzem - no chyba że kumpel przyniesie mi tekstolit:D

Mój problem polegał na tym że przy dokręcaniu webera najpierw zjechał się gwint w kryzie a potem kiedy to naprawiłem urwała się śrubka którą dokrecałem kryze do kolektora ;/

wniosek:

-kryza ze stali albo tekstolitu (bo w tej z aluminium ciężko po ludzku nawet nagwintować chociaż aluminium miałem bardzo twarde to i tak chyba za miękkie...

- śruby do dokręcenia kryzy do kolektora zmieniam na jakieś twardsze ( moje miały wytrzymałość bodajże 5,7 a te którymi dokręcałem gaźnik do kryzy były właśnie na klucz imbusowy i miały już 8,8 ;p

- ide do kumpla pytać o obiecany tekstolit :D

: ndz mar 15, 2009 16:46
autor: MiSzOn
toffic, jesteś wielki :pub:
Okazało się, że druga przepustnica była za dużo otwarta. Zdjęliśmy mechanizm co ustawia przepustnicę II przelotu i zamknęliśmy ją całkiem i jest o niebo lepiej. Silnik ma wolne obroty mniej więcej jak należy, wkręca się nadal dobrze.
Rano jak go odpaliłem to zapalił bez ssania od strzała i kopcił na czarno. Teraz po zamknięciu drugiej przepustnicy dalej trochę kopci, ale już tak bardziej na ciemno-siwo.
Teraz pytanie: Jak ustawić tą drugą przepustnicę? Tak żeby całkowicie się zamknęła, czy ma być minimalnie uchylona? W końcu po coś tam jest ta śrubka ustalająca otwarcie drugiej przepustnicy.
No i druga sprawa: nadal trochę dymi. Dlaczego?