Strona 85 z 126

: pt mar 13, 2009 00:51
autor: fifel
bandyta mk1love pisze:MiSzOn
Jednakże jutro poszukam na złomie jakiegoś 34s2c (żeby kryzy nie robić od nowa) ale już sterowanego podciśnieniowo, bez elektrozaworu i bez ZHS - były w ogóle takie?

Albo też rozbiorę tego co mam na aucie i złoże z tego co wyżej o nim pisałem jeden i może w końcu nie będzie problemów z dziwactwami takimi jak zhs,elktrozawór itd ;/
34s2c to gaznik z mechaniczna przepustnica 2 przelotu, a z podcisnieniowa juz nazywa sie 34dchd ale generalnie sam korpus jest ten sam, nawet z Kolega MiSzOnem porownywalismy i te mechaniczne, ktore badz co badz byly produkowane pozniej, byly odlewane z tej samej formy, tylko w mejscu gdzie dchd mial to podcisnieniowe cos - tamten ma przykrecony uchwyt do linki ssania, wiec jesli kupisz 34 dchd to bedzie pasowac :)
Ja na szrocie kupilem wlasnie taki w pieknym stanie za 50zl, rozebralem, wymienilem uszczelki, zlozylem i ruszyl :)

: sob mar 14, 2009 01:47
autor: bandyta mk1love
Dziś drogą kupna zanabyłem gaźnik tj fifel piszesz 34 dchd 16 z fiata 125p 1500 bodajże ;p

Rozebrałem,wyczyściłem,przedmuchałem i jutro rano zakładam.Jak się okazało w starym chyba przepustnica była krzywa bo była niewielka szczelina nawet przy domkniętym cięgiełku przepustnicy.

Przeszukując złom natrafiłem na coś takiego:

DELLORTO R2 :

Na pierwszy rzut oka : poziome gaźniki ale kiedy wziąłem je do ręki to nie ma żadnej komory pływakowej,żądnej reulacji chyba,brak tzw air hornów oraz nie jest to jakby ,,rura" w środku tylko rura z wyraźnym zwężeniem.. na wierzchu pisze dellorto r2 więc ja pytam co to u licha jest!? w czym to było montowane i czy warto to kupić za 30-40 zł:D (juz sobie to tam zakamuflowałem żeby mi nikt tego nie podebrał jakby co hahahaha xD )

Dodam jeszcze ze ta gaźniki jak na prawdziwe ,,poziome gaźniki " jest ich dwa a po przekręceniu przepustnicy w jednym z nich otwierają się jednocześnie dwie przepustnice, dziwne jest tez to że zamiast typowych air hornów są jakieś obcięte gumy hehehe i nie ma tam żądnego miejsca żeby cokolwiek przykręcić.

Gość ze złomu mówi ze nie wie co to jest i nie wie z jakiego to auta, ja w necie tez niewiele znalazłem o dellorto r2 (szczerze mówiąc to nic.. ) i może ja się tu podniecam że mogę kopic za grosze gaźniki fajne a tak naprawdę to jakieś kolektory ssące do butoniarki z napędem rakietowym czy cuś xD

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek


Tak jeszcze sobie przypomniałem ze kiedyś chciałem wiedzieć jak to jest ze spalaniem na poziomych gaźnikach i odpalaniu ich np w zimie? Wiem ze przy zapierdzielaniu na tych ustrojstwach to spali ile się wleje xD i zastanawia mnie juz od dawna czy dałoby się to w jakimś rozsądnym litrażu zamknąć jeżdżąc nadzwyczaj grzecznie :D

: sob mar 14, 2009 15:34
autor: MiSzOn
Ja dzisiaj założyłem swojego webera. Ogólnie wrażenia pozytywne, wkręca się na obroty pięknie, ryczy i goni do przodu nieźle :chytry:
Niestety nadal są problemy z wolnymi obrotami. Silnik nie chodzi równo jak powinien, szarpie trochę, a jak depnę gaz to dymi się z wydechu trochę. Czyżby za bogata mieszanka?

: sob mar 14, 2009 15:51
autor: toffic
na to wygląda

: sob mar 14, 2009 15:58
autor: MiSzOn
toffic pisze:na to wygląda
To pytanie - dlaczego? Kręcenie śrubką od składu niewiele pomaga. Najlepiej jest jak jest wkręcona całkiem, co jest trochę dziwne. Może pływak źle wyregulowany, ale wczoraj go regulowałem zgodnie z książką. Co to może jeszcze być. Wszystko by było ładnie i pięknie, tylko te nierówne wolne obroty.

: sob mar 14, 2009 16:00
autor: toffic
MiSzOn pisze: To pytanie - dlaczego? Kręcenie śrubką od składu niewiele pomaga. Najlepiej jest jak jest wkręcona całkiem, co jest trochę dziwne.
jeśli najlepiej jest jak wkręcisz do oporu to na 100% za bogato, jaką masz dysze wolnych obrotów?? pewnie 50, spróbuj założyć 45

: sob mar 14, 2009 16:56
autor: MiSzOn
toffic pisze:jaką masz dysze wolnych obrotów?? pewnie 50, spróbuj założyć 45
Jedna jest 100 a druga właśnie 45.
Jeśli wszystko jest w porządku to co powinno się stać jak wkręcę śrubkę od składu mieszanki do końca? Silnik ma zgasnąć?

: sob mar 14, 2009 17:20
autor: toffic
Jeśli wszystko jest w porządku to co powinno się stać jak wkręcę śrubkę od składu mieszanki do końca? Silnik ma zgasnąć?
tak ma zgasnąć

: sob mar 14, 2009 18:10
autor: MiSzOn
MiSzOn pisze:tak ma zgasnąć
No to mi nie gaśnie. Jak jest wkręcona maksymalnie to jakoś chodzi, ale strasznie nim szarpie na wolnych. Zauważyłem też jak trochę pojeździłem przed chwilą, że jak jadę na biegu na niższych obrotach, tak poniżej 2000 i puszczę gaz to szarpie. Dzieje się to na każdym biegu. Na wyższych jakoś nie jest to tak kłopotliwe, ale np. na jedynce mając 1500 obrotów i na puszczonym gazie to trochę denerwuje jak szarpie autem. Bo na obrotach chodzi pięknie. Ładnie się wkręca, moc jest sporo większa jak na pierburgu.

: sob mar 14, 2009 18:10
autor: bandyta mk1love
MiSzOn, u mnie na wkręconej na maxa śrubce regulacji składu mieszanki tez nie gasł..zmieniłem śrubkę - pupa dalej to samo.. okazało sie że silnik ciągnie sobie lewe powietrze ;/ dokręciłem śrubkę i trach! ujeba** się ;/

Czy jeśli za kryzę między kolektor a gaźnik posłuży nie aluminium a stal to nic się nie stanie?nie bd to rdzewiało albo coś?

prosze o szybką odpowiedz bo doprowadza mnie to juz do szewskiej pasji ;/

: sob mar 14, 2009 18:15
autor: MiSzOn
bandyta mk1love pisze:u mnie na wkręconej na maxa śrubce regulacji składu mieszanki tez nie gasł..zmieniłem śrubkę - pupa dalej to samo.. okazało sie że silnik ciągnie sobie lewe powietrze ;/ dokręciłem śrubkę i trach! ujeba** się ;/
Hmmm... to może u mnie też ciągnie gdzieś lewe powietrze. Tylko gdzie, bo w sumie psikałem dezodorantem i jakoś nic z tego nie wyszło.
A może dlatego że jeszcze dolotu nie mam w ogóle tylko kawałek szmatki, co by większe syfy się nie pchały...
bandyta mk1love pisze:Czy jeśli za kryzę między kolektor a gaźnik posłuży nie aluminium a stal to nic się nie stanie?nie bd to rdzewiało albo coś?
Może być i stalowa. Ktoś chyba taką zakładał z tego co widziałem w tym temacie, więc myślę że problemu nie będzie. Tyle tylko że trudniej zrobić ze stali. Ale plusem jest to, że może być cieńsza niż z aluminium bo jest bardziej wytrzymała.

: sob mar 14, 2009 20:49
autor: wili18
bandyta mk1love pisze:Czy jeśli za kryzę między kolektor a gaźnik posłuży nie aluminium a stal to nic się nie stanie?nie bd to rdzewiało albo coś?
Ja mam stalową 6mm i nic złego się nie dzieje a rdza wyszła tylko tam gdzie jest goły metal pod uszczelkami nic się nie dzieje metal jest czyściutki

: sob mar 14, 2009 22:09
autor: sr99
MiSzOn pisze:Hmmm... to może u mnie też ciągnie gdzieś lewe powietrze. Tylko gdzie, bo w sumie psikałem dezodorantem i jakoś nic z tego nie wyszło.
Jeśli silnik nie gaśnie przy max wkręconej śrubie od regulacji składu mieszankito musi gdzieś zasysać "lewe" powietrze, zacznij od tego w jakim stanie jest oring na tej śrubie od regulacji, później trzeba by sprawdzić połączenia gaźnik - kryza i kryza - kolektor, jest jeszcze możliwość że łapie powietrze przez oś przepustnicy jeśli ta ma luzy.

: sob mar 14, 2009 22:15
autor: toffic
MiSzOn pisze:No to mi nie gaśnie. Jak jest wkręcona maksymalnie to jakoś chodzi, ale strasznie nim szarpie na wolnych.
tzn że gdzieś oprócz kanalika wolnych obrotów (czyli tego co reguluje się śrubką) dostaje sie bena, dlatego masz bogato na wolnych :bigok:

[ Dodano: 14 Mar 2009 21:16 ]
gdyby łapał lewe powietrze było by odwrotnie